Skocz do zawartości
nasiona marihuany thc-thc

seedbay

Holenderski Skun

Użytkownik
  • Postów

    386
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Holenderski Skun

  1. Bierz bez zastanowienie najlepsze małe autofloweringowe ak-47 na rynku
  2. Kenneth Thompson, szef brooklyńskiej prokuratury, poinformował komisarza nowojorskiej policji Billa Brattona, że podległe mu sądy będą oddalać sprawy dotyczące posiadania małej ilości marihuany. Bratton oświadczył jednak, że jest przeciwny dekryminalizacji marihuany. Według propozycji przedstawionej przez Kennetha Thompsona, dzięki takiemu rozwiązaniu znacznie zmniejszy się obciążenie sądów sprawami dotyczącymi drobnych wykroczeń, przez co sędziowie i prokuratorzy będą mogli więcej czasu poświęcić poważnym procesom. Zgodnie z założeniami prokuratora okręgowego z Brooklynu sądy mają oddalać wszystkie sprawy przekazane przez policję i dotyczące drobnych naruszeń prawa, do których zalicza się m.in. posiadanie małej ilości marihuany. Dzięki temu osoby, zwłaszcza młode, które wcześniej nie łamały prawa, nie będą miały kontaktu ze światem przestępczym. Niestety, propozycja Kennetha Thompsona nie spotkała się ze zbyt entuzjastycznym przyjęciem przez komisarza NYPD. Mimo że Bill Bratton, cytowany przez "New York Times", powiedział, że będzie przeprowadzał rozmowy z poszczególnymi prokuratorami w celu znalezienia najlepszego rozwiązania tego problemu, to podkreślił także, że jest zdecydowanie przeciwny dekryminalizacji marihuany. Jednak zwolennikami memorandum Thompsona, będącego cichym przyzwoleniem na posiadanie niewielkiej ilości marihuany, są prezydent Brooklynu Eric Adams oraz Dan Riffle, dyrektor Federal Policies for the Marijuana Policy Project. "To jest dobra decyzja prokuratora okręgowego – oświadczył Eric Adams. – Zachęcam do zrobienia tego śmiałego kroku, aby zatrzymać kryminalizację naszej młodzieży. Aresztowanie młodych ludzi za posiadanie niewielkiej ilości marihuany znacznie obciąża nasz system prawny oraz prowadzących poważne procesy". W podobnym tonie wypowiedział się Dan Riffle. "Jako były prokurator wiem, że nasi stróże prawa mają ważniejsze rzeczy do zrobienia niż aresztowanie i karanie ludzi za posiadanie czegoś, co jest mniej szkodliwe niż alkohol. Zdecydowana większość Amerykanów uważa, że używanie marihuany nie powinno być przestępstwem, a sondaże wskazują, że większość z nich wolałaby, żeby jej produkcja i dystrybucja była uregulowana prawnie, a sprzedaż opodatkowana. Pomysł Thompsona jest pierwszym i dobrym krokiem w tym kierunku" – podkreślił Riffle. W 2012 roku na Brooklynie za posiadanie niewielkich ilości marihuany aresztowano 12 732 osób. Wśród nich 90 procent stanowili Afroamerykanie. Według danych brooklyńskiej prokuratury w roku ubiegłym aresztowano 8500 osób, z czego "więcej niż dwie trzecie procesów sądowych zakończyło się oddaleniem sprawy".
  3. Taki artykuł znalazłem w sieci: "Marihuana lecznicza na nowotwory i stwardnienie rozsiane".
  4. Gubernator Kalifornii nie jest przekonany do pomysłu legalizacji marihuany w jego stanie. P. Jerry Brown z Partii Demokratycznej obawia się, że jeśli palenie marihuany uzyska większą akceptację społeczną w USA, to przyniesie to negatywne skutki dla całego kraju i narodu. - Świat jest groźny, musimy być czujni - powiedział p. Brown.
