Skocz do zawartości
nasiona thc-thc

darmowe nasiona marihuany

aaabbbccc

Użytkownik
  • Postów

    67
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna

Osiągnięcia aaabbbccc

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. aaabbbccc

    Narkotyki - od strony dilera

    W dupie była i gó**o widziała ta dziewczynka
  2. aaabbbccc

    Sonda TVP wygrana!

    Treść sondy: Czy marihuana powinna być legalna? W TVP INFO pojawił się sondaż, którego pytanie brzmi Czy marihuana w Polsce powinna być legalna? Zaglosuj ! Wpisz w treści: TAK lub NIE i wyślij SMS pod numer: 72201 (Koszt SMS: 2 zł / 2,44 z VAT) !!! SONDA ZAKONCZONA !!! 55% TAK 45% NIE jakbym sie dowiedział wcześniej o tej sondzie to pewnie troche inaczej by te procenty wyglądały ale i tak nie jest źle
  3. Podczas analiz stwierdzano obecność w próbkach konopi indyjskich m.in. [...] kreatyny, czyli suplementu stosowanego na przyrost siły i masy mięśniowej. [..] - Nie mamy jednak pewności, czy jej obecność wynika tylko z kontaktu przypadkowego przez używanie tych samych woreczków czy wag, czy też jest to działanie celowe, mające uzależnić osobę biorącą od nowego rodzaju narkotyku - wyjaśnia biegły. no kurva jak im sie uda kogoś uzależnić od kreatyny to wstapie do policji
  4. aaabbbccc

    MJ i siłownia

    foqs hehe wy*****e mam w ciebie, nie bede nikogo do niczego przekonywał nie musisz mi wierzyć, opierdalaj dalej gainery i rośnij zdrowo
  5. fajny pomysł, może tym razem coś o tym powiedzą
  6. aaabbbccc

    MJ i siłownia

    jak sie ma 40 kg niedowagi to moze i latwo zlapac 5kg w miesiąc pogadamy jak miniecie 100kg przy dobrej jakości
  7. aaabbbccc

    MJ i siłownia

    ... 5kg w miesiąc, naucz mnie tak gainer jest w najlepszym przypadku uzupełnieniem diety choć i takiego rozwiązania nie jestem zwolennikiem. ewentualnie mogą go uzywac osoby z mega szybką przemianą materii które po prostu nie są w stanie zjeść odpowiedniej ilości kalorii. jezeli budowę masy mieśniowej opierasz na "suplementacji" gainerem to daleko nie zajedziesz
  8. Właśnie chciałem zakłądać o nim temat Piszemy listy poparcia dla Pana Atamańczuka!!
  9. aaabbbccc

    MJ i siłownia

    Gainerów nie polecam nikomu - obojętnie czy pali czy nie. No, chyba że ktoś lubi pojeść 3kg cukru za kilkaset pln
  10. aaabbbccc

    MJ i siłownia

    Nie znam żadnego artykułu na ten temat, ale rozumiem że chodzi ci o wpływ palenia marihuany podczas zażywania suplementów. Problem w tym, że supli są dziesiątki rodzajów. Sprecyzuj o jakie suple Ci chodzi, a może będę mógł pomoc. Istnieję suplementy zawierające jakieś pochodne THC, które nie mają działania psychoaktywnego, np Black Hole. Stosuje się je w celu zwiększenia łaknienia.
  11. aaabbbccc

