Himalaya

Jednak chyba najprościej samemu, bo nikt się nie chwali na prawo i lewo ze uprawia konopie. "It's not rocket science" jak to mówią, wystarczy załapać wiatr w żagle a potem jakoś leci.

Może by jeszcze odbiły, według mnie za szybko spisałeś je na straty.

Olej którego szukasz jest w Polsce nielegalny więc nie kupisz go na allegro.

Jak zrzucą skorupkę to już będziesz miał 2 oddzielne sadzonki więc masz trzy opcje:

1)Potrzymać je na wacie aż zacznie skorupka odpadać.

2)Wsadzić do gleby i potem spróbować oddzielić.

3)Zostawić tak jak jest ale najlepiej jedna doniczka, jedna roślina.

Przy pierwszej opcji wydaje mi się, że jest mniejsza szansa uszkodzenia.

Gratulacje będą bliźniaki  , z jednej pesteczki będziesz miał po 2 roślinki. Całkiem spoko gratis.

Z chęcią przygarnę Gnomo.

To są auto??

ps. Trzeba 10szt jednej odmiany czy 5/5 też da radę?? Jak by się dało to 5x Gnomo i 5x Canadian bym przytulił, ale jak trzeba 10szt jednej to sam Gnomo też będzie wesoło. 

Pozdrawiam.

To się zarodniki nie sypią czasami?? Nie znam się zbytnio ale tak to wygląda.

Film się urywa, masz może link do całości??

Zawsze przesadzam po podlaniu bo jest mniejsze ryzyko że bryła się rozpadnie, jak jest wilgotna gleba to wychodzi ładna babeczka i wszystko trzyma się kupy. Jak ma opory przy wyjściu wystarczy delikatnie klepnąć w dno jak jest już odwrócona (trzymasz rękę tam gdzie ziemia a sadzonkę masz między palcami).

Tak to jest normalne, też już miałem taką sytuacje, że malutkie kilkudniowe automaty leżały sobie jakby obcięte (mysz lub inne badziewie) a po wsadzeniu w glebę (bez ukorzeniacza) większość żyła.

Najłatwiej jest komuś decydować o sprawach które ich nie dotyczą. 

No ładnie lecisz kolego, na pewno będę zaglądał.

Zależy jak głęboko je posadziłeś.

Dał bym mu nawet większą doniczkę (na moje to ze 40-50l) i nagiął tak żeby na tym balkonie łapała jak najwięcej światła (lst). Niezły gigant może być.

Jak wyżej, więcej światła im daj. Masz je w jakimś jasnym miejscu chociaż??

Że niby chcesz sadzić w "babce" z gleby, ustawionej na ziemi?? Zdajesz sobie sprawę, że warunki atmosferyczne nie pozwolą aby zachowała ona taki kształt jaki był na początku i zwyczajnie gleba się rozjedzie?? Zresztą korzenie wychodzące z czegoś takiego by ginęły. 

To już lepiej weź te donice postaw i ich nie zakopuj wcale albo do połowy wkop chociaż jak się martwisz tą wodą 

Coś ta ziemia dziwny kolor ma (może to przez aparat), nie powinna być czarniejsza??

Czym wyłożony jest box (jak folia aluminiowa to polecam zmienić bo hot spoty się robią)??

Zbytnio się w boxach nie orientuje ale czy lampa nie jest zbyt nisko??

Nie lejesz czasami wody przy zapalonej lampie na nie??

Możesz mi podesłać to z czarnymi kamieniami i listkiem, z zastawą i listkiem w misce, topki z owocami na lusterku, topki w kokosie, 2 blanty na tle liści, truskaweczki z liśćmi.

Wolisz spakować i wrzucić gdzieś czy podesłać e-mail na pw??

Jako że pogoda zaczyna dopisywać i przyroda budzi się do życia czekam z niecierpliwością na więcej fotek.

Świetne fotki, kilka na 100% wyląduje u mnie jako tapeta na pulpit, a jedno poleci do rameczki na ścianę (oczywiście jeśli się nie pogniewasz) bo akurat mam wolne miejsce, tylko jeszcze się nie mogę zdecydować które. 

Zaczynam żałować, że 2 poprzednich outów nie dałem na forum fotorelacji. Może znajdą się dla starego bywalca forum jakieś dwie czy trzy pesteczki. W tym roku robię troszkę porządniejszego outa i chciałem przeprowadzić fotorelacje (koło 20 af i 5 pełno-sezonowych) i 2-3 af więcej nie zrobi różnicy zbytniej. Więc jeśli jakaś szansa jest to bardzo chętnie bym w konkursie wystartował.

Coś tam powiedział, że jakieś pismo do sądu by trzeba wysłać jeden policjant. Trzeba ratować chłopaka bo ma już słabo bo sobie kiedyś narobił kłopotów kiedyś i się ciągnie za nim teraz wszystko a lepiej żeby siedzieć nie poszedł już. Tym bardziej że idzie sprawdzić wszystko na kamerach, tylko jak to napisać odpowiednio.

Sytuacja wygląda następująco:

Idziemy w 3 spokojnie delikatnie podchmieleni podlatują do nas młodzi koło 20 lat (my 24-28) i zaczyna się jeden ma problem, uspokoił się jak zobaczył do kogo podszedł ale nie jego kolega który stwierdził, że on chce się prać (o tak sobie chyba z nudów mu to palnęło i od ilości jakiegoś szajsu + alkohol) i chcę to robić z największym z nas, oczywiście my spokojnie próbujemy go uspokoić ale to było na nic. Wyskakuje i zaczyna wymachiwać szkipami trochę go ziomek sponiewierał (ale na kamerach widać jak 3 razy lub 4 odchodzi od niego i nie on jest tutaj agresorem), pech chciał że to wszystko było centralnie przed kamerą i 2-4min przyjechali smutni panowie na pełnym laczku (wcześniej też kogoś zaczepiali ci młodzi i podejrzewam, że też kumpla mojego, co nie bardzo sobie pozwala na takie coś i też to widzieli na kamerach), potem już tylko kto się pruł i czy zgłaszają i karetkę czy chcą (nic nie zgłosili i żadnej karetki), zabrali ich na komisariat, dali po 500zł i odwieźli do domu.

Teraz jest taki myk, że on ten mandat przyjął, a tak właściwie to powinien być czysty (ale koło 2 promilków robi swoje i nie pomyślał), było dzwonione co trzeba zrobić i stwierdził policjant, że pismo trzeba wysłać jakieś i potrzebny by był jakiś wzór czy coś jak to napisać (jak by co to 2 świadków i kamera chyba powinna wystarczyć, mi się wydaję). 

Potrzebne to by było na już właściwie.

Miałem dokładnie taką samą sytuację niedawno, ten co mnie przesłuchiwał z miejsca powiedział mi, że musieli mi przedstawić zarzuty bo mnie gość podał, że palił ze mną i go częstowałem. Powiedział też, że sprawa się prawie na 100% na tym skończy więc odmówiłem składania wyjaśnień i z braku dowodów sprawę umorzono, więc spoko.

I co takiej babci zrobią, areszt domowy?? Bo na więzienie to już chyba za stara trochę.

Chciał bym widzieć jak 73 letnia babunia podlatuje do kogoś z gnatem i sapie, że to jej rewir.