Skocz do zawartości
thc-thc

hempowo

Shi

Użytkownik
  • Postów

    50
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Shi

  1. Bebook: Najwiekszy syf z palenia to ci sie osadzil na plucach, a nie lufce. Prawdziwie niezdrowe to sa jointy, ale co zrobic - czlowiek nie zajac - jarac musi.
  2. Nie rozumiem jak ktos pisze, ze nie ma sensu opalac lufki po 1g. Ja na to powiem GOWNO prawda. Jaram od 6 dni dzien w dzien (akurat dyche motalem) i wczoraj na zakonczenie ciagu zabralem sie do opalania lufy po uwaga ! max 0,5 grama. Zbakalem sie bardziej niz dzien wczesniej po 2 sredniej wielkosci wiaderkach. Nieogarnialem wrecz. :roll: Moze to kwestia umiejetnosci opalania? Z czasem coraz latwiej mi sie zbakac podczas opalania - to fakt, napewno robie to lepiej. Chociaz tak czy siak szklo po gramie zawsze starczalo na ladne upalenie sie - czesto i przez 2 osoby. W kazdym badz razie, porzadne opalanie jest wtedy gdy goni sie krople. Aby to zrobic, w sytuacji gdy trzymamy du*e w papie, cybuch musi byc wyzej niz dupka (kropla ucieka do gory). Ja tak wczoraj pogonilem krople do samej dupki, sciagajac w podczas tego gonienia 2 srednie buszki. Gdy kropla byla w samej dupce, podgrzalem ja przez pare sekuhnd i zaczalem ciagnac (ciagle opalajac), juz po paru sekundach zaczelo gryzc w gardlo, ale przetrzymalem. Zeszla piekna chmura, az sie skaszlalem. Potem jeszcze jeden maly buszek z przegrzania calej lufy. Efekt - pizda nieziemska z przypominam (!) lufki po niecalej polowce. zdr.
  3. Shi

    inne dragi

    @up Po czesci masz racje, potem mijasz sie z prawda. Smiertelna dawka to 1g ale prawdziwej fuki - dobrej jakosci. Te 10 g to proszek do pieczenia, a nie fuka. Zreszta jak ktos ciagnal to wie, ze setka porzadnego towaru moze pozamiatac, a bywa, ze i gram to malo. pozdro
  4. Shi

    THC + Alkohol

    @up g. prawda. Zadnych mocniejszych zawodnikow, chyba, ze wypowiadasz sie jako 15 latka. Ale trzeba przyznac, ze nawet po niezbyt duzej ilosci alko, ale tez nie malej - 4 piwka np wiaderko moze nie byc zbyt przyjemnym doswiadczeniem. Sam to przerabialem juz pare razy, lekko podpity ide zapalic, mija troche czasu nim sie ze wszystkim ogarne, wiec po alko wchodzi lekki kac. W tym momencie gdy sie wyjara wiadro to suszenie z alkoholowego kaca laczy sie z tym po paleniu i niestety czesto konczy sie to nudnosciami (na ogol bez rzygania, ale fazka popsuta i jest i tak). zdr.
  5. Jak wina gowniary, to czego wymagasz. Natomiast, to, ze za gwalt dostaje sie tyle co za dilerke, to jest ku**a wymysl CHORYCH ludzi.
  6. Jak opalisz jeszcze pare razy to dojdziesz do wniosku, ze juz lufa po gramie palenia potrafi strzepac jak wiaderko.
  7. Shi

    THC + Alkohol

    Jakby o kopanie chodzilo to bym pil piwo TESCO. Desperados to nie piwo tylko napoj alkoholowy i tyle. Tak sobie ostatnio rozkminialem po wiaderku i 3 piwkach jak alko wplywa na faze i chyba ja splyca, sprawia, ze jest bardziej "normalna", w kazdym badz razie odbiera troche tej zielonej psychodelicznosci... Zastanawiam sie czy nie wole tego mixu od czystego ziela. zdr.
  8. Shi

    Czechy i marihuana

    Jak chcesz wiekSZOM ilosc chloPAKOm przywiezc buSKu kochany to lepiej tam w ogole nie jedz, bo tylko polakom wstydu narobisz. pozdro
  9. Shi

    THC + Alkohol

    Orient. Wyslalem posta 2 minuty po tobie, pisalem go ze 3 - odwolywalem sie do posta nad toba.zdr.
  10. Shi