    MJ i siłownia

    40 w łapie niektórzy mają od grania w koszykówkę więc nie wiem czy to powinien być szczyt marzeń kulturysty (amatora), choć niewątpliwie przy takich wymiarach można już mieć ładną, estetyczną sylwetkę Proszę, alkohol: Powiedzmy sobie jedną rzecz jasno: alkohol, a szczególnie piwo jest wszechobecne w życiu każdego studenta. Lecz może ono również być powodem tego, że niektórzy z was mogą nigdy nie wykorzystać w kulturystyce do końca swoich możliwości. Jeśli chcesz, aby twoja masa tkanki tłuszczowej wzrosła, a twoje mięśnie się skurczyły, tak powiedziałem - skurczyły się - to pij alkohol regularnie. A to jest jedynie wierzchołek góry lodowej. W pewnym badaniu udowodniono, że osobnicy przyjmujący alkohol stracili 33% całkowitej masy mięśniowej. Jest to tzw. miopatia poalkoholowa, sytuacja, która ma również związek ze zmniejszoną syntezą białek i zredukowanym poziomem insulinopodobnego czynnika wzrostu. Spadek stężenia testosteronu w surowicy został również odnotowany wśród nadużywających alkohol. Jeśli starasz się zwiększyć swoją masę mięśniową i zredukować tłuszcz, te zmiany w układzie wydzielania wewnętrznego mogą oznaczać koniec twoich postępów. Spożycie alkoholu przez kobiety ma związek ze zwiększonym poziomem testosteronu, tak więc jeśli nie masz nic przeciwko włosom na twarzy, nie krępuj się i chwyć za kieliszek. Jeden gram alkoholu odpowiada 7 kaloriom - pustym kaloriom, które faktycznie nie mają żadnych właściwości odżywczych. Dodaj to sobie do swojej obecnej diety, a ilość tkanki tłuszczowej w twoim organizmie gwałtownie wzrośnie. Mógłbyś wypić mieszankę białkową lub zjeść jakiś posiłek, aby wspomóc wzrost mięśni, a zamiast tego sięgasz po coś, co bez wątpliwości na negatywny wpływ na masę mięśniową. Brak snu jest innym czynnikiem związanym z zabawami. Większość ludzi pije w nocy, a robiąc tak ograbia swój organizm z odpoczynku tak niezbędnego do regeneracji. Minimalna ilość snu i nieodpowiednie odżywianie jest receptą na katastrofę w momencie, kiedy starasz się ukształtować swoje ciało. Zdaję sobie sprawę, że kilka piw w towarzystwie przyjaciół od czasu do czasu jest częścią życia studenckiego, lecz jeśli rzeczywiście chcesz mieć ładne ciało, które wyróżnia cię z tłumu, musisz ograniczyć spożycie alkoholu.
  12. aaabbbccc

