Julek

Siemka, przymierzam się do pierwszej hodowli, w tym roku chcę ogarnąć podstawy żeby zebrać nawet parę gram. Dlatego zgłaszam się do was chciałbym otrzymać jakieś porady czy jak nie znam podłoża to lepiej uderzać w doniczki , jaka ziemia, jak zabezpieczyć roślinki, jak często nawadniać, jakie nawozy itp? Będę wdzięczny za każdą pomoc nawet rozmiar doniczki ? Jeśli ma to znaczenie mieszkam w centrum Polski w całkiem nie małym mieście.

Mam taka dosyć bezpieczna piwnice, też nie chodzi o to że chce kraść prąd. Nie mam innego miesjca które sie nadaje a z chęcią bym chciał mieć legal prąd bo zmniejsza to ryzyko ale nie przeprowadze przez całą kamienice przedłużacza. A co mam Ci powiedzieć o hodowli? Napewno nie planuje robić narazie na wielka skale tylko raczej dla siebie maks 2 moze 3 krzaki.

Wiem że to nie jest do końca związane z tematem przewodnim jak zacząć ale tylko to mnie już blokuje

Jak w tytule, przymierzam się do pierwszej hodowli. Mój problem wygląda tak że w piwnicy która znajduje się w kamienicy są ograniczniki na prąd(dziś jadę dokładnie sprawdzić co jest z tym prądem). Jak ominąć problem prądowy, początkowo chciałem rzucić się na głęboką wodę i iść w stronę hydroponiki ale patrząc na ten problem mogę iść w stronę analogowej uprawy, pytanie co i jak zrobić. Jakie światło, itp?