Siemanko
Wiadomo, że jeśli już tu jestem to chce zrobić masło konopne z topków, a potem celuję w ciastka. Zastanawiam się przy tym czy jeśli zdekarboksyluję wpierw zgrindowane topki przed zrobieniem masła to czy da mi to jakieś większe korzyści w mocy ciastek?
Warto się w to bawić czy wystarczy podążać za ww. przepisem?
edit. Czy dekarboksylacja w wyższej temperaturze tj. 140-150*C przez 10-18 minut spowoduje straty? Jeśli tak to na jakim poziomie te straty mniej więcej?
Materiał to Amnezja Haze 6g
Pozdrawiam