Skocz do zawartości
nasiona konopi na stronie thc-thc

sklep i producent nasion marihuany seedbay

Jebaniec

Użytkownik
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jebaniec

  1. Witajcie, post kieruje do tych ktorzy mieli podobne przejścia co ja i takich proszę o opinie, mianowicie za gnoja 14-18 lat paliłem dużo, z różnych źródeł, ogólnie cieszyłem się jak każdy do wokół, kiedy się da z czego się da. Z czasem potrzebowałem coraz mniej aby mieć dosc, nie mam na myśli bomby ale stan którego nie chciałem wzniecać kolejnym buchem. Z bongo czy wiadra przeszedłem na blanty a finalnie lufki, z czasem wystarczył buch aby mieć bombe ale i słabe samopoczucie, przykucie do wyra, wyraziste bicie serca i zamiast błogostanu nasilały się myśli co się ze mną dzieje. Przestałem palić, wszedł alkohol dla zabicia nudy i po kilku miesiącach wyglądałem na pogotowiu z atakiem paniki, po niedługim czasie nasiliły się somaty, mn zawroty głowy czy brak sił, bezsenność, brak motywacji itd. Dwa lata na lekach które tłumiły te działania i dawały koleje skutki nieporządane, jeszcze gorsze, w międzyczasie mnóstwo konsultacji z psychiatrą i psychologiem, psycholog pomógł zrozumieć co się ze mną dzieje i dlaczego mój organizm reaguje tak a nie inaczej. Minęły kolejne 5-7 lat kiedy na codzień zmagam się z brakiem motywacji, brakiem sił i ciulowym samopoczuciem które tłamszę piwkiem co 2-3dni ale jakby nie patrzeć to nałóg który mnie niszczy, jakiś czas temu stwierdziłem że spróbuję medycznej konopii, na konsultacji czat na stronie thc polecono mi 2-3 odmiany które zamówiłem aby podnieść się na duchu, miały działać przeciwlękowo i przeciwdepresyjnie, niestety tylko jedna wypaliła, nie wiem która ale ponoć kopie i nie zamula, strasznie boję się spróbować bo ataków paniki czy głębszego doła nie miałem od x czasu, chcialbym umieć się zrelaksować ale z natury nie potrafię, czy ktoś z tu obecnych przełamał się i spróbował ? Po to posadziłem sadzonkę, cytując znany tytuł „ sam wyhoduj a poczujesz smak różnicy „ chciałbym znów poczuc ten luz, założyć słuchawki na uszy i raz na kilka dni spalić choćby lufkę aby się „zresetować” wolałbym to zrobić pod okiem lekarza ale najbliższy jest 250km ode mnie i waham się co do decyzji. Czy ktoś z tu obecnych miał podobny temat i podzieli się doświadczeniem? Byłbym mega wdzięczny. Nie traktujcie tego jako pamiętnik ale jako naprawdę spory problem, bynajmniej dla mnie. Boję się że lęki wrócą, że po Buchu dostanę ataku co mnie z pewnością nie zabije ale wierzcie mi że uczucia temu towarzyszącego nikomu nie życzę. To mnie powstrzymuje a świeży, bez chemi Temat czeka aby splonac.
  2. Dobre to ! Ta do góry nogami ścięta. Druga ma jeszcze chwilę czasu
  3. Ta z prawej już do góry nogami, tej z lewej dam tydzień jeszcze, nie mam lupy, może coś dojrzysz
  4. A wydawałoby się że tak blisko byłem. Już topki już wysoko w jednak zakończył się ich cykl życia. Szkoda tej z z lewej bo wygląda jakby chciała jeszcze, nadal się wyciąga i jeszcze z tydzień ją potrzymam, ta z prawej już wisi. Ciekawe czy coś kopnie, część trichomow jest bursztynowych.
  5. To już chyba za późno, nawozy niewiele zdziałały, półtora tygodnia walki i widzę że już chyba czas ścinać, wątpię żeby coś z tego było, przestało pachnieć i tylko ta z lewej się wyciąga a ta z prawej już nie reaguje na nic. Kiełkują już kolejne w tym jeden pelnosezon więc czas chyba ścinać. 🧐 chociaż się człowiek czegoś nauczył. To już ponad 3miesiace codziennego doglądania ale brak wiedzy, brak odpowiedniego światła, odpowiednich doniczek sprawiło że wszystko się zmarnowało.
  6. Minęło kilka dni, z lewej nic się nie zmieniło, wyciąga się do światła i tyle, ta z prawej chyba coś ruszyła. Zakupiłem taki komplecik na necie nawozów. Postaram się
  7. Dam znać jak zauważę różnice. Dzięki za pomoc.
  8. Już nie wiem czy się nie poddać, wentylator wrzucony podlane nawozem bopon 5% azot 4,5% fosfor 5,5% potasu. Kolejne nasiona zamówione, zastanawiam się czy by nie zacząć od zera. Jakiś konkretny link do aukcji na alledrogo do nawozów które wystarczą od A do Z ? Byłbym wdzięczny.. nie chcę odpuszczać, ale wychodzi na to że źle się do tego zabrałem, nie wiem czy jest sens to dalej ciągnąć.
  9. Mam nadzieję że dobrze kupiłem 🥲 idąc za poradą gościa w ogrodniczym kupiłem to co widać na zdjęciu. Pilnować dawek z ulotki ?
  10. Wody nie sprawdzałam, zawsze podlewam po odstaniu doby, dziś podlecę do ogrodniczego i kupię coś za twoją sugestią. Wiatraczek z kompa aby mielił powietrze wystarczy czy coś na necie stricte zamawiać ?
  11. 0.7-1l na doniczkę co kilka dni, jak widzę że gleba już podsycha to podlewam. Nic na zaś. Ziemię kupiłem w lokalnym ogrodniczym o ph 6-6,5. Nawozów nie stosuje. Nic poza biohumusem raz na jakiś czas. nie mam wentylacji jeśli to ma jakieś znaczenie. Po prostu nie bardzo mam jak cokolwiek wrzucić. Nie mam gdzie wyprowadzić.
  12. Witajcie, low rider, niemalże 3msc . A sprawa wygląda jak na zdjęciu. Pierwszy miesiąc z hakiem na tanim ledzie z neta. Zasięgnąłem porady i od tamtego czasu Mars hydro ts600 18/6h Ph 6-5-7. Podlewanie jak trzeba mniej więcej co 4-5dni z niewielką dolewką biohumusu.. ostatni miesiąc to dziewczyny w zasadzie stoją i nie wiem czy brak dobrego światła na początku nie zniszczył ich „rytmu” życia przez co już się nie odbija. To automaty a mają prawie 3msc. Topy nie puchną. Nic się nie zmienia, jedynie ta z lewej wyciąga się do światła gdzie zawsze było 20-30cm od światła i nic tylko podnosiłem lampę bo paliła liście. Box niewielki co prawda bo 40x40x90 . Doniczniki po 8-9L przesadzone z miesiąc temu z doniczek 5l bo zauważyłem że już brak miejsca miały na korzenie. Czy ciąg zaniedbań wynikające z braku wiedzy przekreśliły już te sadzonki ? Nic mi nie spuchnie i bez sensu to trzymać ? Posadzić jedną a najlepiej pelnosezonowa i zadbać kiedy ma wejść w kwitnienie czy da się coś jeszcze odratować ? Nie zależy mi na bombie, te odmiany ponoć działają przeciwlekowo i przeciwdepresyjnie i i na tym mi zależy najbardziej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+