Jeśli chodzi o olejki cbd, to wydaję mi się, że obecnie problem jest taki, że większość z nich aby osiągnąć THC na wymaganym poziomie jest wzbogacana kryształami CBD, przez co ich skład chemiczny bardzo często odbiega od tego co występuje naturalnie w roślinie.
Jak wiadomo z badań nie tylko CBD i CBDa ma właściwości przeciwnowotworowe, ale i również CBG, które w większości olejków jest na znikomym poziomie. Jak wiadomo fitokannabinoidy działają symbiotycznie - dostarczane razem wzmacniają swoje działanie, dlatego moim zdaniem najlepsze działanie w przypadku nowotworów będzie miał olej rso i ekstrakt cbd.
Moim zdnaiem świetnie sprawdza się ten ekstrakt.
O wiele lepiej wziąć 10% stężenie ekstraktu CBD niz 25% olej cbd, którego połowa związków aktywnych będzie sztucznie podnoszona kryształem. W ten sposób masz również troche więcej THC jak i znaczne szersze spektrum fitokannabinoidów.