po jednorazowm zarzyciu, na pewno se nie uzaleznisz. fakt jest faktem, ze po zazyciu fety/pigul etc, na 'zwale' masz straszna chec na 'poprawke', ale wystarczy tylko odrobna silnej woli i jestes w stanie wszystko kontrolowac. gorzej jest jednak w sytuacji, gdy tej silnej woli zabraknie i uzywka, spodoba ci sie 'za bardzo', im dluzszy maraton, tym potem gorzej dojsc do siebie. Ja osobiscie bralem fete(bardzo duzo), piguly(sporadycznie, na imprezy), kokaine(tlyko 3krotnie) i mefedron(zdecydowanie najprzyjemnieszy high z tego wszystkiego, mimo to i tak nie polecam), jesli znudzilo ci sie palenie trawy i szukasz nowych doznan, to polecam kierowac sie na psychodeliki, ktore daja bogate duchowo, niezapomniane wycieczki i sa duzo zdrowsze dla organizmu.