naitsyrk

Mam tylko do Ciebie prośbę kolego, usuń to zdjęcie z avatara bo obrażasz mój klub błaźniąc się w internecie... Jak chcesz to możemy w Kielcach jutro porozmawiać ps. na moim avatarze jest MALINA !!

Widzę na osiedlu nowy diler/producent rośnie.... tylko nie posprzedawaj ziomków jak cie powiną.

Dzień 26. Dwie roślinki trochę odbiły od trzeciej ale na 99% jest to spowodowane tym, że była w prawym rogu, miała zbyt duszno, po przeniesieniu na front w ciągu doby odbiła znacząco choć i tak jest niższa niż dwie pozostałe. Zobaczymy co się wydarzy w ciągu kolejnych 48h liczę, że będzie równała, jak nie to ją podniosę. Trochę problemów z temperatura, ogólnie zajebiście ciepło, wręcz gorąco mam na mieszkaniu i z ph, dopiero od dwóch podlań je reguluje. Tak poza tym wszystko ok. Jeszce raz sory za jakość zdjęć, przy kolejnej relacji postaram się je wyjąć poza box. Pewnie gdzieś pod koniec tygodnia.

Na kwitnienie koniecznie musisz mieć jakikolwiek nawóz, bez nawożenia roślinka szybko zacznie podupadać na zdrowiu. BioBloom spoko, organiczny, z tego co pamiętam chyba z Alg, sam go stosowałem, szału nie robi ale zapenia roslinie wszystkie potrzebne składniki i ciężko go przelać.

Jeżeli chcesz mieć jakiekolwiek oświetlenie dla pomidorów to niestety box będzie konieczny. No chyba że chcesz aby hps przez 12 lub 20h świecił w oczy o ledach nawet nie myśl, jak chcesz mieć dwie roślinki nie więcej to nawet hps 100W sie nada, jezeli jednak myślisz przyszłościowo to 250 będzie idealnym wyborem.

Filtr jest już u samej góry. Kolejne zdjęcia w przyszłym tygodniu. Ogólnie nic spektakularnego się nie dzieje tak, że to kolejny nudny GL

Dzień 21. Sory za jakość zdjęć, robione na szybko... bardzo szybko.

Dzisiaj wieczorem postaram się wrzucić jakieś foto ale nie obiecuję, bo mam utrudniony dostęp z pewnych powodów... Maleństwa idą bardzo fajnie, wczoraj przeszły delikatne LST. Ze względu na specyfikę WW który tworzy główny szczyt i mniejsze poboczne tylko mniejsze zostały "rozszerzone" Obecnie leci 21 dzień.

Biohumus - organiczny nawóz, innymi słowy kompost, stworzony z odchodów dżdżownicy, najczęściej, kalifornijskiej. Przez pewien okres sam sobie go produkowałem, obecnie używam tylko i wyłącznie oryginalnego Biohumus-a i tak jak napisał kolega wyżej jest firme EkoDarPol, jest w 100% produktem organicznym. Czyli rozumiem, że ty stawałeś bohumusa i rippen, wiesz co piszesz i popsuł ci smak zioła a ja stosuje i mi nie psuje hmmm, ciekawa ciekawostka. Ja chyba w takim wypadku nie wiem co pisze... Poniżej fotki Dzień 10 - trochę powyginały się liście od temp ale nie zamontowałem jeszcze wentylatora wyciągającego, zamierzam to zrobić w przyszłym tygodniu.

Itaka czytałeś mój ostatni post przed Twoim? "Ponoć to co się tli ma płonąć...ponoć"

Heheh za każdym razem gdy czytam tekie info o rippenie to uśmiech pojawia się na mojej twarzy Tak tak, podobno trawka śmierdzi i smakuje kocim moczem po rippenie. Kolejny internetowy mit. Testowałem rippen po przeczytaniu takiej opinii pod tym względem na 4 roślinach, po wykonaniu flusha nie było żadnej różnicy w smaku między podlewaną a nie podlewaną. Mało tego, jednej rośliny wogóle po 14 dniowej kuracji rippenowej nie flushowałem i co prawda smak był bardziej chemiczny ale nie tragiczny. Po około 20 uprawach które ogarnąłem, czy to na out czy ind i zawsze na rippenie mam o nim bardzo pozytywne zdanie. Opinie że psuje smak są powielane przez użytkowników którzy nigdy go nie używali. Poniżej fotki, sorki za jakość ale mam utrudniony dostęp do programatora i nie chciało mi się wyłączać lampy.