    MJ i siłownia

    Bardzo ciekawy temat. Sporadyczne palenie nie przeszkadza mi w treningach na siłowni, choć zbyt częste może obniżać motywację. THC może wpływać niekorzystnie na wytrzymałość stawów i więzadeł, dlatego w okresie po paleniu nie należy przesadzać z ciężarami. Jak wiadomo w kulturystyce czynnikiem ważniejszym nawet od treningu jest odpowiednia dieta. Jeżeli na gastro jesz rozsądnie (unikasz słodyczy i "złego jedzenia"), może być ono przydatne w spożyciu odpowiedniej ilości składników spożywczych, nie ukrywam że nie gardzę tym drobnym ułatwieniem . Dodam tylko, że nie wierze iż marihuana podnosi poziom estrogenów, tak niepożądanych u kulturystów. W mojej opinii, jeżeli traktujesz siłownię poważnie i nie chcesz zaprzepaścić pracy włożonej w utrzymanie diety i ciężkich treningów, lepiej zapalić, niż wypić. Wiadomo przecież, że czasami trzeba się jakoś zrelaksować Pozwolę sobie przytoczyć artykuł na temat wpływu marihuany na trening. Jeżeli życzycie mogę wkleić podobne artykuły dotyczące kilku innych narkotyków (kokaina, ekstazy, heroina, alkohol, ROHYPNOL i GHB . MARIHUANA Zażywanie marihuany przyciągnęło ostatnio wiele uwagi. Ten tak rozpowszechniony wśród młodych ludzi narkotyk, który tuż obok alkoholu często pojawia się na przyjęciach towarzyskich, ma swoje korzenie w starożytnej medycynie. Zachód odkrył ją u Azteków z Meksyku. Moda na palenie trawki w końcu przywędrowała do Stanów Zjednoczonych, gdzie w 1937 roku zażywanie jej stało się nielegalne. Nie przeprowadzono dotychczas żadnych spekulacji na temat wpływu marihuany na syntezę białek mięśniowych i jej wpływu na zwiększanie lub zmniejszanie masy mięśniowej. Lecz delta-9-tetrahydrocannabinol, znany również jako THC (czynna substancja w marihuanie) może zahamować różne procesy komórkowe w jądrach, w tym syntezę testosteronu, kwasu nukleinowego, miejscową produkcje białek i spermy, jak również może wpływać na ruchliwość plemników. Nie sądzę jednak, że jest to podstawa do wyciągnięcia wniosku, że w dostatecznie dużych dawkach marihuana mogłaby wpływać na syntezę białek w innych częściach ciała, w tym i w mięśniach szkieletowych. Jednak dla kulturysty najbardziej niszczącym jej działaniem może okazać się zmniejszenie syntezy testosteronu. Ponieważ odpowiednie stężenie testosteronu jest konieczne dla maksymalnego przyrostu tkanki mięśniowej i siły, palenie trawki może sprawić, że twój trening będzie stratą czasu. Inne niekorzystne działanie marihuany to wzrost poziomu estrogenów. W jednym z badań, którego wyniki zostały opublikowane w 1987 roku, u zapaśnika palącego nałogowo marihuanę przez więcej niż pięć lat stwierdzono ginekomastię (powiększenie się gruczołów sutkowych). Estrogen może również negatywnie wpływać na skład naszego organizmu poprzez zwiększanie zawartości niechcianej tkanki tłuszczowej. Pomyśl o krępującej sytuacji, kiedy na plaży chciałbyś zdjąć koszulkę i trochę się poopalać, a tu wszyscy widzą, że masz piersi większe niż twoja dziewczyna, a ponadto tu i ówdzie pojawiły ci się fałdy tłuszczu. Nie bez przyczyny są one często wiązane z nadużywaniem tej substancji. Może słyszałeś, że niektórzy kulturyści używają trawki do zwiększenia łaknienia. Do przyrostu tkanki mięśniowej konieczna jest duża ilość pokarmów dobrej jakości każdego dnia, a słaby apetyt może ci w tym przeszkodzić. THC jest produkowany w postaci tabletek (Marinol) dla pacjentów chorych na AIDS i nowotwory, do pobudzenia apetytu, którego brak jest jednym z najbardziej niszczących czynników dla obu tych chorób. Czy oznacza to, że kulturysta mógłby korzystać z Marinolu? Zapomnij o tym! 100 tabletek tego specyfiku kosztuje około 300$. Rusz głową i zapełnij swoją lodówkę lub kup sobie odżywki białkowe za te pieniądze. Mały skręcić przed siłownią nie jest najlepszym pomysłem, z wyjątkiem tego, że marihuana zmienia znacząco odczuwanie bólu i wpływa na motywację. Zapewne niektórzy z was stwierdzą, że mogą po niej trenować ciężej i nawet tego nie odczuwać. Pamiętaj jednak, że zmniejszona wrażliwość na ból może mieć obusieczne działanie. Tak, może będziesz mógł trenować ciężej, lecz bez odczuwania bólu możesz nabawić się kontuzji w postaci naciągnięcia lub naderwania mięśnia nawet o tym nie wiedząc. Z drugiej zaś strony zmniejszona wrażliwość na ból może prowadzić do tego, że nie będziesz się dostatecznie starał lub nie będziesz podnosił wystarczającej ilości ciężarów, aby spowodować wzrost mięśni. Niezależnie od tego jak postąpisz tracisz.
