-
Postów
31 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forums
Gallery
Blogs
Posts opublikowane przez DajcieZioło
-
-
No takiej nagrody jak jakieś DVD, telewizor i takie tam, to nigdy nie wygrałem. Tylko same drobne rzeczy, a tu jakieś chipsy, lody i takie tam.
-
No to masz szczęście. U mnie np. nic. Chyba, że źle szukam - ale to też zależy od miejsca. Tak mi się wydaje.
-
Nie rozumiem. Skoro przynosi im to zysk, (2mld euro rocznie to dużo). To po co robią z tego takie problemy. No dobra, rozumiem - bo chcą zlikwidować narkoturystykę, ale na moje to by niezły bunt wybuchł, gdyby to wyszło.
-
podobno pod wysoką trawą.
-
Nie wiem czy to fart, czy może powieninem się z tego cieszyć - ale moje pierwsze zioło, to była czysta Holenderka. Wcześniej paliłem jakieś Polskie gó**o, ale było tego tak mało, że nic po tym nie miałem, więc nawet tego nie wliczam. Poszedłem z kumplami do bezpiecznego miejsca, do takiej jakby meliny. Mieliśmy 2 gramy Holenderki na 4. Ok, teraz słuchajcie - dla mnie to było mocne, jak na pierwszy raz. Nabilijaliśmy topy do lufki. Kaszlałem jak po*****y, ale wiadomo - Holenderka + to, że pierwszy raz paliłem, a zaciągłem się mocno, bo chciałem się zjarać. Jak rozpalałem którąś tam lufkę, to normalnie poczułem jak mi dym odbił się od płuca. Poczułem jak on o nie uderza. Nogi odrazu mi się ugięły, zrobiły się jak z waty - nie czułem ich. Gdy kończyliśmy wypalać topa, kumpel zaczął się śmiać, po czym mi też zrobiło się wesoło. Ok, potem poszliśmy po wodę, bo sucho w pysku się zrobiło. Po pewnym czasie idąc, zrobiły mi się takie powolne ruchy, że ledwo co szedłem - jeszcze zapuściłem na telefonie "I Smooth 7 - Coolin' In Da Ghetto (Instrumetnal)" - to już całkiem odleciałem. Przez drogę śmialiśmy się z byle czego, wiadomo. Potem wgrał mi się strach. Nie lubię zbytnio tego uczucia. Oczy czerwone, ciężkie powieki - byłem taki zdygany, że chciałem samarkę z ziołem do buta schować. Bo było po nas widać, że jesteśmy zbakani - a jak jechał jakiś samochód, to myślałem, że to gliny. A ogólnie to było dobrze, zajebiście się czułem, pełen luz.
Przygotowanie na pierwszy raz ;)
w Archiwum
Opublikowano
O, dobry temat. Też mam pytanie. Co zrobić, żeby nie mieć doświadczenia psychodelicznego? Nie wiem, trzeba się wyluzować przed jedzeniem, nie myśleć o tym? No, grzyby to jednak nie zioło.