Skocz do zawartości
thc-thc

grower

fre

Użytkownik
  • Postów

    113
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Posts opublikowane przez fre

  1. Witam!! Dużo mówi się o tajemnicy, o nieufności wobec innych tylko czy zakładanie growlogów nie jest formą "chwalenia" się uprawą? Każda wzmianka na temat uprawy, zamawianie nasion i mówienie o problemach związanych z uprawą daje duże ryzyko wpadki. Policja dąży do braku anonimowości w sieci.

    Najlepiej byłoby kupić nasiona różnych odmian rozmnożyć i nigdzie się nie udzielać, nie pisać postów i nic nikomu nie mówić.

    pasjonatMj miałem sytuację, że psiarnia o mnie pytała ale nic z tego nie wynikło. Teraz też byli i pytali się mojej babci czy mieszkam w tej kamienicy. Nie wiem co o tym myśleć, może mają jakieś donosy o moich zainteresowaniach związanych z mj, może chcą być "blisko" żeby nic złego mi na myśl nie przychodziło. Na szczęście nie mam się czego obawiać ale wiem co czułeś bo jak się kiedyś o mnie pytali to miałem uprawkę i byłem przerażony.

    Chyba trzeba zapomnieć o bezpiecznym internecie :)

  2. Witam!!

    Wszedłem dzisiaj na otwartą pestkę i dostałem poradnik odnośnie postępowania w razie zatrzymania przez policję. Nie wiem czy mogę go udostępniać, mam nadzieję, że tak. Jest w nim wiele przydatnych informacji.

    http://www.otwartape...nsumenta1_4.pdf

    Poradnik Użytkownika Konopi

    Obowiązkowy dla każdego

    .::POSIADANIE::..

    Zamień zawiasy na znikomą szkodliwość społeczną czynu !!

    Opracowanie tekstu:

    Inicjatywa Wolne Konopie

    [ UZUPEŁNIENIE O UPRAWE ]

    ==========================================

    Art. 62 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii stanowi:

    Kto, wbrew przepisom ustawy, posiada środki odurzające lub substancje psychotropowe, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

    (...)

    W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

    Z orzecznictwa:

    „na podstawie tego przepisu karalny jest każdy wypadek posiadania środka odurzającego lub substancji psychotropowej "wbrew przepisom ustawy", a więc w celu dalszej sprzedaży lub udzielenia ich innej osobie, jak i w celu samodzielnego zażycia - czy to za jakiś czas czy niezwłocznie, jeżeli sprawca posiada środek odurzający lub substancję psychotropową w ilości pozwalającej na co najmniej jednorazowe użycie, w dawce dla nich charakterystycznej, zdolnej wywołać u człowieka inny niż medyczny skutek. (Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 28 października 2009 r. I KZP 22/09)

    Na szczęście granice odpowiedzialności karnej wyznacza w polskim systemie prawa art. 1 kodeksu karnego, który stanowi:

    Art. 1. § 1. Odpowiedzialności karnej podlega ten tylko, kto popełnia czyn zabroniony pod groźbą kary przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia.

    § 2. Nie stanowi przestępstwa czyn zabroniony, którego społeczna szkodliwość jest znikoma.

    Nie zmieniają tego ani przepisy ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, ani cytowane wyżej postanowienie SN.

    Należy przytoczyć fragment uzasadnienia prawnego do jednego z wyroków SN, z dnia 25 stycznia 2000 r. (WKN 45/99), w którym SN wskazał funkcję pojęcia szkodliwości społecznej czynu na gruncie prawa karnego: „ Nie stanowi przestępstwa czyn zabroniony, który pozbawiony jest cechy społecznej szkodliwości. (...) kodeks karny zajął stanowisko, że "...przestępność czynu zależy od stopnia jego społecznej szkodliwości (jego karygodności). Nie każdy czyn karalny, realizujący znamiona czynu zabronionego, jest karygodny. Karygodne są tylko takie czyny, które osiągnęły wyższy niż znikomy stopień społecznej szkodliwości" (...). Podobnie wypowiadali się przedstawiciele doktryny: "Nie każdy czyn karygodny, realizujący znamiona czynu zabronionego jest karalny. Karygodne są tylko takie czyny, które osiągnęły wyższy, niż znikomy stopień społecznej szkodliwości" (...). "Projekt do definicji czynu zabronionego nie wprowadził elementu materialnego. Odwołał się do niego w związku ze znikomą szkodliwością czynu, co pozwala rozstrzygać problemy rozwiązywane w wielu kodeksach, przy pomocy zasady oportunizmu prokuratorskiego.”

    Warto wskazać, że kwestia wprowadzenia do ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii tzw. oportunizmu prokuratorskiego, tak żywo dyskutowana przy okazji propozycji nowelizacji ustawy w lipcu zeszłego roku, była zupełnie bezprzedmiotowa – zasadę oportunizmu realizuje, nie bez przypadku, art. 17 § 1 pkt 3 kodeksu postępowania karnego, zgodnie z którym postępowania karnego nie wszczyna się, a wszczęte umarza gdy szkodliwość społeczna czynu jest znikoma. Dotyczy to wszelkich przepisów karnych w całym systemie prawa, których stosowanie oparte jest na kpk.

    Wracając do orzeczenia SN – „Istotniejsze jest jednak to, że nazwa «szkodliwość» nawiązuje do popełnionego przestępstwa, do sumy bezprawia z nim związanego. (...) Decydując się na wprowadzenie pojęcia "społecznej szkodliwości" czynu, twórcy kodeksu karnego z 1997 r. kierowali się głównie racjami natury pragmatycznej (...). Element ten prawidłowo rozumiany w państwach demokratycznych spełnia bardzo pożyteczną rolę. Typ ustawowy, stanowiący wzorzec czynu zabronionego, nie zawsze będzie uwzględniać liczne i różnorodne cechy poszczególnych czynów realizujących znamiona tego wzorca. Mogą one mieć istotne znaczenie z punktu widzenia ujemnej zawartości czynu - jego społecznej szkodliwości. Może się okazać, że pewna przestrzeń ocen stopnia społecznej szkodliwości czynów, realizująca znamiona wzorca, nie została dostrzeżona lub też została niedostatecznie uwzględniona przez ustawodawcę. Nie da się przecież wykluczyć sytuacji, że pewne cechy indywidualizujące czyn mogą w ostatecznej ocenie powodować, że jego ujemna zawartość z punktu widzenia założonego przez ustawodawcę stopnia społecznej szkodliwości będzie nietypowa (...).”