  5. Julio Calzada – socjolog, działacz polityczny Frente Amplio, lewicowej koalicji partii i organizacji, które rządzą w Urugwaju od 2005 r.; obecnie szef Junta Nacional de Drogas – zespołu rządowego, który wprowadza nową, eksperymentalną politykę narkotykową. Artur Domosławski – dziennikarz „Polityki”, w latach 1991–2011 w „Gazecie Wyborczej”; autor książek, m.in. „Gorączki latynoamerykańskiej”, „Kapuścińskiego non-fiction”, „Śmierci w Amazonii”.
  6. Ten rodzaj nasion marihuany, czyli regularnych stanowi istotny element w uprawie roślin konopi, zapewniając hodowcom możliwość eksperymentowania z różnorodnością genetyczną i produkcji własnych nasion. Ich naturalna cecha losowego określenia płci rośliny oraz zróżnicowanie genetyczne przyczyniają się do bogactwa możliwości hodowlanych oraz badawczych w kontekście tej rośliny, co jest kluczowe dla dalszego rozwoju tej gałęzi rolnictwa i nauki. Jaka jest definicja regularnych nasion marihuany? Nasiona marihuany regularne to ziarna pochodzące z roślin konopi, które nie zostały genetycznie zmodyfikowane ani poddane procesowi feminizacji. Oznacza to, że takie nasiona mają naturalny, niezmieniony genotyp, który determinuje płeć rośliny. Do definicji nasion regularnych warto dodać, że są one mniej dostępne na rynku niż nasiona feminizowane, czyli same żeńskie. Potwierdza to fakt oferty jednego ze sklepów internetowych z tego typu asortymentem, jakim jest sklep thc-thc.com, gdzie dostępność nasion regularnych jest znikoma. Jest to spowodowane tym że nasiona konopi feminizowane są często bardziej ekonomicznym wyborem dla hodowców niż nasiona regularne. Dzieje się tak gdyż ze względu na losowe określenie płci rośliny, ich uprawa może wymagać większej uwagi i kontroli ze strony hodowców w celu uniknięcia niepożądanych zapyleń między roślinami. Co może wyrosnąć z nasion regularnych – charakterystyka Nasiona marihuany regularne posiadają kilka charakterystycznych cech. Po pierwsze, płeć rośliny nie jest ustalana przed zasadzeniem, co oznacza, że z jednej paczki nasion można uzyskać zarówno rośliny żeńskie, jak i męskie. To losowe określenie płci stanowi istotną różnicę w porównaniu z nasionami feminizowanymi, gdzie gwarantowane jest uzyskanie roślin żeńskich. Po drugie, nasiona regularne zachowują naturalne cechy genetyczne swoich rodziców. Ta cecha prowadzi do większego zróżnicowania fenotypowego potomstwa, co jest istotne dla hodowców poszukujących różnorodności w swojej uprawie. Wreszcie, rośliny uzyskane z nasion regularnych mogą rozwijać kwiaty męskie, które wytwarzają pyłek. Ten proces otwiera możliwość samo zapylenia, co prowadzi do produkcji kolejnych nasion. Dla niektórych hodowców możliwość produkcji własnych nasion jest kluczowa, a nasiona regularne stanowią naturalny sposób na ich uzyskanie. Zastosowanie naturalnych nasion konopi regularnych - obszary Nasiona marihuany regularne znajdują zastosowanie w różnych obszarach, które mają istotne znaczenie dla hodowców i naukowców. Po pierwsze, stanowią one fundament hodowli nowych genotypów. Dzięki naturalnemu zróżnicowaniu genetycznemu nasion regularnych hodowcy mają możliwość eksperymentowania z krzyżowaniem różnych odmian. Ten proces prowadzi do powstawania nowych genotypów, które mogą posiadać różnorodne cechy, takie jak wydajność, odporność na choroby czy profil fitochemiczny. Dodatkowo, nasiona regularne