kapek

Końcówki były w takim stanie przed podaniem pożywki. Nadal nie wiem z jakiego powodu, tym bardziej że obserwacja dotyczyła tylko jednej roślinki (bardziej cherlawej). Podałem taką dawkę, jaką normalnie dałbym na łącznie 2L wody (dwie roślinki). Po prostu roślinki jeszcze miały trochę wody w glebie, mnie miało nie być parę dni, a pierwsza dawka nawozu wydała mi się wskazana ? Poza tym jednym odstępstwem mam zamiar stosować dawkowanie proponowane przez BioBizz. Czy może zrezygnować z Bio-grow do czasu preflowerów? Dzisiaj wieczorem wrzucę zdjęcia do zaopiniowania ? Dzięki za odzew.

Grzebiąc po forach wyczytałem, że organicznie ciężko jest przenawozić, a trochę zmartwiła mnie mniejsza z roślinek (pierwsze listki żółkły przy końcach). Widać to na fotkach. Jestem początkujący, więc sam się chętnie dowiem. Tym bardziej, że na czwartek/piątek przewiduję kolejne podlewanie ?

Siema! Niedawno zacząłem z moim pierwszym kameralnym projektem. Dziennik prowadziłem do tej pory prywatnie, ale zdecydowałem się podzielić postępami i przy okazji choć trochę skorzystać z Waszej wiedzy ? Proszę o opinie i rady. Nasiona: Critical Jack Herer Auto – Delicious Seeds Oświetlenie: LED 100W COB – chiński noname na dwóch COB-ach 50W full spectrum Fotoperiod: 20/4 Box: ~45x45x110 cm, sklejka drewniana na ramie z kantówek, wyłożony folią diamond Lightite Podłoże: CANNA TERRA PROFESSIONAL Donice: 6-7 L, niskie, prostokąt, z casto Nawozy: BioBizz try pack Wentylacja: Zwykły wentylator kanałowy ~100 m3/h z regulatorem obrotów (ustawiony na ok. 50%), jeden mieszak 70mm (Zephyr, na 9V) 10-15 cm nad donicami, jeden went chłodząco-mieszający nad panelem 92 mm (Zephyr, na 16V); do tego filtr węglowy CAN-LITE 150-165 m3/h Woda: Do tej pory Cisowianka, bo w kranie mam za dużego twardziela Mikoryza: Dodana dnia 9, zapomniałem tego zrobić na starcie... Dobra, przejdźmy do opisu dotychczasowych działań. Kiełkowanie: od 12/13 lutego 2019 (zamknięte pudełko po ciastkach, na wacikach, temp. pokojowa podwyższona) Kły do ziemi: wieczór 14 lutego 2019, walentynki (dzień 0) Wyszły z ziemi: 16/17 luty 2019 Wilgotność oscyluje (według chujowych czujników) między ~45% dzień, a ~85% w nocy Najniższa zanotowana temperatura (noc) to ok. 16 stopni, a najwyższa 28 stopni. Z nawozem wjechałem dnia 14 [28.02]. Mocno skoncentrowany, bo gleba była jeszcze wilgotna i nie chciałem przelać. Roztwór 4 ml bio-grow w 150 ml wody, rozlane na obie roślinki. Dnia 15 [1.03] po obniżeniu lampy ziemia przeschła, więc podlałem po ok. 1L na krzaka z rozpuszczonymi 1-2 ml bio-grow. Czas na foty Dzień 10 [24.02]: Dzień 14 [28.02]: Dzień 15 [1.03]: Dzień 16 [2.03]: Dzień 17 [3.03]: To tyle na ten moment. Aktualizacje będę wstawiał często. Póki co widzę, że jedna roślinka miała gorszy start, jakieś niedobory (czego? – nie mam pojęcia), dodatkowo chyba przesadziłem z podgięciem do ziemi biorąc pod uwagę to, jakie wąskie są donice (listki się masakrują). No ale nic, jadę dalej ? Zaznaczam, że jestem otwarty na wszystkie opinie, spostrzeżenia i sugestie. Walcie śmiało, bo wiem, że trochę błądzę ? PS Używacie jakichś okularów ochronnych do uprawy pod LED? Chwila pracy przy boksie i potem przez pół minuty oglądam świat na zielono. Oczy niby nie bolą, ale mamy tylko jedną parę... ?