    Naszym zdaniem, na taką okoliczność może powoływać się każdy konsument ziela i żywicy konopi. Posiadanie kilku gramów na własny użytek nie jest przecież dokonywane ze względu na jakiś szczególny zły zamiar sprawcy, o czym powszechnie wiadomo. Sprawca nie narusza niczyich dóbr, nie wyrządza żadnej szkody, wreszcie – sam nie chce być traktowany jak przestępca. Trudno zatem przyjąć aby takie posiadanie było czynem w jakimkolwiek stopniu społecznie szkodliwym, karygodnym.

    SN: „Jeśli więc autorzy twierdzą, że "według przyjętego przez k.k. założenia, sędzia oceniając czyn sprawcy nie będzie mógł poprzestać na stwierdzeniu, że czyn ten realizuje wszystkie znamiona typu czynu zabronionego i przejść od razu do ustalenia winy – będzie musiał zbadać wcześniej, czy badany czyn nie zawiera typowo niskiej społecznej ujemności, czy nie jest społecznie szkodliwy w stopniu znikomym" – to wyłania się pytanie o szerszym zasięgu, a mianowicie: czy unormowanie w art. 1 i 2 k.k. pełni rolę regulatora odpowiedzialności karnej i czy w wypadku stwierdzenia, iż czyn nie zawiera żadnego stopnia społecznej szkodliwości, istnieje podstawa do wydania wyroku uniewinniającego? Skład sędziów Sądu Najwyższego orzekający w tej sprawie prezentuje pogląd opowiadający się za pozytywnymi odpowiedziami na tak sformułowane pytania. (...) Praktyczne stosowanie prawa prowadzić może do wniosku, że art. 1 § 2 k.k. pełni rolę regulatora odpowiedzialności karnej, gdyż w przeciwnym wypadku doszłoby do "...samobójstwa wymiaru sprawiedliwości, gdyby miał on reagować karami w zupełnie błahych wypadkach dopuszczania się przez sprawcę czynu zabronionego pod groźbą kary". W tego rodzaju sytuacji A. Wąsek celnie przytacza wypowiedź W. Woltera, iż rola regulatora odpowiedzialności karnej jest wówczas wskazana, gdy "...typ czynu zabronionego strzela poza cel". ”

    Sentencja wyroku brzmiała natomiast:

    „Nie stanowi przestępstwa czyn zabroniony, który pozbawiony jest cechy społecznej szkodliwości. Tego rodzaju wypadek w postępowaniu karnym należy potraktować analogicznie jak wystąpienie okoliczności określonej w art. 17 § 1 pkt 2 k.p.k., tj. "że sprawca nie popełnia przestępstwa".”

    Postępowanie w sprawach o posiadanie nielegalnych narkotyków toczy się według przepisów kodeksu postępowania karnego. Nawiązując do omówionej wyżej funkcji pojęcia szkodliwości społecznej czynu, art. 17 § 1 pkt 3 kpk nakazuje nie wszczynać postępowania a wszczęte umorzyć. To organ prowadzący postępowanie (policjant, prokurator) ma obowiązek zbadać, czy dany przypadek posiadania charakteryzuje się cechą społecznej szkodliwości. W przypadku posiadania niewielkiej ilości marihuany mamy do czynienia z ewidentnie błahym naruszeniem prawa z uwagi na niewielką ilość i niewielką szkodliwość posiadanego środka, co zgodnie ze zdrowym rozsądkiem nakazuje wykluczyć element szkodliwości społecznej takiego czynu.

    Niestety sposób sformułowania art. 62 doprowadził do patologicznej praktyki wszczynania postępowania i karania osób posiadających niewielkie ilości na użytek własnej konsumpcji, pomimo braku indywidualizującej takie przypadki posiadania cechy szkodliwości społecznej czynu. „Przyczynili się” do tego sami konsumenci, nieświadomie przyznający się do popełnienia przestępstwa w związku z posiadaniem śmiesznych często ilości, poddający się dobrowolnie karze w trybie przewidzianym w art. 387 kpk, na podstawie porozumienia z prokuratorem. Jest to doskonały przykład wspomnianego wyżej samobójstwa wymiaru sprawiedliwości, gdzie typ czynu zabronionego strzela poza cel.

    JAK ZATEM POSTęPOWAć ??

    Wychodzimy z założenia, że posiadanie marihuany na własny użytek nie jest przestępstwem.

    Jest błahym naruszeniem art. 62, które z uwagi na znikomą szkodliwość społeczną czynu (m.in. ze względu na fakt znikomej szkodliwości samej marihuany) nie podlega karaniu.

    W przekonaniu organów ścigania posiadanie każdej ilości jakichkolwiek środków odurzających wymienionych w ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii jest karalne. Należy zatem liczyć się z możliwością wszczęcia postępowania karnego przez organy ścigania. Nie należy się z drugiej strony obawiać wymierzenia kary. Poniższe wskazówki mają na celu pomóc zmniejszyć dolegliwości związane z ewentualnym postępowaniem karnym.

    Nie należy posiadać ani zażywać nielegalnych narkotyków w okolicach szkół, obiektów sportowych, placówek służby zdrowia itp. Posiadanie w takim miejscu może skutkować surowszą odpowiedzialnością karną – nikt nie chce dilerów w szkołach. Nielegalne Narkotyki na własny użytek powinny być przechowywane w sposób wykluczający podejrzenie handlu – woreczek z zamknięciem strunowym, czy nienaruszone sreberko od razu wzbudzają takie podejrzenie.

