Paranoja ?.

[Gość Hektor]

Znam ten przypadek, ze mną było na prawdę podobnie.

 

Te uczucie odcięcia od rzeczywistości, jakbyś śnił, uwierz mi lub nie, ale mam tak na trzeźwo przeważnie jak siedzę dużo w domu czy dużo palę.

Musisz się bardziej skupić aktualnie na sobie, mianowicie najpierw ciało :

1. Jedź zdrowo (żadnych cukierków, świnstewek), ryż, brązowy makaron, bardzo dużo warzyw!, oliwa z oliwek zamiast jakichś sosów do polania na ryż czy makaron brązowy, do tego coś z białkiem np gotowana pierś z kurczaka,

czy jakaś ryba, coś co szybko się trawi, unikaj tłuszczów typu margaryna, olej roślinny itd oliwa z oliwek i to do obiadu wystarczy Ci 1-2 łyżki to idealne, zawiera tyle zajebistych zbawiennych witamin, kwasów omega, że stary na prawde pomoże do tego jedz dziennie, raz dziennie 1 całą łyżkę siemienia lnianego super źródło tłuszczów omega 3-6-9 bierzesz to z torebki do buzi, mielisz aż wszystko przeżujesz i połykasz raz dziennie nie wiecej !! ważna zasada. Pij dziennie 1-2 razy kakao np z wodą najlepiej, 2-3 łyżeczki kakao do wody mieszasz i pijesz, super wpływa na organizm wiem po sobie na prawde, 1-2 razy dziennie zielona herbata, dużo owoców jedz

2. ruch na świerzym powietrzu... bieganie, skakanka, gra w piłke lub kosz, siatkówka, obojętnie żeby tylko się poruszać!! bardzo pomoże i nawet nie masz pojęcia w jakim stopniu ruch na świerzym

powietrzu jak zbawiennie działa na pozbycie się tego uczucia 'odciecia od rzeczywistości'. Po bieganiu czy jakims ruchu, jesteś zmęczony, usiądź sobie pod drzewem, ja tak lubie siadaj pod drzewem, skup sie na oddychaniu, na spokoju który Cie otacza, zrelaksuj sie.... zamknij oczy, posiedz sobie tak swobodnie i spokojnie, jakby nikt nie był w stanie Ci przeszkodzic. Jesteś tylko TY to Twoja chwila spokoju niech Ci jej nikt nie odbiera. Nie mysl

o problemach, nie mysl o niczym. Nawet nie wiesz, jak cudownie cos takiego nastraja !!

3. jeżeli, przez długi okres czasu myślisz o czymś masz jakieś schizki, ciagle czujesz stres, wchodzi Ci to tak głęboko w podświadomosc ze podswiadomosc przyjmuje ten stan u Ciebie za 'normalny' wiec ciagle

sie stresujesz. usiadź sobie, skup sie na szczęściu jak idziesz spać, jak sie budzisz, ciagle skupiaj na szczesciu i wyrzucaj go z siebie, rozmawiaj z ludźmi, stary !! kilka tygodni i znowu Twoja podświadomosc

sie przyzywczai do szczescia i gwarantuje, wszystko z Ciebie zejdzie

 

A więc, powodzenia bracie !! Nie pal na razie, alkohol raz w tygodniu czy na 2 tygodnie bez problemu jak masz sie odtruć do tego TWoje serducho bedzie zajebiscie działać, cały organizm odżyje ! pozdro !