Broda

Super, dzięki za dobre słowa. Mam pytanie co do nawożenia - standardowo robię tak jak inni zalecają - raz woda, raz nawóz. Aczkolwiek mam pytanie co do samych nawozów - może polecicie coś lepszego od tego co posiadam obecnie czy na weg będzie to wystarczające ? No i kolejne pytanie jaki nawóz na flo ? Słyszałem że najlepiej organiczne ale nie wiem co teraz polecacie. Głównie opieram się na ofercie internetowego growshop'u GrowFellas ( http://www.growfellas.com/en/8-nutrients ) ale nie wiem co będzie najlepszym wyborem. I ostatnie już pytanie na teraz - jakie w końcu donice ? Zgłupiałem od wyczytanych informacji 5l, 7l czy 10l. Mam 2x7.2l i jedną nieco większą ale okrągłe. Chciałbym przerzucić się na kwadratowe bo mógłbym bardziej ergonomicznie zagospodarować przestrzeń w box'ie tylko tutaj pytanie jakie najlepiej na automaty ? Heja!

a jak z podlewaniem ?

Dzięki serdeczne - zabieram się do LST. Co do środka doniczki - dzięki wielkie, zostałem wprowadzony w błąd bo polecali sadzić z boku właśnie pod LST.

Nasiona: RoyalQueenSeeds : Quick One, Diesel i Royal Kush ( automaty ) Oświetlenie: HPS150W ( SON-T PIA Plus 18000 Lm ) Fotoperiod: 20/4 Box: 0.44m2 Podłoże: ziemia uniwersalna Nawozy: na chwilę obecną brak Wentylacja: wlot/wylot 120mm + mieszający 120mm Witam serdecznie. Jako świeżo upieczony użytkownik zakładam swojego pierwszego growlog'a. Historia zaczyna się od tego, że wraz z żoną stwierdziliśmy że można wrzucić jakiegoś krzaczka na parapet. Niestety okazało się że nie było tam odpowiedniej ilości światła i kiedy ja byłem w pracy żona miała dyżur przy roślinkach przestawiając donice po mieszkaniu żeby tylko wpadło na nie troszkę światła. Za namową innych przerobiłem szafę turystyczną na prowizorycznego box'a - prowizorycznego bo mieszkamy w Holandii a w ostatnim czasie zmieniło się kolejny raz prawo ( dosyć zawiła sprawa ) i wolałem nic nie kupować w żadnym growshop'ie a i tam o sprzęt ostatnio ciężko albo strach kupić. HPS'a zamawiałem z Polski więc w oczekiwaniu na jego dostarczenie roślinki dosyć dostały 'po dupie' dlatego są pewnie dosyć mocno upośledzone. Pewnego ranka Quick One leżał złamany jakby coś na niego spadło ale nic takiego się nie stało więc domyślam się że był zbyt słaby i mimo podniesienia go na 'stelażu' nadal umierał aż poszedł w odstawkę - i tu dziwna sprawa, kilka dni temu zauważyłem coś dziwnego w miejscu złamania - wykorzenił się tam więc dorzuciłem ziemi i wylądował pod HPS'em - już jest znacznie lepiej, odżył. Co do boxa - na lepszą folię czekam bo bardzo ciężko ją tu dostać a szczerze powiedziawszy z Polski ściągać to troszkę nieopłacalne. Wiatrak mieszający umieszczony na regulowanym statywie żeby swobodnie móc regulować jego wysokość adekwatnie do wzrostu rośliny. Temperatury wahają się od 26-28.5 w dzień do 20-24 w nocy, tylko w wilgotnością mam problem i jutro jadę kupić wreszcie nawilżacz bo mimo ogromnej ilości kubeczków, tacek i ręczników ledwo dobijam do nieco ponad 60%. Wszystkie roślinki 13-15 dni - pod HPS'em od czwarku wieczora - dał srogiego kopa. A teraz kilka fotek: Front growboxa: Najsłabszy Quick One z bliska i fotka z 'linijką' 15 dni: Royal Kush z bliska i 'linijką' 13dni: oraz faworyt Diesel z bliska oraz z 'linijką' 15 dni: W gratisie dostałem kilka saszetek nawozu ( http://powderfeeding.pl/pl/10-grow-1kg.html ) używać ? Jeśli tak to kiedy ? Mam nadal problem z podlewaniem - nawet kiedy podlewam co 3-4 dni ziema nigdy nie wysycha, nadal dosyć mokra - kiedy podlewam powinienem podlewać tak, żeby wylewało nadmiar do spodka ? I co najważniejsze - kiedy LST ? Przepraszam za amatorszczyznę - naprawdę się staramy, dlatego też chcielibyśmy podzielić się z Wami naszymi osiągnięciami i wyciągnąć od Was jak najwięcej dobrych rad. Heja!