    THC + Alkohol

    @up :roll: Alko zawsze zwieksza troche banie, niestety nieraz splaszcza ta po mj, oczywiscie 2 - 3 piwka to wielki pozytyw, zreszta niewyobrazam sobie palonka bez piwka. No ale wiadomo taka ilosc browaru to dla smaku i jak woda wchodzi. Natomiast troche wiecej alko moze przyczynic sie do pawia, sam pierwszy raz w zyciu beltalem. 5 piwek wypite w dobrym tepie, potem lufa, doprawione konkretnym buchem z wiadra i po jakiejs godzince od wiaderka skonczylo sie niestety pawiem - pierwszy raz w zyciu, a spalony bywalem juz bardziej. Alk + thc to polaczenie swietne, ale trzeba umiec wywazyc.
  11. @up :zliscia: Uzaleznienia fizycznego nie da sie wyleczyc, zostaje na cale zycie. Z psychicznego bardzo latwo wyjsc, nie ma porownania. Pani powiedziala w 100% prawde. zdr
  12. @Diesel Wiadomo, ze diler moze ci nawet i nasrac do dilpacka, ale to nie znaczy, ze towar od dila jest inny niz nasz, bo nie jest! W znakomitej wiekszosci to jest po prostu zielsko. Temat dalej mnie przekozacznie smieszy i uwazam, ze zasluguje na mistrzowskie. Rozumiem, jak by nazwa tematu brzmiala "chemizowane ziolo", mozna by dyskutowac. ps. rozumiem, zdarzy sie komus kupic "nie czyste" ziolo, ale na boga, to sa wyjatki, a nazwa tematu sugeruje, jak by zielsko od dila bylo inne niz przez nas wychodowane. :zliscia:
  13. TEMAT DO MISTRZOWSKICH.... :roll: Teoretycznie nie ma rzadnych roznic, to ziolo i to ziolo. Tzw diler (ku**a co to za slowo zjebane? wiekszosc ludzi, od ktorych kupuje to po prostu koledzy, ktorzy odsprzedaja, albo ludzie, ktorzy wlasne chwasty sprzedaja). Ja sie z sytuacja, zeby do ziola bylo cos dosypane nie spotkalem, a jaram dlugo. Zreszta co tu duzo gadac, jak nawet na tym forum co 2 osoba pi*****i farmazony o chemicznej bace. :zliscia:
  14. Nie podoba mi sie beznadziejne porownanie palenia trawki do ciezszych dragow z piwem do denaturatu. To tak jak bys przekonywal, ze to, ze palisz trawke z lufki, nie oznacza, ze kiedys bedziesz palil z wiadra. Zreszta cala wypowiedz traci jakikolwiek sens, gdy przypomnimy sobie jakim narkotykiem jest alkohol. Ano wlasnie, jest on twardym, ciezkim narkotykiem. Zaczales od piwa? Zaczales wiec do twardych narkotykow, a marihuana to narkotyk miekki. Wnioski? Odpowiedzcie sobie sami. Poza tym ladny komentarz.
  15. Shi

    THC + Alkohol

    Obowiazkiem kazdego szanujacego sie palacza jest zakupienie do bakania paru piwek. Z wodka tez sie loi nieraz, ale to jak na imprezie sie lolek zakreci. Natomiast piwo + bakens = cudowny smak i klimat, bez piwka w dloni to nie to samo.... .
  16. Ja okolo 8 lat z przerwami w cs-a gram. Obecnie praca + sesja + dodatkowe jazdy na prawko i nie mam czasu. Zreszta w od 3 lat nie mam steama, na non steam musialem grac, bo nie chcialo mi sie kupowac nowego (stare pobanowane), ale na wakacje kupuje sobie steama, bede pocinal jak nie bede mial pracy, ani zadnych wyjazdow z dupcia i znajomymi. Z mmo rpg szczerze polecam ragnaroka online. Najlepsze polskie serwry to abhro i www.kdr.net.pl
  17. Shi

    ZANIK ZAINTERESOWAŃ?? (!)

