kazoo

Boli mnie to, że wszyscy skupiają się na tej ilości posiadanego suszu. Nawet jeśli bedzie to 50g, to rząd może obłożyć legalną już używkę taką akcyzą że po prostu szkoda Wam bedzie kasy na legalne palenie. Ciemne interesy nadal więc będą miały miejsce i Policja będzie to ścigać. Co innego np. 3 g przy sobie + własne krzaczki w domu. Nawet specjalne pozwolenia, aprobaty itp. byłbym gotów wykupić w tym celu, żebym wiedział co palę skoro sam wyhoduję. A komu nie będzie się chciało sadzić i dbać da zarobić na tym Państwu. Bądź co bądź wszystko idzie ku lepszemu, największym marzeniem nadal jednak jest legalny blancik na łonie natury, relaks bez stresu i oglądania się non stop wokół siebie.

Czarno to widzę w tym zacofanym kraju Jedyne pewne wyjście to ogólnopolska zrzuta na łapówe dla Komorowskiego W końcu w tłumie siła, myśle, ze każdy poświeci równowartość jednego gibonika w szczytnym celu Ktoś chętny aby załatwić to w sposób, w jaki załatwia sie większość spraw urzędowych nie tylko w POlsce?

Myślę że 10-15 dni od kiełka wystarczy żeby zapełnić na maxa ten kubeczek korzeniami. Ale skoro to AF to radziłbym zrobić większą dziurkę na spodzie i czekać aż wyjrzy z niej korzeń, wtedy przesadzić tylko ostroznie, zeby mogł dalej rosnąć w głąb gleby zamiast zawijać się do góry szukając miejsca w takim kubeczku

Myślę, że i lekarzom spodoba się tem pomysł biznes na receptach by sie nieźle kręcił ahh... marzą mi się drugie Czechy

Przydatny artykuł! Gdy zrozumiesz roślinę i sposób w jaki się rozwija łatwiej jest manipulować jej kształtem/plonem. Przy profesjonalnym lst można wycisnąć z rośliny maksymalne zbiory. aż mnie korci żeby wykiełkować kolejnego automata od Kannbii mają 2msc growa więc na ok 8-10l donicy można zrobić zajebiste lst.

szkoda Tomka bo jako jeden z nielicznych ma jaja i aktywnie działa na rzecz zmian w naszym pojebanym prawie. Ale przynajmniej coś się dzieje, rozgłos jest nam potrzebny! Trzymam kciuki za pomyślne rozwinięcie akcji

Ostatnio tak sobie rozkminialem nad tym, czy i kiedy bede mogl sobie legalnie w Polsce zapalic. Co zrobic zeby przyspieszyc ten proces. Przypomniala mi sie czesto spotykana opinia, że duza czesc naszego spoleczenstwa widzi w USA jako superpanstwo które trzeba nasladowac. Jak wiemy coraz wieksza popularnoscia cieszy sie tam marihuana polecona przez lekarza. Widocznie propagowanie jej leczniczego dzialania przynosi skutki. Dzieki temu coraz wiecej osob staje sie jej zwolennikami, a stad juz krotka droga do legalizacji. Dobrym pomyslem wydaje mi sie jakas fundacja sponsorujaca takie terapie. Co o tym sądzicie?