Lazania

dziewczyny przelaczylem dzisiaj na 13/11. już zaczynają pachnac, szczególnie kush daje mocny, rozpoznawalny zapach.

wczoraj byłem obadac rosliny, plesni nie widać, a rosliny wygladaja bardzo witalnie. pogoda slaba, generalnie pada i pochmurno, jutro, pojutrze ma być ladnie. w poniedziałek natsepny oprysk.

.

Trafiłem całą rolkę foli odblysnikowej na złomie.

siema.

dzień 17. dziewczyny zostaly dzisiaj zdekapitowane. jedynie karzełek pozostawiony sam sobie. po akcji oprysk z boom boom. mysle, ze za dwa dni przełączę na flo.

wczoraj podlane po 1l na donice.

karzełek cos rosnie, ale nie tak jak pozostałe. na drugim zdjęciu drugi kush.

w domku, po lewej kushe, po prawej hazy.

lece z tą samą odmianą. jedna mi zmutowała, ciekawe co z niej wyjdzie. moje sa o trzy dni młodsze, a szczyty kosze dzisiaj, wczoraj dostaly boom boom. za kilka dni jak się odstresują i rusza wlaczam na flo. wysokości tez mam optymalnie do 80-100cm. szkoda, ze nie prowadzisz growloga bo zawsze jest jakies odniesienie.

pozdro.

najlepiej nie przesadzac, ale jak masz donice 150 litrow to mysle, ze jest to niezle rozwiązanie. i najlepiej przed kwitnięciem, w trakcie nie powinno się tego robic, i nie wiem czy to istotne, ale jak się przesadza np. iglaki to powinno się je wsadzić kierunkami tak jak była wcześniej. tzn. powinna mieć zachod tam gdzie był wcześniej, najlepiej zaznaczyć sobie ktoras galazke i pamietac w jakim kierunku rosla.

ja bym nie przasadzal, ale jak trzeba to trzeba. pewnie ktoś na forum ma takie doświadczenie i może tu trafi.

dzisiaj korzystając z niezłej pogody zrobiłem pierwszy oprysk 1ml na litr wody. następny planuje zrobić za tydzień do dwóch polową dawki. niestety nie stać mnie na to żeby zrobić jakieś porównanie i zostawić kontrolne rośliny.

zobaczymy w zeszłym roku miałem problemy z grzybem od polowy września, a pogoda była całkiem dobra.

Nie ma pogody na razie. Pada non stop.

Ktoś używał tego środka?

To organiczny środek do oprysku, poprawia odporność roślin, szczególnie na grzyby i pleśnie. W 100% organiczny i z naturalnych produktów. 33% wyciągu z grejpfruta.

Przyspiesza wzrost i poprawia witalność roślin.

Chce użyć outdoor w roztworze 1ml na 1l, profilaktycznie. Ostatnio pogoda nie rozpieszcza, 10 stopni w nocy i bez słońca od początku sierpnia, deszcze, a w nocy mgła. Myślę że nie zaszkodzi, a mam nadzieje ze pomoże.

Po tygodniu powtórzę roztworem z połowa dawki i myślę że będę powtarzał w każdym tygodniu juz do końca. To organiczne wiec nie powinno zaszkodzić roślinie. Dobrze myślę?

Pozdro.

Ja mam 130w phytoled na pow 0.22 i jak na razie daje rade. To pierwsze moje grow na tym sprzęcie wiec nic nie powiem, ale dziewczyny rosną bardzo ładnie

dzień 12, dziewczyny caly czas wegetują na 12/1.

od początku w docelowych donicach 9l.

Po 10 dniach miały oprysk boom boomem.

Temperatura 28-30 w dzień, w nocy 22-24.

Wyciąg na mniej więcej 50%.

Critical Kush, trochę się marszczy, ale mysle ze wyjdzie na prostą.

Pochwale się tez swoimi outodorywmi pięknościami.

pewnie masz ziemie wysuszona na wiór i nie przyjmuje wody. namocz glebe dobrze.

Wiem, gó**o widać.

moje frisiany sa tydzień do przodu. najlepiej wygląda Purple#1, którego jestem najbardziej ciekawy, early skunki i easy sativy dopiero zaczynają. ale jeszcze dwa miesiące.

wszystkie nad ziemią. jeden czołgista. od razu poszly w docelowe. oświetlenie ustawiłem 12/1.

Dzieki Smaku za foto, trenowales ja w jakiś sposób? wysoka rosnie? u mnie optymalnie jakby miała pomiędzy 50-60 cm. i tak mam w planach dziabnąć stożek.