  13. A ja się bałem świńskiej grypy, niewiedząc że jestem bezpieczny
  14. Marihuana - lek, narkotyk czy jedno i drugie? Rak... To zawsze było jedno z najstraszniejszych słów, jakie pacjent mógł usłyszeć od lekarza. Kiedyś oznaczało nieodwołalny koniec nadziei na powrót do zdrowia. Teraz, dzięki odkryciom naukowców, lekarze dysponują wieloma metodami walki z rakiem, a choroba nowotworowa - zwłaszcza jeśli zostanie wcześnie wykryta - wcale nie musi być wyrokiem śmierci. Guz złożony ze złośliwych komórek może zostać usunięty podczas operacji chirurgicznej albo zniszczony w procesie radioterapii lub chemioterapii. Niestety - czasem, kiedy pacjent zgłasza się do szpitala, nowotwór jest już tak zaawansowany, że nie można go wyleczyć. W takiej sytuacji lekarze pracujący w hospicjum chcą przynajmniej złagodzić trudny do opisania ból. Leczenie bólu u takich chorych nie jest łatwym zadaniem. Niekiedy nawet podanie mocnych analgetyków, takich jak morfina i inne opiaty, nie pozwala na całkowite zlikwidowanie bardzo silnego bólu. Poza tym opiaty mają wiele niekorzystnych efektów ubocznych (na przykład przewlekłe stosowanie morfiny może doprowadzić do uporczywych zaparć oraz nieprawidłowego działania ośrodka oddechowego). Dlatego naukowcy ciągle próbują znaleźć nowe metody leczenia bólu u ludzi cierpiących na terminalne stadium choroby nowotworowej. Chcą znaleźć nowe związki chemiczne, które hamowałyby impulsy bólowe przekazywane do mózgu osób nieuleczalnie chorych. Takie leki uwolniłyby ciężko chore osoby od bólu i umożliwiłyby im godne umieranie. Okazało się, że takie związki chemiczne można wyizolować z rośliny, która nosi łacińską nazwę Cannabis indica. Po polsku Cannabis indica to marihuana. Nie tylko narkotyk Marihuana (ziele Boga) jest zaliczana do tzw. lekkich narkotyków. Główny składnik marihuany - tetrahydrokannabinol (THC) - uwalnia się z jej liści i kwiatostanów pod wpływem wysokiej temperatury. Do efektów psychicznych związanych z przyjmowaniem marihuany należą: poprawa nastroju, uczucie błogości, wesołość i uczucie sprawności umysłu. Czasem zmienia się sposób odbierania niektórych barw i dźwięków; niezwykle rzadko występują halucynacje. Oczywiście stosowanie marihuany jako narkotyku jest zabronione przez prawo. Nie wszyscy jednak wiedzą, że w przyszłości ziele Boga może okazać się niezwykle cennym lekiem, wykorzystywanym w leczeniu wielu różnych chorób. Jak działa THC? Przeciwbólowe i psychoaktywne właściwości marihuany były znane już w starożytności - wtedy stosowano ją do łagodzenia bólu towarzyszącego porodom i atakom migreny. Aktywne związki chemiczne ziela Boga działają też przeciwskurczowo i przeciwwymiotnie; obniżają ciśnienie panujące w gałkach ocznych oraz napięcie mięśni i rozszerzają naczynia krwionośne. Tajemniczymi związkami chemicznymi, które odpowiadają za własności marihuany, są kannabinoidy. Ich głównym i najsilniej działającym przedstawicielem jest tetrahydrokannabinol (THC). Nasz organizm wytwarza cząsteczki podobne do THC. Anandamina - jedna z pochodnych kwasu arachidonowego - jest właśnie taką cząsteczką. Komórki nerwowe wytwarzają anandaminę w odpowiedzi na uszkodzenie tkanek (spowodowane np. urazem albo niedokrwieniem); w ten sposób nasz organizm sam próbuje złagodzić ból. Kannabinoidy zawarte w marihuanie i endokannabinoidy łączą się z tymi samymi receptorami naszych komórek. Obecnie znamy dwa rodzaje receptorów dla kannabinoidów: CB1 i CB2. Receptory CB1 (ośrodkowe) znajdują się w wielu miejscach mózgu - między innymi w tych, które odpowiadają za pamięć, sen i czuwanie, emocje i postawę ciała. Receptory CB2 (obwodowe) są zlokalizowane m.in. na komórkach układu odpornościowego. THC oraz endokannabinoidy po przyłączeniu się do receptorów komórki hamują wytwarzanie cAMP i blokują wpływ jonów wapnia z płynu zewnątrzkomórkowego do cytoplazmy. Wskutek tego zmienia się metabolizm komórek: dochodzi do zmian sposobu uwalniania hormonów i neuroprzekaźników. Marihuana jako lek przeciwbólowy Rozwikłanie