tripman

ewentualnie przejde sie po dolomit, na oucie zdawal egzamin

18 godzin temu, Dzik napisał:

Pierwsze objawy niedoborów spowodowane złym pH. 

Podlewać woda pH 6-7. Dodać wapń (Ca) do wyregulowania pH. Może być dolomit. 8 zł za kilka kilo ;-)

jutro bede podlewal, to podleje woda  z niewyregulowanym pH (7). mam calmag ale slyszalem ze on obniza pH. moge dodac dawke do wody, odczekac, zmierzyc pH wody z calmagiem ponownie, w razie potrzeby zwiekszyc do 7?

siema

przychodze po pomoc

objawy widoczne na zdjęciach

pH wody z wypływu 5.0 = 5.5 niestety mierzone aqua testem. pH wody z wypływu mierzylem dopiero dwa razy. ostatnim razem tez byulo 5.0 - 5.5, kiedy podlewałem woda z kranu o pH 7.0 - 7.5 myslalem ze pH wroci do 6.5 a niestety z wyplywu bylo nadal 5.0 - 5.5

teraz bede podlewal pojutrze - jakie pH powinna miec woda zeby poprawilo mi pH ziemi?

drugie pytanie - co znaczy ten dwukolorowy liść? połowa jednego palca u liścia jest wyblakła/żółta a reszta liścia jest okej

zwroc uwage jeszcze na niektore oklapniete koncowki lisci. tczy to tez jest zwiazane z pH czy z czyms innym? ostatnio podlalem deczko wieksza iloscia wody niz ostatnio i niestety tylko z 5/7 roslin woda wyplynela dnem doniczki. dzisiaj sprawdzalem i ziemia jest nadal mocno mokra (a podlewalem 2,5 dnia temu). wniosek - schnie dłużej niż ostatnio

@Vito

doszedlem do tego samego wniosku, automaty tylko na outdoor zeby zrobic sobie smaczek przed prawdziwa scinka

nie powiem, bo fun jest z uprawiania auto pod golym niebem tak samo duzy jak rpzy sezonach

nie mam. musze chyba zaczac. jajec jeszcze nie zaobserwowalem, ci**i tez. dziisaj trzeci czy czwarty dzien od przelaczenia.

Fobos.

to lekkie przeusszenie o ktorym napisales (zielony lisc uschniete koncowki) to problemy z pH. zmierz pH wody wylatującej po podlaniu. u mnie wynosi ok 5-5.5 i mam dokladnie takie same objawy od spodu roślin. poprzedni grow musiałem zakończyć przy 4tym tygodniu bo miałęm automaty i identyczne (Tylko mocniejsze) objawy.

ostatnie podlanie też miałem takie pH, podlalem teraz wodą z niewyregulowanym pH (ok 7.5) ale niestety nie podniosło to pH ani trochę. nadal ok 5.5 z wypływu (mam test kropelkowy)

następne podlanie jak powinno wyglądać? może zwiększyć pH wody do ok 8?

kibicuje jak cholera.. sam mam teraz 7 krzaków w takim namiocie i mi boxa rozwala też. tylko pod mars hydro II 400

dzisiaj wlasnie zaczynam 12/12. dalem im 36h ciemni, tylko przy przestawianiu godzin na programatorze dwa razy wlozylem go do gniazdka i dostaly doslownie ulamek sekundy swiatla. nie wiem czy nie pohermi mi to roslin, ku**a.

tez tak myslalem i zaczalem po 4 tygodniach grow z sezonami. ale tobie jakos dizie wiec trzymam kciuki. mialem jedna na oucie, sama zrobila sobie topping przez grad miala od poczatku problemy z ph a na koncu i tak wyszla sliczna, mocna roslina. wytrzymala. sweet seeds ma dobre pechy.

gratulacje. sweet seeds dobra robota - ja tez mialem od nich pechy i nie zaluje jednak ja miałem autosy, teraz testuje pelna wersje big devila fast version

ja asahi stosowalem na oucie na wegu a na flo tytanit (2 opryski)... polecam

2 godziny temu, Fobos napisał:

Bede zagladal. Ja mam mars Hydro II 700 na tym samym metrażu i 9 krzakow. Od 2 tyg 12/12 i rozpierdala boxa...

wlasnie zastanawiam sie jak to jest, bo mi w sklepie polecili mars II 400w na moj metraz (taki sam namiot 80x80)...czytajac zagraniczne fora widze, ze przydalaby mi sie jeszcze raz taka sama lampa. z drugiej strony tutaj widac mocne rosliny

ja jade teraz 8 pestek fem pełnosezonów, narazie 13ty dzień wega i pięknie leci, jestem ciekaw ile można z takiej lampy uzyskać. i czy 8 roślin na tym metrażu to już sea of green czy jednak o połowę za mało :D?

