Miałem tez sam problem, to jest wlasnie jeden z efektow ubocznych przy czestym paleniu, rozleniwienie, uzależnienie. Ja przez pol roku nie paliłem i ogarnąłem czaszke, teraz staram sie juz nie palic tak czesto, pozatym powiem szczerze nie mam juz takiego parcia. Sprobuj nie palic jakis czas a napewno wrocisz do normalnego zycia.
Coooo ?? nieeee no tak sie nie robi, szczerze mowiac nie znam nikogo kto by mieszal tyton z zielenią, to jest niezgodne z kodeksem prawdziwego palacza ja raz mieszalem ale to mi zaproponowal kumpel z innego miasta na studiach i powiem szczerze NIGDY WIęCEJ.
Ja i moi kumple najlepsza faze wkrecilismy sobie bez palenia, jak mielismy po 10 lat wyszlismy w upal 30 stopniowy w kurtkach zimowych czapkach szalikach i okularach przeciwslonecznych, pozyczylismy od takiego goscia sanki i na zmiane kazdego ciagnelismy, podchodzilismy do ludzi i zrobilismy se legitymacje "Policja Międzygwiezdna" i mowilismy " prosze sie zatrzymac policja międzygwiezdna, jest pan/pani aresztowany/a. Hehehe sickness.