    Kontrola osobista

    – w praktyce jest równoznaczna z przeszukaniem odzieży lub podręcznych bagaży. Przeważnie w wyniku takiej rutynowej kontroli dochodzi do wykrycia posiadania niewielkich ilości narkotyków.

    Na etapie kontroli osobistej policjant ma pewne uprawnienia w przypadku uzasadnionego podejrzenia posiadania nielegalnych narkotyków. W praktyce nie warto stawiać oporu. Możliwości zaskarżenia czynności funkcjonariuszy Policji, choć przewidziane w prawie, mają charakter czysto fasadowy. Nawet jeżeli nie posiadamy nielegalnych narkotyków, lepiej poddać się kontroli i postępować zgodnie z poleceniami funkcjonariusza. Dobrze jest nosić przy sobie dokument tożsamości. Osoba posiadająca dokument ze zdjęciem jest zawsze w lepszej sytuacji, niż osoba której tożsamości nie można od razu ustalić.

    Jeżeli już okaże się, że jednak mamy nielegalne narkotyki, należy pogodzić się z sytuacją – w ciągu 24 godzin będziemy wolni. Sytuacja nie jest tak tragiczna jak próbują przedstawiać to funkcjonariusze Policji. Przekonywanie ujętej osoby o nieuchronności kary za posiadanie narkotyków to głupi nawyk, który należy po prostu zignorować. Człowiek rodzi się wolny, a to, że zażywa niedozwolone prawnie narkotyki nie pozbawia go ani człowieczeństwa ani prawa do wolności. Czuj się niewinny. Z punktu widzenia prawa karnego Twój czyn nie jest przestępstwem, niestety można tego dowieść dopiero przed sądem. Twojego suszu już natomiast nigdy nie zobaczysz!

    Prawo milczenia

    Po pierwsze – prawo do odmowy składania wyjaśnień tudzież odmowy odpowiedzi na poszczególne pytania bez podania powodów, na każdym etapie postępowania (art. 175 kpk).

    Najlepiej ograniczyć się do stwierdzenia, że środki odurzające przeznaczone są na własny użytek, to nie jest przestępstwo, a następnie sformułować wypowiedź następującej treści:

    Na podstawie art. 175 kodeksu postępowania karnego przysługuje mi prawo do odmowy składania wyjaśnień, z którego w tym momencie korzystam i odmawiam odpowiedzi na wszelkie pytania.

    W przypadku zatrzymania grupy osób, każda z nich może w ten sposób odmówić odpowiedzi na każde pytanie, w szczególności dotyczące konsumpcji środków odurzających, udziału osób współzatrzymanych, sposobu wejścia w posiadanie narkotyków itp.

    Na wszelkie próby stosowania nacisku psychicznego typu straszenie więzieniem i kosztami postępowania, obietnice złagodzenia kary bądź wypuszczenia w zamian za zeznania, sugestie w stylu „Twój kolega powiedział, że ma od Ciebie”– nie powinno się w ogóle reagować. Podejrzany ma prawo nic nie wiedzieć i odpowiada tylko w granicach własnego zawinionego działania.

    Wszelkie informacje dotyczące wspólnego spożywania środków odurzających należy zachować dla siebie – częstowanie kolegi jointem też jest „karalne” w rozumieniu ustawy i nie warto dostarczać w ten sposób informacji mogących działać na naszą niekorzyść. W razie wątpliwości należy powtarzać w kółko podaną wyżej formułkę:

    Na podstawie art. 175 kodeksu postępowania karnego przysługuje mi prawo...

    Dobrze jest przyjąć postawę „obrażonego kota”, czyli odmawiać odpowiedzi, unikać dyskusji, podawać tylko niezbędne informacje (np. własne dane osobowe), a na wszelkie zaczepki odpowiadać, że posiadanie na własny użytek nie jest przestępstwem. Posiadanie niniejszego dokumentu będzie dodatkową zaletą.

    Uwaga!

    Jeżeli policjant twierdzi co innego, niż napisane zostało w tym punkcie – nie ma racji.

    Badania lekarskie

    Jeżeli jesteś pod wpływem środka odurzającego, poinformuj o tym natychmiast, żądając przeprowadzenia badania lekarskiego. Już na tym etapie można próbować uniknąć zatrzymania, lub przynajmniej poprawić jego warunki.

    Na podstawie art. 15 ust. 5 ustawy o Policji, oraz przepisów rozporządzenia w sprawie badań lekarskich osób zatrzymanych przez Policję, osobie zatrzymanej udziela się niezwłocznie pierwszej pomocy medycznej lub poddaje niezbędnym badaniom lekarskim w przypadku, gdy osoba ta znajduje się w stanie zagrażającym życiu lub zdrowiu, a w szczególności, kiedy sama zażąda udzielenia pomocy lekarskiej.

    Stan odurzenia środkami odurzającymi niewątpliwie jest stanem zagrażającym zdrowiu!

    Jeśli jesteś osobą uzależnioną, również od THC (schorzenie wymagające stałego lub okresowego leczenia) tym bardziej należy zażądać badania – jeszcze bardziej obliguje to Policję do umożliwienia kontaktu z lekarzem.

    Policja ma obowiązek niezwłocznie przewieźć osobę zatrzymaną do najbliższego zakładu opieki zdrowotnej, gdzie przeprowadzający badanie lekarz wydaje zaświadczenie lekarskie o istnieniu lub braku przeciwwskazań medycznych do zatrzymania i umieszczenia w pomieszczeniu dla zatrzymanych.

    Zatrzymanie

    Zatrzymanie procesowe to krótkotrwałe pozbawienie wolności, stosowane w celu zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania. Zwykle trwa do 24 godzin, w zależności od zasobów kadrowych danej jednostki Policji, choć w skrajnych przypadkach może wynieść nawet dwie doby. Nic przyjemnego.