    Dojrzewasz i tyle. Za jakis czas przyjda studia i praca, potem wlasne mieszkanie, zycie ci sie zmienia i tyle. Myslisz wylacznie o imprezach bo jestes u rodzicow na cieplym. Taki maly pasozyt z ciebie, no ale to juz kwestia bledow w wychowaniu. zdr.
  18. Shi

    inne dragi

    Tu nie ma nic do uwazania. Alkohol to jeden z najciezszych narkotykow. Poza tym odroznia go od grzybkow, lsd, zielska itp to, ze jest TWARDYM narkotykiem, uzalezniajacym w stopniu podobnym do heroiny i robiacym nawet wieksze od niej spustoszenie w organizmie. Ja probowalem paru rzeczy, research drugs glownie, raz bzp, salvie... Obecnie tylko mj i alk (obie uzywki okazyjnie). zdr.
  19. Z tym, ze sa to odmiany, ktorych i tak nie uswiadczysz na polskim czarnym rynku... Nikt nie choduje odmian ciezkich w uprawie, dlugo dochodzacych, a na dodatek dajacych male plony. To one sa najdrozsze. Nie zapominajmy rowniez, ze ceny w Polsce beda nizsze niz w Holandii. Prosty przyklad: czarnorynkowa wartosc jednego grama palenia w Niemczech to 15E. Mniejsza cena niz Holandii, wieksza ilosc niz u dila, lepsza jakosc niz u dila, czyni bardziej atrakcyjnymi cenowo nawet te najrzadsze - obecnie niedostepne odmiany weedu. zdr.
  20. :roll: Po jednym gramie dobrego ziolka opalenie fifki = porzadny buch z wiadra. Bywalo tak, ze sie ostro we 2 porobilismy z kumplem opalajac lufke po 1 gramie. Po 2 worach lufka skwierczy jak pojebana i naprawde na 2 osoby to jest dosc, zeby sie ladnie upalic.ps. Tak sie zastanawiam, ile osob tutaj umie dobrze opalac lufke, skoro co poniektorzy pisza, ze po gramie - 2 nie ma banki. Czekamy, az dym pojawi sie w lufce, wtedy zaczynamy ciagnac, najdelikatniej jak to tyko mozliwe! Wystarczy tyle, zeby dym powoli lecial nam do ust, a nie wylatywal z drugiej strony, ciagniemy tak ile sie da (minute spokojnie). Po wylaczeniu zapalary jeszcze z 5 sekund ciagniecia (jak sie ladnie rozpali, to dym wylatuje jeszcze przez parenascie sekund). Opalajac przesuwamy się od poczatku do srodka lufki z ogniem fragmentami, co 1,5 - 2cm obracajac ciagle lufke podczas opalania. Gdy dojdziemy do srodka odwracamy i to samo z drugiej strony. Na srodku jest najlepsze. ;-) Oczywiscie mozna latac ogniem po calej lufe i sciagnac zajebiste skwierczace buszki, tez dobra opcja, ale jak sie pali w 2 - 3 osoby to przesuwanie sie stopniowo w dol lufki jest najuczciwsze, kazdy sciaga podobne buchy, no i lufka jest maksymalnie dobrze opalona. Reasumujac: najwazniejsze jest to by jak najdelikatniej sciagac dym. Ciagnac mocno i szybko nie wezmiemy pozadnego bucha, bo podczas opalania dym wydziela sie bardzo powoli. Im dluzej ciagniesz podczas opalania tym lepiej. Dzisiaj dociagne jeszcze z dziewczyna 2 wiadra, ktore zostaly stuffu i opalamy (o ile da rade, bo temat jest kozak) lufe po 2 giecikach, na sciankach cudowne krople karmelu sie zatrzymaly, juz prawie nic przez nia nie widac. Mhm.
  21. Jakich by podatkow nie nalozyli, zielsko bedzie tansze niz jest teraz. Bedziemy mieli do wyboru dziesiatki odmian. Wiadomo, czyste sativki, rozne zajefajne odmiany drozsze, inne bardziej pospolite - tansze. Za kazdym razem dostaniemy pieknego grama, po cenie nizszej niz placimy za dzisiejszego gieta. W ogole co to za scenariusze, ze ziolo bedzie drozsze niz jest obecnie? :zliscia: Koszt wyprodukowania ziola przy hodowlach masowych jest bardzo, bardzo maly. Nawet 200% akcyza nie sprawi, ze giet bedzie kosztowal wiecej niz 30zl...
  22. Shi

    Czechy i marihuana

    To zeby zobrazowac jak duzo jest w tym czeskim gramie napisz moze ile lufek wychodzi z jednego? Chociaz na oko.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+