Guru

Zestaw nawozów canna. Ziemia też canna terra profesional plus. Od samego początku było pod górkę.  Za mocną ziemia do siewek później płukania ziemi później niedobory zaczęły szybko wychodzić. Udaje mi się w miarę ogarniać niedobory widać po roślinach. Ale wczoraj zauważyłem następny problem. Tzn liscie robią się żółte od górnych partii liści ale żyłki zostają zielone. Spryskalem wczoraj wieczorem magnesem i zelazem. Zobaczę czy coś pomogło wieczorem. 

Złóż reklamację/wymień.  Mój balast lumatek nie wydaje żadnych dźwięków. 

Czy ktoś wie co może być przyczyną wykręconych i opadniętych liści ?

Na pewno nie są ani przesuszone ani nie mają za mokro.. help !

Dziękuję za radę! Będę działał! 

Robactwa nie widać.  Czy może to być spowodowane wysoką temperaturą? Wczoraj najwyzsza temperatura to 32stopnie, dostają też co2 boost więc myślę że nie powinien to być problem po za tym temperatura już opanowana.

Czy mógł by ktoś podpowiedzieć co może być przyczyną tych licznych kropek???

Jest 4x200W w jednej. Ponad pół roku temu ktoś za nie zapłacił 3100 za sztukę wiem bo mam fakturę wszystkich rzeczy. Będę musiał zmienić.

Ph idealne 6.0  zapomniałem napisać. 

Ok będzie sama woda.

Dzięki za info ?

Zapomniałem napisać temperaturę. 

Off 18-20 stopni 

On 26-29 stopni 

Witam.

Pestki: auto ak 2.0

Auto cheese Extreme

Auto jack here

Wszystko od feminized seeds

Ziemia Canna tera pro plus.

Oświetlenie  Led 2 x800w  (lipa chyba jakaś firmy Advanced Star)

Wilgotność na początku trzymałem 70-80% Teraz jest 45-55%

Co2 boost

Dwa wiatraki mięszające jeden wentylator wtłaczający oraz wyciągający wraz z tłumikiem oraz filtrem. Ogólnie sprzęt super poza lampami (advanced star) które chyba nie są najlepsze pomimo swojej ceny! 

Roślinki w wieku 14-20  dni.

Od samego początku rosły opornie.

Były bardzo ciemno zielone A od kilku dni zaczynają blednąć oraz dostają szarych nalotów na liściach oraz poprzypalane koniuszki.

Po wielu godzinach na forach postawiłem diagnozę że przenawożone są(nawozów nie dostawały prócz trzech opryskow z nie wielką ilością rhizotonic) więc postanowiłem zrobić flusz.

Pierwsza woda którą wyleciała dołem do nich miała wartość ec 3.2-3.4 1600-1700PPM.

Przelałem do wartości 1.2-1.4 600-700PPM.

Moje pytanie do Was ludzie kochani czy diagnoza słuszna i jesli nie to co Wy myślicie o tym?

Jestem świadom tego  że to automaty i że wiąże się to z biednymi plonami jeśli wogóle przetrwają ale chce spróbować pociągnąć to do końca. 

Grzybek35 pamiętasz ile w złotówek wyniósł Cię ten panel?