    Naszym zdaniem, w „sprawach o narkotyki” można odpuścić sobie składanie zażalenia, żądanie kontaktu z adwokatem, powiadomienie najbliższych (ci zostaną powiadomieni podczas przeszukania). Wszystkie te gwarancje proceduralne ochrony praw zatrzymanego mają charakter fasadowy – ładnie wyglądają w kodeksie obowiązującym przecież w państwie prawa, w praktyce jego stosowania nie funkcjonują w ogóle. Szkoda nerwów i nadziei.

    Jedna uwaga! Protokół zatrzymania, który zostaje Ci przedłożony do podpisu, będzie pierwszym dokumentem, z którym zapozna się w twojej sprawie prokurator. Warto zatem nieco przyozdobić ten dokument, do czego gorąco zachęcamy. Na pytanie, czy żądamy kontaktu z adwokatem odpowiadamy TAK , po czym dodajemy, że chcemy nawet wskazać konkretnego adwokata, i chcemy, żeby informacja ta znalazła się w protokole. Następnie wskazujemy, w zależności od tego w jakim województwie doszło do zatrzymania, nazwiska trzech adwokatów z listy umieszczonej na końcu poradnika.

    Na przykładzie woj. Mazowieckiego:

    adw. ZIEMISłAW GINTOWT

    adw. Andrzej Orliński

    adw. Włodzimierz Barański

    - Okręgowa Rada Adwokacka W WARSZAWIE

    Zasadą jest, że oskarżony może mieć maksymalnie trzech obrońców. Skoro tak, to należy skorzystać z tej możliwości jak najszybciej. Efekt będzie taki, że każda z trzech wskazanych osób otrzyma faksem informację o Twoim zatrzymaniu. Bez obaw, to nic nie kosztuje, nie musimy wcale później korzystać z ich pomocy. Nawet się nami nie zainteresują! Ale prokurator, który ujrzy na protokole zatrzymania nazwiska trzech najważniejszych adwokatów w województwie... 3 razy zastanowi się, czy na pewno warto wnosić do sądu akt oskarżenia.

    Pełna lista obrońców dla każdego województwa na końcu Poradnika – sprawdź, kto w Twoim województwie stoi na straży konsumentów konopi. Raz jeszcze gorąco polecamy!!

    Tryb 24 godzinny

    Na tryb 24 godzinny nie licz. W przypadku zastosowania trybu 24 godzinnego – niesłychana rzadkość – przed sądem przyznajesz się po prostu do popełnionego czynu i żądasz umorzenia postępowania z uwagi na znikomą szkodliwość społeczną czynu. Gdy na rozprawie uzyskasz głos, odczytujesz wyjaśnienia, których tekst znajdziesz poniżej.

    Przesłuchanie

    Przesłuchanie prowadzi już zwykły szeregowy funkcjonariusz (podający się czasem za oficera śledczego) jako rutynową czynność służbową.

    Wyjaśniasz że posiadałeś środki odurzające na własny użytek bądź korzystasz z prawa do odmowy składania wyjaśnień.

    Dobrym posunięciem może być złożenie wyjaśnień na piśmie, jako załącznik do protokołu przesłuchania. W tym celu warto również posiadać gotowe pismo (wyjaśnienia o których była wzmianka przy wskazówkach co do trybu 24godzinnego), które po uzupełnieniu i opatrzeniu datą podpisujemy i żądamy załączenia do protokołu.

    Niniejszym pragnę wyjaśnić, że posiadany przeze mnie wbrew ustawie środek odurzający w postaci ............. g marihuany przeznaczony był na mój osobisty użytek, nie zamierzałem udostępniać go innym osobom. Jednocześnie wyjaśniam, że w mojej ocenie posiadanie marihuany w niewielkich ilościach dla osobistego użytku nie jest przestępstwem z uwagi na brak cechy społecznej szkodliwości czynu. Posiadanie przeze mnie wbrew ustawie środka odurzającego w postaci marihuany jest ewidentnie błahym naruszeniem prawa, z uwagi na jego niewielką ilość i niewielką szkodliwość marihuany stwierdzoną w literaturze naukowej i podkreślaną od lat w przestrzeni publicznej, co zgodnie ze zdroworozsądkowym podejściem nakazuje wykluczyć element szkodliwości społecznej mojego czynu. Pragnę podkreślić, iż moje bezprawne działanie nie wyrządza nikomu szkody, nie stwarza zagrożenia dla niczyich dóbr, nie jest też wyrazem szczególnie złego zamiaru łamania prawa, który zasługiwałby na potępienie ze strony społeczeństwa w demokratycznym państwie prawnym, zatem nie może być uznane za zachowanie karygodne.

    Na propozycję przyznania się do popełnienia zarzucanego czynu i dobrowolnego poddania się karze możesz zareagować szczerym śmiechem albo zwyczajnie kulturalnie odmówić.

    Po przesłuchaniu żądasz doręczenia:

    1)pisemnego zatwierdzenia zatrzymania osoby oraz rzeczy (narkotyków) – jeżeli nie zostało to wcześniej zgłoszone,

    2)pisemnego uzasadnienia postawienia zarzutów,

    3)postanowienia o zatwierdzeniu przeszukania osoby/pomieszczenia jeśli takowe miało miejsce,

    4)wezwania do zaznajomienia z aktami postępowania.

    Żądanie powyższych dokumentów odbywa się poprzez zgłoszenia do protokołu – o to wszystko zapyta policjant.

    Jesteś wolny

    Wychodzisz wolny i czekasz na postanowienie prokuratora o umorzeniu postępowania z uwagi na znikomą szkodliwość społeczną czynu.