tajemnicy przeciwbólowego działania kannabinoidów było kolejnym etapem w badaniach naukowych nad marihuaną. Szczególnie ważne okazało się odkrycie, że THC działa na pewną część ludzkiego rdzenia przedłużonego (RVM - rostral ventromedial medulla). W tej części ośrodkowego układu nerwowego znajduje się centrum zarządzające przepływem sygnałów bólowych z całego ciała do kory mózgowej. Neurony znajdujące się w tym centrum mogą zmniejszać lub zwiększać ilość sygnałów bólowych docierających do mózgu. Na to samo miejsce w rdzeniu przedłużonym działa morfina i endorfiny. Kannabinoidy i opioidy wpływają na aktywność komórek nerwowych, wykorzystując różne mechanizmy, jednak podanie kannabinoidów potęguje znieczulające działanie opioidów. Poza tym THC dodatkowo działa przeciwbólowo, zwiększając produkcję endorfin. Dlatego naukowcy uważają, że połączenie pochodnych marihuany z morfiną umożliwiłoby zmniejszenie dawek morfiny. A to z kolei pozwoliłoby na wyeliminowanie przykrych efektów ubocznych, które są efektem podawania dużej ilości morfiny - i zdecydowanie polepszyłoby komfort życia i umierania pacjentów cierpiących na bolesne, nieuleczalne choroby. Można by również zastosować THC jako samodzielny lek przeciwbólowy. Pochodne ziela Boga nie hamują bólu tak skutecznie, jak morfina, ale za to mają kilka innych zalet: nie powodują wymiotów i nudności, nie hamują pracy ośrodka oddechowego oraz nie wywołują tolerancji. THC ma też miejscowe działanie przeciwbólowe i przeciwzapalne. Wstrzyknięcie THC bezpośrednio w uszkodzoną część ciała powoduje ustąpienie bólu. Dlatego niektórzy naukowcy twierdzą, że pochodne marihuany mogłyby zostać wykorzystane jako leki znieczulające w małych zabiegach chirurgicznych. Na wymioty - ziele Boga Bóle spowodowane guzem nowotworowym to nie wszystkie cierpienia, jakie muszą znieść chorzy na raka. Chemioterapii i radioterapii często towarzyszą bardzo dokuczliwe efekty uboczne. Do tych efektów ubocznych należą silne mdłości i wymioty, które nie zawsze można opanować przy pomocy konwencjonalnych leków, takich jak np. Zofran. W badaniach klinicznych udowodniono, że związki chemiczne zawarte w marihuanie bardzo skutecznie hamują mdłości i wymioty u pacjentów poddanych chemioterapii - również u tych chorych, którym wcześniej nie pomagały inne leki przeciwwymiotne. THC zwiększa łaknienie U pacjentów z zaawansowaną chorobą nowotworową i AIDS często dochodzi do wyniszczenia organizmu i nadmiernego spadku masy ciała. Prowadzi to do pogorszenia pracy całego organizmu i zwiększa ryzyko śmierci pacjentów. Wyniszczenie u chorych na AIDS jest spowodowane dodatkowymi zakażeniami oportunistycznymi, zaburzeniami trawienia i zmniejszeniem ilości przyjmowanych pokarmów. Kacheksja (wyniszczenie nowotworowe) jest efektem ubocznym zwiększonego wydzielania czynnika martwicy nowotworów (TNF) i innych białek przez komórki układu odpornościowego. TNF niszczy komórki rakowe, ale jednocześnie uniemożliwia prawidłowym komórkom wykorzystanie substancji odżywczych przenoszonych przez krew. Udowodniono, że składniki marihuany zwiększają łaknienie u pacjentów cierpiących na AIDS i nowotwory. Jednocześnie hamują nudności i poprawiają nastrój. Prowadzi to do wzrostu masy ciała u tych chorych i poprawia jakość ich życia. Marihuana w okulistyce i neurologii Ziele Boga może przydać się również lekarzom innych specjalności. Istnieją próby wykorzystania marihuany w terapii choroby Huntingtona, stwardnienia rozsianego i padaczki. THC obniża ciśnienie panujące w gałkach ocznych, dlatego naukowcy badają skuteczność marihuany w leczeniu jaskry. Co dalej? Podsumowując: wyniki przeprowadzonych do tej pory badań naukowych dowodzą, że w przyszłości marihuana może okazać się cennym lekiem. Jej zastosowanie w opiece paliatywnej mogłoby umożliwić: - zmniejszenie bólu u pacjentów z zaawansowaną chorobą nowotworową; - zmniejszenie dawek morfiny i innych opioidów; - wyeliminowanie mdłości i wymiotów oraz poprawę łaknienia u chorych poddawanych chemioterapii i radioterapii przeciwnowotworowej; - poprawę nastroju chorych umierających.
  15. aaabbbccc

    Kaszel po mj

    rzuć szlugi bo to gowno kup holinex albo cos w tym rodzaju
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+