zdzichuuu

Czy ja wiem czy taka dobra, mam w tym roku na OUT i wszyscy chwalą więc..

Dzięki za pomoc kolego! Plan mam póki co taki, jeżeli coś nie tak popraw mnie jeżeli możesz. Chcę mieć nasiona White Widow af. fem. od RQS. 4 sztuki wysadzę 2 tyg. wcześniej, z tych 4 sztuk wybiorę 2 najładniejsze i od razu po pokazaniu płci zrobię jeden oprysk STS 1:3, pozostałe rośliny wysadzę normalnie po 2 tyg. Gdy banany zaczną pylić zapylę pozostałe rośliny. Czy taka opcja się nada czy może coś trzeba tutaj zmienić?

Dzięki o taką odpowiedź mi chodziło UP. Jedna sprawa nie daje mi jeszcze spokoju. Co gdybym zmienił płeć roślinie, która rośnie z nasiona feminizowanego i jej pyłkiem zapylił inne fem. rośliny. Jaki % potomstwa mógł by hermić? Jak ten % się ma gdyby dawca pyłku rósł z nasiona regularnego?

Nikt nic nie powie?

Witam, czytając o feminizacji nasion natknąłem się na informację, że roślina na której wykonujemy rewersję płci powinna pochodzi z nasiona regularnego ponieważ mamy wtedy większą szansę na mała ilość herm w potomstwie. Czy jest to prawda i koniecznie trzeba używać nasion reg do rewersji płci? Kolejnym istotnym pytaniem jest sam fakt dziedziczenia genów. Jak wiemy np. Viking AK47 od Norden Seeds to AK47 af x AK47 sez. i dziedziczenie pełnego auto zakwitu w którymś tam F.. Co gdybym skrzyżował tę odmianę ze sobą? Możliwe jest to, że część potomstwa nie odziedziczy auto zakwitu?

Jeżeli mi się uda to dzisiaj wam wrzucę zdjęcia, ew. dopiero jutro. Ogólnie sezonówki ostro za flo się wzięły, te w hydro lekko podrosły do góry.

Jeżeli kogoś to interesuje, to jak już wspomniałem wcześniej włożyłem jednego klona do DWC, a drugiego do Hempy Bucket aby zobaczyć czy na mojej wodzie ze studni (twarda) da radę pociągnąć hydro bez RO. Klony poleciały do wody w piątek czyli 5 dni temu. Tak wyglądają teraz: Dodam tylko, że w tym DWC mam na końcu kamień napowietrzający pęknięty, dlatego też duża część powietrza leci bezpośrednio z węża.

Dzisiaj odpaliłem jednego klona w DWC, a drugiego w Hempy Bucket żeby zobaczyć czy na tej twardej wodzie ze studni, którą mam do podlewania da radę odpalić hydro bez RO. Jeżeli ogarnie to szykuje się duża przebudówka.

Poczytaj o uprawie wertykalnej Masz tam wszystko opisane. Dlatego też nie goliłem dołu bo rozważam taką ewentualność.

Panowie bo taki pomysł mi od 3 dni chodzi po głowie, żeby ustawić te rośliny do o koła i vertical na dwóch okręgach pierdolnąć. Co o tym myślicie? Ogólnie dla mnie było by lepiej bo już nie musiał bym łamać szczytów, tylko czy ciągnąc do światła nie zaczną mi się przewracać z tymi 10L donicami? Co o tym myślicie?

Może coś tam napompują, okaże się to wkrótce. Resztki, pożywki która mi zostaje będzie lana do spryskiwacza i po liściach. Może coś pomoże.

Wszystko w temacie. Dzięki i powodzenia!

O matko boska, możesz mi powiedzieć jak często i po ile im wlewasz pożywki? Jakiej wody używasz, ro czy może prosto z kranu? Jeżeli z kranu to jakie EC wyjściowe ma twoja woda. Ciekawi mnie fakt w jaki sposób ogarnąłeś żeby ci timer agregatem sterował?

Na tych zdjęciach są minimalnie oklapnięte, gdyż robiłem je przed podlaniem. Muszę lać je co dwa dni po 5L bo upominają się o swoje. Dziwne dla mnie było to, że kiedy ciąłem te klony to przez dwa miesiące stały na samej wodzie i nic a nic nie wołały jedzenia, a teraz po przestawieniu na 12/12 jak im przy każdym podlaniu nie dam 2x dawki to od razu żółkną dolne.. Zagmatwana ta matka natura coś.