    Gdyby sprawa skończyła się w sądzie

    Może się zdarzyć, choć obecnie jest to mało prawdopodobne, że prokurator będzie chciał skierować do sądu akt oskarżenia. Pierwszym sygnałem będzie prawdopodobnie wezwanie do końcowego zaznajomienia z aktami postępowania. Warto rozważyć skorzystanie z pomocy obrońcy, gdyż nigdy nie wiadomo do końca, co strzeli do łba prokuratorowi... zwłaszcza gdy w aktach postępowania znajdzie się niniejszy dokument, znaleziony u Ciebie podczas przeszukania.

    ***

    [ UZUPEŁNIENIE ]

    UPRAWA

    Art. 63. 1. ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii stanowi:

    Kto, wbrew przepisom ustawy, uprawia (...) konopie, z wyjątkiem konopi włóknistych (...) 14) Art. 63 zmieniony przez art. 1 pkt 4 ustawy z dnia 27 kwietnia 2006 r. (Dz.U.06.120.826) zmieniającej nin. ustawę z dniem 21 lipca 2006 r.

    podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

    Uprawiać znaczy „siać lub sadzić rośliny, pielęgnując je w okresie wzrostu i rozwoju”. Tu akurat ustawodawca bardzo precyzyjnie określił czego zabrania, niemniej w ocenie tego czynu zabronionego również znajdzie zastosowanie art. 1 § 2 k.k., który, jak to zostało wyżej wskazane „ pełni rolę regulatora odpowiedzialności karnej, gdyż w przeciwnym wypadku doszłoby do "...samobójstwa wymiaru sprawiedliwości, gdyby miał on reagować karami w zupełnie błahych wypadkach dopuszczania się przez sprawcę czynu zabronionego pod groźbą kary (...) rola regulatora odpowiedzialności karnej jest wówczas wskazana, gdy "...typ czynu zabronionego strzela poza cel". ”

    I tak, jeśli zasadzisz sobie w domu czy we własnym ogródku 3 rośliny, nie poniesiesz kary. Granica jest oczywiście zawsze kwestią oceny, ale naszym zdaniem można przyjąć, że te trzy krzaczki uprawiane we własnych „czterech ścianach”, z przeznaczeniem na własny użytek będą naruszeniem błahym, nie stwarzającym zagrożenia dla dóbr prawnych, głównie z uwagi na niewielką szkodliwość samej marihuany i na niewielki (ściśle prywatny) rozmiar tej uprawy, co zgodnie ze zdroworozsądkowym podejściem nakazuje wykluczyć element szkodliwości społecznej takiego czynu.

    Jeśli jednak zasadzisz te 3 rośliny na zewnątrz i będziesz je pielęgnował w okresie wzrostu i rozwoju a przez ten czas będzie choćby potencjalna możliwość, że ktoś zbierze i zażyje bądź udostępni pochodzący z nich susz – możesz ponieść karę. Subtelna różnica... Zdecydowanie odradzamy zatem hodowlę „na dziko”. Naszym zdaniem, wszelka uprawa pozostaje niekaralna dopóki mieści się w granicach tych 3 roślin i odbywa się w miejscu niedostępnym dla osób postronnych.

    Przeszukanie

    Oprócz przeszukania Twojej odzieży, na pewno zostanie przeprowadzone przeszukanie mieszkania w oparciu o uzasadnione podstawy do przypuszczenia, że posiadasz narkotyki również w domu. Przeszukanie przeprowadzi Policja, która może wtargnąć do Twojego mieszkania za okazaniem odznaki, wykorzystując do tego art. 220 § 3 kpk. Działanie to jest w większości przypadków bezprawne... chociaż, skoro twierdzisz, że masz na własny użytek możesz przecież uprawiać w domu konopie w ilości większej niż 3 rośliny.

    Istota tego trybu przeszukania polega na konieczności zatwierdzenia czynności przez prokuratora, na które również służy zażalenie. O tym jak ta gwarancja praw osoby zatrzymanej działa w praktyce – możemy się tylko domyślać na zasadzie analogii do zażaleń na zatrzymanie. Dla nieprofesjonalisty (tacy z reguły z zostają zatrzymani z suszem) jest to kolejna fasadowa procedurka

    Działając w tym trybie Policja niestety znajdzie Twoje rośliny... Zachowaj spokój. Naszym zdaniem, jeśli nie masz ich więcej niż 3, po prostu nie będzie ich na swoim miejscu kiedy wrócisz do domu, w ciągu 24 godzin – znikną, i pojawią się w policyjnym laboratorium. Jeżeli natomiast będzie ich choćby nieco więcej, może się okazać że tak szybko do domu nie wrócisz... Bądź ostrożny! I nie bądź zachłanny – najlepiej podziel się ziarenkami z przyjaciółmi.

    Zarzuty postawione będą podobnie, jak w przypadku posiadania – z pominięciem art. 1 § 2 k.k, czyli bez rozważenia czy uprawa 3 roślin w domowym zaciszu ma jakąkolwiek ujemną społecznie doniosłość.

    Prawo milczenia

    Po pierwsze – masz prawo do odmowy składania wyjaśnień tudzież odmowy odpowiedzi na poszczególne pytania bez podania powodów, na każdym etapie postępowania (art. 175 kpk).

    Jak dla nas, możesz odpowiedzieć:

    samo wyrosło mi w doniczkach, to pielęgnowałem w celach ozdobnych. Ile ja tego suszu mogłem wyprodukować, jak to pewnie z 3 miesiące trzeba czekać? Brak szkodliwości społecznej czynu.

    Inaczej mówiąc: hodowałeś dla siebie w celu uzyskania suszu i ze względów estetycznych (wygląd, zapach). Żadnych złych zamiarów nie miałeś w związku z tym. Nikomu nie musisz się z tego tłumaczyć.

    Przesłuchanie

    Na propozycję przyznania się do popełnienia zarzucanego czynu i dobrowolnego poddania się karze możesz zareagować szczerym śmiechem albo zwyczajnie kulturalnie odmówić. Najogólniej mówiąc – posiadanie niewielkich ilości suszu wraz z niewielkich rozmiarów uprawą to czyny bezprawne, ale pozbawione elementu szkodliwości społecznej. Grozi ci za to jedynie konfiskata.