@rooky:

tym razem kupilem sweet seeds big devil fem - z sweet seeds nie miałem najmniejszego problemu na outdoorze, mocne, dobre, stabilne rośliny, mowa o auto

co do wody - zgodzę się, że łatwiej i lepiej z kranu. mam liquidy do zbijania i podnoszenia pH

mam dwa pytania-

pH wody się podnosi po dodaniu liquidów z czasem. jak najlepiej regulowac wodę? dodać liquidu, zmniejszyć do 6,5 i poczekać parę H, zmierzyć znowu i regulowac, czy samo pojedyncze wyregulowanie juz bedzie ok?

ktos tutaj w temacie mi pisal, zeby nie regulowac kranowki - ostatnie pytanie jak to jest - regulowac ja w koncu, czy nie?

ć

dzieki, na pewno rusze z nowa fotorelka... niebawem. chyba postawie na sprawdzona oaze:)

mozna zamknac fotorelacje. rusze z nowymi roslinami pelnosezonowymi

jedno pytanie - czy ktos moglby zdiagnozowac jeszcze te szczytowe przebarwienia? nowe liście, które tworzyły się przy łodydze u dyłu i na środku również miały te przebarwienia. chciałbym poznać przyczynę jeszcze przed ruszeniem z nowymi.

ja mialem GGSa w tym roku na oucie w doniczkach (2 rosliny w jednej 10l doniczce), wytrzymale sukinsyny, zbite, niestety jedna mi uszkodzil grad i zostaly tylko dwie dolne galezie. mialem automaty ale i tak widac, ze sa fajne

wyciagaj je ze sloików na pare godzin dziennie jeszcze luzno, zeby doschly. lodyga nie moze ci sie wyginac, jak beda tak lezakowac w sloikach rzadko otwierane/nie wyciagane to moze ci sie wjebac plesn

ale czy jednorazowe podlanie 2ml cal magiem na wszystkie 5 roslin moglo miec az taki wplyw? wydaje mi sie, ze nie dlatego ze one zaczely tracic kolor i wykazywac popalenie PRZED podlaniem cal magiem. jesli jest to przenawozenie (a widze, ze moze byc) to znaczy, ze rosliny mogly nie podolac po prostu tej ziemi, gdy byly wsadzone bezposrednio do docelowych doniczek.

na dzien dzisiejszy wygląda to tak, ta jedna jakoś by dała radę, byłaby mała ale coś palenia by dała - niestety tamte 3 to karły. dajcie mi znać czy w tym wypadku kupić nowe nasiona, bo zaczyna już śmierdzieć i musiałbym zakładać filtr. tak zamówiłbym nowe i pojechał z nowymi, trudno się mówi...

czy masz jakieś doświadczenie z kushami/cheesami, które dają maksymalne plony?

ktoś ma pomysł co do tych przebarwień?

dzien 23

widac ktora jedna jedyna jest troszke wieksza. reszta idzie strasznie slabo.

od czego sa te przebarwienia? lampe mam wysoko ok 75 cm od szczytów. przebarwienia wystepuja prawie na kazdych swiezych lisciach

podlane dzis sama odstana woda

popalenie zaczyna atakowac co raz to wyzsze listki

mineralki nie dałem raz, tylko podlałem źródlaną. teraz wlasnie wlozylem do wody oazy 2 pestki z palenia, zeby zobaczyc jak beda rosnac na oazie od samego początku. ja na oucie mialem naprawde zero problemow a kupowalem non stop oaze to taki maly eksperyment

nawozów zatem nie bede dawal.

jedna roslina idzie dzis na odstrzal, zostają 4 na placu boju. jedna jakoś rośnie, i z niej chyba byłyby ludzie. niestety pozostałe trzy lekko się ociągają, idą dwa razy wolniej niż by mogły iść.