Licze na to, ze haj będzie pobudzający, chciałem taka odmiane co bym mogl robic trochę więcej niż obslugiwac pada/pilota;)

nasiona:2x critical kush od barney'a oraz 2x nev. haze z female seeds

oświetlenie: led 130w phytolite

box: diy 0.22m2  H=140cm

donice:9l

gleba:po równo atami light mix, atami cocos substrate, perlit

nawozy: zestaw biotoabs+boom boom, batguano

wentylator mieszający 2x 5W, filtr węglowy, wyciąg 180/230+prosty czujnik temperatury i regulator obrotow. prosta stacja pogody

Startuje.

to moje drugie podejście. kilka razy starowałem tez na out,

Dziewczyny siedzą już w jiffy od wczoraj, wcześniej 24h zażywały kąpieli.

Światła będą miały dużo, wg producenta optymalnie na 0.36/0.84m2. mam nadzieje, ze porosną z nich piękne tuczniki.

w późniejszym czasie mam zamiar wrzucić tam mate co2.

kiedy najlepiej to zrobić?

myślałem tez nad jakimś treningiem. wg producentów rośliny maja być niskie, max do 100 cm. tyle to trochę za dużo do mojego boksa, poza tym myślę ze powinienem podrównać rośliny pod leda, żeby szczyty były na, mniej więcej podobnym poziomie. dobrze rozumuje? wiec myślę żeby zrobić im topping, a później w miare potrzeb delikatny bondage. mysle, ze to byłoby optymalne rozwiązanie. siatki spróbuje kiedy indziej z jedna rośliną.i dużą donica.

kilku z was miało styczność z tymi odmianami, proszę o jakies rady, wskazówki.

pozdro, foty wrzuce jutro.

mam zamiar w następnym grow uzyc biotabs wlasnie z batguano. producent bat guano proponuje 100g na 10l ziemi. Bio znowu pisze o 25 gr na 15l. mam donice 9l. oczywiście biotabs do tych 9l i dodatkowo chciałem dorzucić 50g batguano. czy nie przesadzac? mieszanka będzie atami ligt mix plus perlit, plus kokos. mam tez guankanlong kompleks, poprawiający zapach i smak, pewnie tez stosować w przyszłości polowe dawki i polowe rzadziej?

w tym roku na moich miejscowach tez dzieja się dziwne rzeczy, jednea rosline sadzilem 4 razy, w końcu jakotako doszla i poszla na maslo. bardzo dużo sadzonek zostało zjedzonych albo po prostu wykopanych, a w donicy zastawałem kupe. teraz trz już duże rozliny dostaly wpierdol od jakiegoś zwierza, tak, ze zostały na nich same glowne szczyty i po dwa odrosty, oczywiście tylko pojdedyncze sztuki które rozna w roznych miejscach i w grupie. jedna duza, została wykopana i wywrocona, przysypałem, podlałem i rosnie dalej. i w chyba każdej jednej donicy mam dziury po nornicach, i wydaje mi się ze sobie pozakladaly tam gniazda i podjadają korzenie , bo niektóre rosliny widać, ze cos im nie pasuje. zaczalem intensywnie podlewac, po 5 l na rosline każdego dnia przez około tydzień, mam nadzieje, ze się przeniosą gdzies obok. donice mam bez dna i wkopane. z 29 posadzonych sztuk walczy jeszcze tylko 9. sporo kasy poplynelo bo kazda dostala biotabsy i dobrej ziemi. nie mowiac o nasionach. mam nadzieje, ze teraz już wszystko pojdzi z ogniem i wytrzyma do końca, to co zostało ma bardzo dobre perspektywy. mam tam frisian dew, early skunka, easy sative i Purple #1. kwitna od początku sierpnia jakos. w tym tygodniu już ruszyly z mocą, sa duże, maja po ok 2m.

pozdro i z fartem

Zapomniałem napisać ze z 5 pestek wyszły dwie z czego jedna uszkodzona wiec powodzenia.

miałem buble gum od 00 seeds. właśnie powoli mi się kończy. zebrałem ok 30 g z rośliny, miały po 60-70 cm wysokości, w donicach ok 5l ziemi.  bardzo przyjemne palenie, nie zabija mocą, ale fajnie cziluje, dobry odstresowywacz. im dłużej siedzi w słoiku, tym lepszy w smaku, mój balonowa nie pachniał, a teraz ma coraz silniejszy kwaśny aromat. w czasie kwitnienia dawał szmatą.

pzdr.

mam w tym roku na out. puki co wszystkie trzy sztuki idą jak powinny, określiły się i maja  około metr wysokości. idą na guerilla boxie od biotabs, bardzo ładnie  jak na razie.

wysoka wilgotność wg mnie.

ja np. za długie cybuchy do bonga przycinam ostrym nożem kuchennym. robię głębokie, widoczne nacięcia, a później obstukuje. akurat nie mam żadnego żeby zrobić foto. ja bym chyba zrobil tak, a możliwe ze będzie mnie tez czekala identyczna sytuacja, dokładnie odrysowałbym linie po której trzeba zrobić nacięcie, naciął, itd.

ostre krawędzie można drobnym papierem sciernym objechac, oczywiście tylko miejsce ciecia.

pozdro.