    Pisemko na taka okoliczność, załączone do protokołu, powinno brzmieć następująco:

    Niniejszym pragnę wyjaśnić, że rośliny konopi indyjskich uprawiałem w celach ozdobnych, oraz zbioru niewielkiej ilości ziela przeznaczonej na użytek własny.

    Jednocześnie wyjaśniam, że w mojej ocenie zarówno posiadanie marihuany w niewielkich ilościach dla osobistego użytku, jak i ozdobna uprawa rośliny konopi nie jest przestępstwem z uwagi na brak cechy społecznej szkodliwości czynu.

    Drobne ilości marihuany, czy to w postaci całych roślin konopi, czy uzyskanego z nich suszu nie powinny być przedmiotem zainteresowania wymiaru sprawiedliwości, gdyż wiążą się z ewidentnie błahym naruszeniem przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, z uwagi na niewielką ilość i niewielką szkodliwość marihuany stwierdzoną w literaturze naukowej i podkreślaną od lat w przestrzeni publicznej, co zgodnie ze zdroworozsądkowym podejściem nakazuje wykluczyć element szkodliwości społecznej czynów, których przedmiotem są niewielkie ilości suszu czy uprawianych roślin.

    Pragnę podkreślić, iż moje bezprawne działanie nie wyrządza nikomu szkody, nie stwarza zagrożenia dla niczyich dóbr, nie jest też wyrazem szczególnie złego zamiaru łamania prawa, który zasługiwałby na potępienie ze strony społeczeństwa w demokratycznym państwie prawnym, zatem nie może być uznane za zachowanie karygodne.

    Normy prawne zabraniające posiadania i uprawy marihuany z pewnością służą ochronie zdrowia publicznego. Taki jest cel przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Naruszenie tych przepisów poprzez posiadanie czy produkcję narkotyków może być przestępstwem (czynem społecznie szkodliwym) w indywidualnym przypadku tylko gdy realnie zagraża chronionym dobrom prawnym takim jak zdrowie publiczne (zdrowie i życie ogółu). Innymi słowy: drobne naruszenia art. 62 i 63 ustawy, jak uprawa 3 roślin dla własnej satysfakcji, tudzież posiadanie drobnej ilości suszu nie powinny być traktowane jak przestępstwa, z uwagi na ewidentnie prywatny wymiar tych czynów, a także niewielką szkodliwość samej marihuany.

    Posiadanie i uprawa na cele własnej konsumpcji jest oczywiście lekceważeniem zagrożeń jakie niesie zażywanie narkotyków, ale do takiego lekceważenia każda jednostka ma prawo w granicach swojej prywatności. Państwo nie może karać obywatela za styl życia, bo przekreśla to służebną rolę państwa wobec jednostki. Czyny popełniane w granicach prawa do prywatności i decydowania o swoim życiu osobistym nie powinny być traktowane jako społecznie szkodliwe.

    Po przesłuchaniu żądasz doręczenia:

    1)pisemnego zatwierdzenia zatrzymania osoby oraz rzeczy (narkotyków) – jeżeli nie zostało to wcześniej zgłoszone,

    2)pisemnego uzasadnienia postawienia zarzutów,

    3)postanowienia o zatwierdzeniu przeszukania osoby/pomieszczenia jeśli takowe miało miejsce,

    4)wezwania do zaznajomienia się z aktami postępowania.

    Żądanie powyższych dokumentów odbywa się poprzez zgłoszenia do protokołu – o to wszystko zapyta policjant.

    Jesteś wolny

    Wychodzisz wolny i czekasz na postanowienie prokuratora o umorzeniu postępowania z uwagi na znikomą szkodliwość społeczną czynu.

