mr.mxyzptlk

Miś - dziękuję bardzo, faktycznie mam źle założony ?

Próbowałem go odwrotnie wsadzić, nieee, nawet ramię sugeruje by był jak jest. Może źle widać na zdjęciu ? Wieczorem wrzucę nowe.

Pasjonata, leje im flora grow, nie wiem czy w Polsce jest dostępny, wyżej nie dam narazie bo jak zauważył Drwal wyciągną się, a do góry mam tylko 140 cm więc muszę oszczędzać przestrzeń Keramzyt mam tylko na górze. Miś, zaraz odwracam dzięki za rady

Klony: White Widow Oświetlenie: HPS 600W Fotoperiod: 24/0, 18/6, 12/12 Box: CRISTAL 145 X 145 X 140 Podłoże: Kokosowe Atami Donice: 6 x 11 litrów Nawozy: Flora Nova Bloom Wentylacja: wentylator, wyciąg / filtr powietrza Witajcie przyjaciele, nie będę ukrywał, jestem nowicjuszem, ale mam swojego mistrza który służy mi zawsze pomocą, dobrą radą.. swą ogromną wiedzą. Ja, cytując pewną barwną postać "bardzo dużo czytam, odświeżam umysł i ku**a będę jak brzytwa". Zacząłem od klonów, nie wiem ile mogły mieć dni, na początku trzymałem je w kartonie, potem w przystosowanej do tego półce kuchennej oklejonej srebrnymi kocami gaśniczymi Pod lampą o świetle 5600K (używam do fotografii:) 135 W. Przetrzymałem moje klonki tak około 14 dni, rozrost był spokojny, ale młode trzymały świetną formę, oświetlane non stop 24/0 (zdjęcie poniżej) Trwało to tak długo gdyż box który posiadałem okazał się za wysoki na miejscówkę (120 x 120 x 200). Zastąpiłem go 145 x 145 x 140, może niski, ale dla mnie idealny. Dzień w którym klony trafiły do mnie przyjmuję za dzień zero. Rośliny podlewane są jedną z najczystszych wód na świecie, na poddaszu, 100 metrów od oceanu. Dzień 0 - 6 Pod kartonikiem, z żarówką 135 W (brak zdjęć) Dzień 7 -14 Po tych ciężkich dniach kloniki przesadziłem do 11 litrowych doniczek i trafiły do swego raju pod HPSa 600w. Dodatkowo w boxie jest butelka z woda w której "pulkają" bąbelki co2 z mojego pysznego wina winogronowo-malinowego Wmówiłem sobie że to wino nada im specjalnej duszy Dzień 14- 18 Zaraz po przesadzeniu, jedna z dziewczyn bardziej osłabła od innych, (pierwsza od góry po lewej) być może za dużo podlałem, lub wentylator zbyt mocno na nią dmuchał. Skierowałem go na ścianę boxa, poczym dziś z powrotem w stronę HPSA i roślinek. Po dwóch dobach widać jak nabrała energii, rozkwit postępuje Wstawiłem do środka pojemnik z wodą, oraz doniczką z miętą, by intensywnie ją podlewac i zachować większą wilgoć w boxie. Układ doniczek nie zmieniony. Czekam na rady Pozdrawiam

Pięknie, podziwiam!