są kluczowe dla hodowców pragnących produkować własne nasiona. Rośliny uzyskane z tych nasion mogą być wykorzystane do samo zapylenia, co umożliwia hodowcom uzyskanie nowych nasion. To szczególnie istotne dla tych, którzy chcą zachować unikalne cechy swoich roślin i stworzyć swoje linie hodowlane. Nasiona marihuany regularne odgrywają także istotną rolę w badaniach naukowych. Służą one jako materiał genetyczny do prowadzenia badań nad genetyką roślin oraz nad wpływem różnych czynników na rozwój i cechy fenotypowe. Dzięki nim naukowcy mogą zgłębiać tajniki funkcjonowania roślin konopi oraz poszukiwać nowych sposobów ich wykorzystania w medycynie, przemyśle czy rolnictwie. W ten sposób, nasiona regularne nie tylko stanowią podstawę dla hodowli roślin konopi, ale także pełnią istotną rolę w badaniach naukowych, wspierając rozwój tej dziedziny i poszerzając naszą wiedzę na ich temat. Wpływ tych naturalnych ziaren konopi na bioróżnorodność Odgrywają one również istotną rolę w zachowaniu bioróżnorodności tej rośliny. Dzięki naturalnemu procesowi losowego określenia płci rośliny, hodowcy mają możliwość zachowania różnorodności genetycznej, co przyczynia się do utrzymania zdrowych populacji konopi. W przypadku uprawy na skalę przemysłową lub w warunkach laboratoryjnych, utrzymanie różnorodności genetycznej może być kluczowe dla zapobiegania chorobom oraz dostosowania roślin do zmieniających się warunków środowiskowych. Dlatego też, nasiona regularne stanowią nie tylko narzędzie dla hodowców, ale także kluczowy element w zachowaniu zróżnicowania genetycznego tej fascynującej rośliny. Regularne ziarna stanowią istotny element w uprawie konopi, zapewniając hodowcom możliwość eksperymentowania z różnorodnością genetyczną i produkcji własnych nasion. Ich naturalna cecha losowego określenia płci rośliny oraz zróżnicowanie genetyczne przyczyniają się do bogactwa możliwości hodowlanych oraz badawczych w kontekście tej rośliny.
  7. zakup nasion i lamp, opłacenie pośrednika handlu nieruchomościami, pionka-lokatora i jeszcze inne wydatki. Nie tylko hodowcy, nie tylko Tilburg Uprawy konopi korumpują bowiem przedstawicieli wielu zawodów. Dorabiają sobie elektrycy, których plantatorzy potrzebują, by kraść prąd. Krzaczki potrzebują dużo światła, a lampy dające światło potrzebują dużo prądu. Gdzie zużycie prądu nagle gwałtownie wzrasta od razu pojawia się policja: wiadomo, to musi być plantacja. Więc dobry elektryk, potrafiący podkraść prąd tak, by nikt się nie połapał, jest na wagę złota. Zarabiają też notariusze, prawnicy i adwokaci, pomagający w praniu ubrudzonych od zioła pieniędzy. Swoje działki zarabiają policjanci – korumpowani przez narkotykową mafię w zamian za informacje o planowanych akcjach, przemytnicy – szmuglujący większość z holenderskich konopi do Niemiec i Wielkiej Brytanii oraz dealerzy – rozprowadzający je na miejscu. Oczywiście zarabiają też holenderskie coffeeshopy, bo skądś te dostawy muszą brać. A kto nie zarabia? Miasto Tilburg na przykład. I w ogóle Holandia jako taka. Holenderski podatnik wydaje co roku grube miliony euro na zwalczanie zorganizowanej przestępczości narkotykowej, ale, jak pokazuje przykład Tilburga, niewiele to daje. Może więc legalizacja upraw – mimo wszystkich wad i zagrożeń – to jakieś rozwiązanie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+