    Okręgowa Rada Adwokacka W BIAŁYMSTOKU

    adw. ANTONI PICELUK

    adw. Kazimierz Skalimowski

    adw. Janusz Kramer

    W BIELSKU-BIAŁEJ

    adw. JERZY STWORZEWICZ

    adw. Stanisław Perucki

    adw. Krzysztof Staszkiewicz

    Okręgowa Rada Adwokacka W BYDGOSZCZY

    adw. BOGUSŁAW OWSIANIK

    adw. Wojciech Makara

    adw. Andrzej Biliski

    Okręgowa Rada Adwokacka W CZęSTOCHOWIE

    adw. ALEKSANDRA PRZEDPEŁSKA

    adw. Janusz Bilski

    adw. Witold Pospiech

    Okręgowa Rada Adwokacka W GDAńSKU

    adw. JERZY GLANC

    adw. Janusz Masiak

    adw. Dariusz Strzelecki

    Okręgowa Rada Adwokacka W KATOWICACH

    adw. Michał Konieczyński

    adw. Zofia Grochowicz

    adw. Tadeusz Hassa

    Okręgowa Rada Adwokacka W KIELCACH

    adw. JERZY ZIęBA

    adw. Bożena Gola

    adw. Monika Kot

    Okręgowa Rada Adwokacka W KOSZALINIE

    adw. RYSZARD BOCHNIA

    adw. Maria Kapsa

    adw. Wojciech Kaczmarek

    Okręgowa Rada Adwokacka W KRAKOWIE

    adw. MAREK STOCZEWSKI

    adw. Piotr Ochwat

    adw. Janusz Sobczyk

    Okręgowa Rada Adwokacka W LUBLINIE

    adw. PIOTR SENDECKI

    adw. Andrzej Banaszkiewicz

    adw. Jerzy A. Sieklucki

    Okręgowa Rada Adwokacka W ŁODZI

    adw. ANDRZEJ PELC

    adw. Ryszard Marcinkowski

    adw. Zbigniew Wodo

    Okręgowa Rada Adwokacka W OLSZTYNIE

    Adw. Mirosława Pietkiewicz

    Adw. Lech Sobolewski

    Adw. Andrzej Jemielita

    Okręgowa Rada Adwokacka W OPOLU

    adw. JACEK ZIOBROWSKI

    adw. Maria Fułat-Karbowska

    adw. Marian Jagielski

    Okręgowa Rada Adwokacka W PŁOCKU

    adw. WIKTOR KOŁAKOWSKI

    adw. Cezary Nowakowski

    adw. Marek Szczygielski

    Okręgowa Rada Adwokacka W POZNANIU

    adw. ANDRZEJ REICHELT

    adw. Bernard Rozwałka

    adw. Krzysztof Szkurat

    Okręgowa Rada Adwokacka W RADOMIU

    adw. Krzysztof Krok

    adw. Wacław Błoński

    adw.Borysław Szlanta

    Okręgowa Rada Adwokacka W RZESZOWIE

    adw. WŁADYSŁAW FINIEWICZ

    adw. Jacek Lewandowski

    adw. dr Piotr Blajer

    Okręgowa Rada Adwokacka W SIEDLCACH

    adw. WOJCIECH TROSZKIEWICZ

    adw. Janusz Steć

    adw. Krzysztof Sikorski

    Okręgowa Rada Adwokacka W SZCZECINIE

    adw. ANDRZEJ GOZDEK

    adw. Andrzej Zajda

    adw. Piotr Dobrołowicz

    Okręgowa Rada Adwokacka W TORUNIU

    adw. JAN KWIETNICKI

    adw. dr Tadeusz Felski

    adw. Jolanta Florkowska-Madeja

    Okręgowa Rada Adwokacka W WAŁBRZYCHU

    adw. GRZEGORZ JANISŁAWSKI

    adw. Andrzej Pawlikowski

    adw. Wojciech Biegański

    Okręgowa Rada Adwokacka W WARSZAWIE

    adw. ZIEMISłAW GINTOWT

    adw. Andrzej Orliński

    adw. Włodzimierz Barański

    Okręgowa Rada Adwokacka WE WROCŁAWIU

    Dziekan - adw. ANDRZEJ MALICKI

    adw. Jacek Giezek

    adw. Edward Gorzelańczyk

    Okręgowa Rada Adwokacka W ZIELONEJ GÓRZE

    adw. Witold Majchrzak

    adw. Jerzy Synowiec

    adw. Krzysztof Szymański

    Uwaga: Rzeczywistość może okazać się nieco odmienna od wersji zdarzeń przedstawionej w Poradniku.

    Przedstawiamy tu jedynie modelowy schemat postępowania w przypadku ujęcia konsumenta, niestety nie jesteśmy w stanie przewidzieć wszystkich mozliwych sytuacji. Organy ścigania na pewno będą czynić wszelkie starania aby bezkarność konsumenta nie była tak kolorowa jak przedstawia ją Poradnik.

    Liczymy tu również na Was - wszelkie uwagi na temat stosowania Poradnika w praktyce, będą mile widziane, bo przyczynią się do jego ulepszenia.

  3. To nie pieniądze robią z człowieka bez duszną sukę, ale to brak pieniędzy a potem dostanie tego czego wcześniej się nie miało... Tak jest przynajmniej w babilonie, smucą troche twoje marzenia. Bless i buch za ciebie :wodna:

    Mógłbyś sprecyzować swoją wypowiedź? Może myślisz, że pieniądze to dla mnie wszystko, mylisz się. Wiem jednak, że bez pieniędzy w świecie którym żyje jestem unieruchomiony a większość problemów które spotykają mnie i moich bliskich dotyczą właśnie braku pieniędzy. Chciałbym się z tego wyrwać i nie mówię tu o życiu w luksusie lecz o życiu na poziomie który gwarantuje mi wolność, samowystarczalność i możliwość spełnienia. Pasowało by mi też życie które opisał użytkownik Mechu. Może źle postrzegam rzeczywistość ale wydaję mi się, że wszyscy jesteśmy niewolnikami systemu którym rządzą pieniądze.

    Chyba, że zostajemy w świecie marzeń w którym wszystko jest możliwe. Ja jednak jestem troszkę przyziemny i nie potrafię odbiegać marzeniami ponad możliwości. Temat jasno określa, że właśnie o takich marzeniach mowa ale czy azjatka jest marzeniem nie do spełnienia?

    A jeśli chodzi o Twoje marzenia Jabolak. Podziwiam Cię ale o życiu wiecznym zapomnij. Bo chyba nie chciałbyś znać skutków Twojego odkrycia.

  4. Około 50 % krzaków bym ukradł. Ktoś wkłada w to serce i ciężką pracę ale na pewno nie przeszedłbym obojętnie. Myślę, że wyglądałoby to podobnie do działań leśnych zwierząt, poskubałbym z każdego po kilka topków. Główny bym zostawiał. Okazja czyni złodzieja.

    Gorzej jakby ten ktoś zgłosił na policję, że mu krzaki pokradl

  5. Może być ale lepiej zrobić wszystko na 100% Spróbuj ustawić temperaturę na 25-28. Pamiętaj, że przy zgaszonym świetle temperatura spadnie. Oświetlenie najlepiej jakbyś zrobił optymalnie a nawet troszkę więcej. Jeśli dodasz jedną świetlówkę to temperatura przy włączonym świetle wzrośnie i dostarczysz większą ilość lumenów.

  6. Witam!! Założyłem temat odnośnie odpowiedniego przepływu powietrza w boksie, jednak do tej pory nie uzyskałem odp. Otóż w boksie o wymiarach 90x40x105 h mam tylko jeden wiatraczek wprowadzający o przepływie 23m3/h. Postanowiłem więc spróbować wzmocnić troszkę powietrze w co2. Nie zamierzam sadzić dopóki nie doprowadzę wszystkiego do końca. Zastanawiają mnie tabletki co2. Ową tabletkę rozpuszcza się w wodzie (do 250 L) i podlewa planty. Takie tabletki są dostępne na allegro. Stosował ktoś takie cudo?