wrzucę jakieś zdjęcia jutro rano. chyba i tak pociągnę to do końca, ile by nie wyszło, dlatego że ta odmiana kwitnie z 45 dni, a u mnie właśnie kwitnienie się zaczęło. będzie przynajmniej trochę palenia, potem zetnę wszystko wpizdjet i ruszę z pełnosezonowymi. szukam tylko osób które mogą polecić jakiegoś cheesa/kusha który daje maksymalne plony.

dzieki, dam im jeszcze czas. mial ktos do czynienia z feminizowanym Green Crack albo Orange Haze? ewentualnie która odmiana cheesa/kush bedzie najbardziej produktywna

oraz pytanie 2:

jak lać nawozy? według tabeli producenta, czy inaczej? ziemię niestety miałem nawożoną, nie trzeba nawozić przez pierwsze 3 tygodnie (według zaleceń). jutro mijają 3 tyg balbinek i mógłbym uraczyć je połowiczną dawką bio grow, top max + bloombastic, czy moze jaks inaczej? wolam @joka.menasbo bazujesz na ich nawozach

@SmakMaroca999 sorry ale strzeliłem na szybko przed wyjściem do pracy. tak czy siak - doradziłbyś coś?

Dzień 20.

według mnie są o tydzień do tyłu. tutaj zdjęcie jednej jedynej która nie pokazała włosków. trzy inne już pokazały.. i są tej samej wielkości. clipper dla skali. masakra...

jakieś sugestie?

chcialbym wyeliminowac pryczyne na nastepny grow. moze przelanie? ogolnie panny jakos tam rosna ale wydaje mi sie, ze beda karlami

wszystkie juz pokazaly wloski (oprocz tego najmniejszego, najbardziej zniszczonego Grapefruita. ten idzie do wyrzucenia, ku**a, niestety)

do tego z samych gornych lisci zaczely sie przebarwienia (trudno mi to ocenic pod ledem, zolte, biale na koncu listka). nie wiem czy bylo to spowodowane zbyt niska wysokoscia lampy - w razie czego podnioslem ja o ok 7-8cm. widac to na drugim zdjęciu na samej końcówce szczytowego listka.

prosze o info czy cos z tego w ogole bedzie, bo same grapefruity sa male w genach, nie chce miec piątki z krzaczka, szkoda mi czasu, jesli z tego nic nie bdzie to zamawiam nowe pechy. dziś dzień 19

@SmakMaroca999 @Vito

ewentualnie mam jeszcze z outa Tytanit. moze zrobic oprysk i zobaczymy czy jakos to zboostuje rosliny?

33 minuty temu, rooky napisał:

ja ci kolego moge polecic ta ziemie, u mnie w tej ziemi pod cfl 200 mialem po 7 dniach wieksze niz ty tutaj

https://www.mrgrow.pl/produkt/ziemia-terra-professional-plus

ale widze, ze ma mnostwo nawozow w sobie. to znaczy, ze nie dodajemy nawozow w ogole przez cala uprawe?

pierwsza z przodu od lewej zaczyna juz kwitnac (pokazala cipke). te rosliny to beda miniaturki - tak mi sie wydaje. jak na 17 dni to idą słabo.

pytanie - czy ziemia grow mix mogla miec na to wplyw?

jesli wysadzalbym nowe nasiona - czy wysadzac je w tej grow mix czy jakiejs innej? moze ona byla po prostu za mocna i z czasem popalila rosliny? przed podlaniem z cal magiem ten problem juz sie wlasnie zaczynal - takze to nie moze byc wina cal magu, watpie zeby byla to wina jednorazowego podlania wodą odstaną 10, nie 24h...

chyba kupię nowe nasiona i zasadzę je w kubeczki, jak nic z tych pięciu nie wyjdzie to przynajmniej będę miał gotowe do przesadzenia.

czy w takim razie light mix od bio bizzu będzie okej? mam ich nawozy więc w sumie dobrze by było bo trzymałbym się tabelki. niepotrzebnie dokupowałem 25L grow mixu, ktory juz mi przyszedl.

panowie, poradzcie cos bo czas  u mnie akurat to wróg, kończy mi się palenie nieubłaganie a sam przetwarzam ilosci hurtowe