Ja znowu nie zgodzę się z twierdzeniem że warto jechać na samych bio. Również z doświadczenia przekonałem się, iż co minerał to mienrał. Zrobiłem test na AK47 AF, jedne podlewane bio drugie minerałem, jednak te z mineralnym nawozem dały lepszy plon. Nie jest to oczywiście w 100% miarodajne bo badanie przeprowadzone było na zbyt małej liczbie respondentów. Choć nie twierdze, że bio są złe, kilka upraw tylko na takich nawozach zakończyłem i byłe zadowolony. W przypadku tej, bio podawane tylko dolistnie. Co do uprawy wiele razy na jednej ziemi... nie chce mi się z tym bawić. Wywalam starą kupuje nową i koło się zamyka Peace

Witam, wracam po dłuższej przerwie, aby była jasność chodzi mi o przerwę od forum Startuje z nowym projektem, może nie jest to coś niestandardowego i nowego, jednak nie znalazłem tutaj tematu stricte z tą odmiana od tego breedera. Jest to jedna z moich ulubionych odmian AF, oryginalne pestki od DP gwarantują utrzymanie proporcji sativa/indica, o czym się już przekonałem. Kto będzie miał ochotę to zapraszam do oglądania. Oświetlenie: HPS 150W Wentylacja: 1 x wentylator komputerowy 8x8 - mieszający, 1 x wentylator łazienkowy wyciągający, na początku filtr węglowy (kupny, nie pamiętam producenta ale professional ) Growbox: Dark Street II 60x60x150 (z tego co pamiętam Podłoże: ziemia uniwersalna z nawilżaczem KRONEN - miałem styczność na prawdę z wieloma ziemiami w swojej "karierze" i doszedłem do jednego wniosku. Nie warto przepłacać za ziemie "markowa" stricte pod uprawę, jej koszt jest 100-200% wyższy niż np. ziemia KRONEN która moim zdaniem jest najlepszym tanim produktem na rynku (50l 20zł), nie warto również mega kupować taniego syfu z marketu czy kwiaciarni. Ziemie zawsze kupuje w centrum ogrodniczym. Nawozy: na weg biohumus na flo BioBizz BioBloom - organiczny podawany dolistnie, Plargon Terra Bloom -mineralny podawany do gleby - nawóz główny, na koniec Rippen Doniczki: 3 x 14L (kosze na odpady z Ikei, po 4zł za sztukę, sprawdzają się idealnie ) Nasionka: 3 x White Widow od Dutch Passion Pomidorki na dzień dzisiejszy mają równo 7 dni. Wieczorem postaram się dodać zdjęcia. Peace

Pytanie: Mam obecnie 3 automaty, standard AK47. Wszystkie dzień 58 lecz bardzo różna faza kwitnienia... Plant 1: Najzdrowszy, najbardziej produktywny - około 14 dni do kosy - czy jest sens próbować powyższej techniki? Jeżeli tak to czy zacząć od dolnych liści czy górnych? Rozumiem, iż co 2 dni przycinać po 4-5liści Plant 2: Wyciągnięty, tworzą się bardzo ładne pały - około 18-20 dni do kosy - podobnie czy przeprowadzać technikę Plant 3: Bardzo wyciągnięty, przez nie uwagę złamałem główny szczyt w wieku około 35dni, przez to pozostałe odrosty mocno się wyciągnęły, energia rośliny poszła w nie, wygląda na to, że będą z nich bardzo ładne pały. Do kosy co najmniej 25 dni. Zastanawiam się czy próbować w przypadku wszystkich czy może odpuścić sobie najlepszą i eksperymentować z 2 i 3. Choć z drugiej strony 3 miał już tyle stresu, że nie wiem czy warto. Jaka Wasza opinia.