  7. Jest temat na forum haszysz.com o tym jak jeden z użytkowników wyłapywał adresy ip i później wysyłał je wyłapanym w celu potwierdzenia możliwości namierzenia danej osoby . Wydaje mi się, że policja może zacząć zwracać uwagę na strony o podobnej tematyce ponieważ są one źródłem informacji dla wielu osób a fotorelacje to kpina z wymiaru sprawiedliwości. Mam nadzieję, że nie zajmą się stroną f2seeds itp. Zaczną jeździć po kolekcjonerach

    i wyłapywać osoby które nie kolekcjonują owych nasion.

  8. Witam!! Od jutra nie palę papierosów i to musi się udać. Co do alkoholu to nie mam problemu- piwo 2 razy w tygodniu (przeważnie) a mocniejsze trunki okazjonalnie. Trawka- bezpieczny temat chodź często o niej myślę. Obecnie palę raz na 2-3 tygodnie jednak chcę to zmienić i palić 2 razy w tygodniu . Przerabiałem już ciągi 2 miesięczne( wiem, że dla niektórych to mało). Stwierdzenie: "jest to palę" nie dawało mi spokoju :) Pozdrawiam i życzę sukcesów.

  9. Szkoda, że tak skończyła się Twoja przygoda. Mam nadzieję, że nie dojebią Ci dużo. Wszyscy tylko zapewniają o pewności for a nawet jest temat na forum haszysz o tym jak jeden z użytkowników wyłapywał ip. Pozostaje tylko trzymać się zasady: nigdzie i nikomu nic nie mówić. Miałem uprawkę
    i tylko przez internet miałem stres. Teraz już jestem w internecie i strach mnie przerasta dlatego nie zaczynam. Pozdrawiam i dziękuję za informacje.

  10. też miałe mniedawno przypał, psy mi zrobili wjazd i po uprawie... Znaleźli też w chacie 1 głowe jarania, ni kogo nie sypnąłem i też wypuścili mnie po kilku godzinach

    A jaki dostałeś wyrok, jeśli można wiedzieć? Dziwi mnie to co mówicie, myślałem, że za uprawę małych ilości grozi do 2 a tu za 4 krzaczki od 3 do 5 lat w zawiasach. Przecież jeśli nie handlowałem to ten wyrok jest chory.

  11. Witam!! Otóż mam boksa w pomieszczeniu w którym jest piec i czasem potrafi zadymić całe pomieszczenie. W ciepłe dni nie będzie problemu ponieważ mam już przygotowaną rurę wychodzącą na zewnątrz i to przez nią będę wprowadzać powietrze do boksa. Teraz jednak powietrze idzie wprost z kotłowni. Czy jest to duży problem? Czy jest na to lekarstwo? Pozdrawiam

  12. A ja bym chciał mieć kasy w ch*j a wtedy mógłbym posłać swoją całą rodzinkę i osoby chętne na wczesną emeryturkę. Chciałbym też za tą kaskę wykupić sobie władzę i zalegalizować trawę. Ale nie wszystko od razu. Na początku chciałbym znać słuszność swoich decyzji a dopiero wtedy wprowadzałbym zmiany. Moje rządy nie opierały by się na dyktaturze.....co najwyżej na unieszkodliwianiu osób które żyją w zakłamaniu( mam nadzieję, że sam bym się nie posłał do piachu). Kopernik się mylił.....świat kręci się wokół pieniądza...

    Nie jestem materialistą ale widząc jak ludzie cierpią z powodu braku kasy chcę jej mieć jak najwięcej i pomóc chodź 1 % ludzi. Nie mówię tu o cierpieniu z powodu braku fury :)

    PS Mam też nadzieję, że pieniądze nie zrobiłyby ze mnie bezdusznej suki. Pozdrawiam

  13. Witam!! Widzę, że macie podobnie spostrzeżenia... Nie lubię palić w obecności osób które nie palą. Nie znaczy to jednak, że takich osób unikam. Nie lubię też osób które pierdolą mi całą przyjemność palenia, próbują wkręcać mi lewe filmy itp. Miałem ziomka( sąsiada) z którym dobrze żyłem, miałem do niego ograniczone zaufanie ( u mnie to normalne) ale powierzałem mu wiele informacji o których nikt inny nie wiedział. Dobrze, że jeszcze nie siedzę. Miał po prostu mały problem lubił się chwalić, opowiadać wszystkim o tym co robiliśmy, chwalił się zawartością mojej samarki na skalę na którą nie mogłem sobie pozwolić. Żebym nie mówił ale powtarzałem mu to kilkanaście razy....Nie chcę się zadawać z osobami które przez własną lekkomyślność i chęć popisania się przed innymi osobami narażają mnie na kłopoty.Połowa ziomków z którymi umawiałem się na bakę wyjechała.. Teraz już nie mam z kim palić i to jest przykre. Lubię palić sam ale czasem chciałbym zapalić z osobami zaufanymi przy których czuję się dobrze.

    Może nie jestem mega spontaniczny ale wyprawy z jointem kochałem i nie zrezygnuje z tego nawet gdybym miał sam zapierdalać po terenach :)

    Pozdrawiam

  14. Witam!!! Posadziłem krzaki w kwietniu. Nie miałem możliwości bywać na spocie. Dziś okazało się, że połowa krzaków to meny (sypały pyłek jak je wyrywałem) a druga połowa krzaki z widoczną małą ilością nasion. Czy to znaczy, że w tym roku z outa zbiorę tylko nasiona. Pytam by mieć 100 % pewności.

  15. Dziwi mnie dlaczego pytał tylko gdzie mieszkam. Może to nie był pies ale samochód jest mi znany z pobliskiej komendy (zgadza się marka i kolor). Nie znam tablic więc pewności nie mam. Wiem na 100% :) że nie mam 35letniego znajomego. Szkoda, że wszystkie takie podejrzane akcje dzieją się w czasie w którym mam chęć na 2 uprawę :)....pozostaje mi wyczyścić dom i czekać.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+