Palonko od 3,5 roku, ale ostatnio bardzoo mało pale bo potrzebuje jak najlepszej kondycji umysłowej. Raz grzybki, było zajebiście, będę powtarzał pewno wielokrotnie, jak będzie to kwas, dmt, szałwia, kiedyś jak będę miał doświadczenie w oobe, ld i psychodelikach dla porównania spróbuje dmx i acodin, ale tylko raz, przynajmniej taki zamiar, no i dla spróbowania koks ale to na pewno nie teraz, za kilka lat. Palenie już odstawiam
A no i raz zjadłem poł dropsa, gó**o...
Ogółem teraz raczej mało będę jarał, przerzucam się na grzyby i jak będę miał to szałwie, jak się uda skołować to kwas bo bardziej interesują mnie przeżycia duchowe/medytacyjne, myśle że lepiej na porządku dziennym bawić się w LD i OOBE.