Sensi

Grzyby i tak bierze sie zwykle az do pierwszego powaznego bad tripu.. Kumpel jest lekarzem, ma juz swoje lata, a ziolko pali juz pare dobrych lat.. wziol 1szy raz grzyby i 2ch kumpli bylo zbombionych z nim. Gosc mial taka banie ze juz krecili nr po karetke... Nie mozna sie bylo z nim dogadac, zadawal takie pytania, ze sam bym sie przerazil, nie panowal nad zachowaniem. Poczekali z nim 2h potem jak juz mniej wiecej dalo sie z nim choc troche skontaktowac to go zostawili w pokoju, tylko pozamykali i pozaslaniali okna, pochowali noze itp.. ta trojka powiedziala, ze juz nigdy nie wezma bo bali by sie takiej bani.

Na grzyby to albo soczewki albo przeczekac.. choc oczy nieraz lubia platac figle i 5godzin sa ogromne :wink: W normalnym swietle to i tak sa duze i nie ma bata zeby ktos nie zauwazyl.. poza tym wasze zachowanie was zdradzi W sklepie to myslalem ze wszystko sie powieksza i zmniejsza, a kazdy produkt jest caly obklejony napisem "promocja". Nie mowiac o naszych gadkach do kasjerek "ile sie.. no jak sie robi? (mialo byc ile kosztuje)

Shrooms - zajebisty horror, oczywiscie o grzybach.

Las Vegas Parano- o starym hipisie, pokazane sa jazdy po roznych specyfikach

Trainspotting- chcialbym ogladnac;p

JA tam sie nie znam ale zauwazcie, ze jak popiol jest czarny to czesto robi sie z niego taki wegiel ktory zostaje w fifie, nie pali sie i trzeba dlubac, a bialy popiol sam wypada. Mozliwe, ze jak robi sie taki wegiel to staff byl czyms nawozony chemicznym i te zwiazki tak sprawiaja, ze ten wegiel sie robi taki zbity.

5zl za porcje (najczesciej 40-45 grzybow) ale oni to jakos tak wagowo chyba tez dobieraja.

[ Dodano: 2008-07-07, 19:25 ]

Tyle w sezonie a teraz po 15zl bo prawie nikt juz nie ma. Wszystko sie sprzedalo

Chyba we wrzesniu jakos... wrzesien i pazdziernik? Cos takiego. Jesli sa to mowic bo dam cynk ziomkowi bo handluje... Poza tym z ziomkiem mamy tradycje, ze raz w roku (tylko raz) bierzemy grzyby wiec czekamy az zaczna sie zbiory i beda za 5zl. :]

Czy na pierwsze tygodnie życia MJ jakieś inne oświetlenie dać?

HPS na weg jest najlepszy.

da się to jakoś rozróżnić?

Raczej tak. Porownuj ze zdjeciami z neta.

jak się zabrać do wyboru i rodzaju (AK-47, #2 , classic ... )

Jak kupisz  to Lr#2 (jest lepsze od classica, daje wiekszy plon a jest mniejszy) jest wydatkiem 7-15zl za pestke.

Ilosc potrzebnego swiatla przelicz w kalkulatorze na forum. 

[ Dodano: 2008-07-02, 00:26 ]

A tak wogole to sam sie cos zapytam

Mam taki problem: chce powiesic swietlowki w boxie ale poziomo (tak bokiem, zeby lepiej oswietlalo) i nie wiem jak to zrobic. Kable ida przez maly otwor w "suficie". Nie mam pojecia jak to zrobic. Myslalem, zeby przytwierdzic je do blachy kuchennej, ale mam malo floty juz i nie wiem ile to by kosztowalo. :neutral:

Wie ktos? Albo czym mozna to zastapic...

2 sprawa: kupilem programator (wkoncu koniec ze wstawaniem ) wczesniej myslalem ze trzeba wydac z 100zl na taki to mi zal du*e sciskal ale kupilem za... 9zl 8)

Programator mechaniczny.

Nie mam pojecia jak to dziala... mam tylko 1 wskaznik, w dodatku nie wiem co on pokazuje- czas wlaczenia, czy wylaczenia? No i jak mam to ustawic zeby wlaczal o 18 a wylaczal o 22 nast. dnia.

Moze ktos to wszystko rozkminic?

Fisz nudzi Ma slaby styl, przecietna nawijke, lipne flow. :neutral:

Wywiad z OSTR looknijcie jaki zbakany :] Ten ziomek obok tez... heheh goscie nie moga sie wyslowic tylko smieja

DGE taki imprezowy ale gural zawsze wypierdala CZekam na Fokusa wciaz... Co do tedego to jego fanem nie jestem ale obczaje.

Co sie dzieje po zmieszaniu salvii i marychy?

Bo wiem, ze laczenie grzybow i gandzi nie jest czyms madrym (qumpel mial strasznego bad tripa i mowil, ze juz nigdy nie zmiesza...). Ale salvia oferuje inny haj... probowal ktos?

W moim mieście nie tylko przekonałam się, jak otwarci, profesjonalni, realnie patrzący mogą być fachowcy (prawdziwi!) od dragów, ale zachciało mi się do nich dołączyć. Wierzę, że ta "epidemia" normalności szybko będzie się rozprzestrzeniać. Czego i sobie, i Wam życzę.

Czym sie dokladnie zajmujesz?

Mecio dales link do strony z kosmetykami... jest tam krem, mleczko i costam jeszcze przeciwko Luszczycy... moj kumpel jest na to chory (genetycznie mu to przeszlo z ojca na niego i jego brata...) uzywa wszystkiego i nic... Niedawno siedzielismy na klatce i costam zapalilem sobie i zaczol mowic o swojej chorobie. Mowil, ze sa 2 przyczyny stres i odziedziczenie i on odziedziczyl. Zaczolem sie smiac, ze ze stresu to ja go wylecze- zrobie mu taka kuracje, ze o stresie zapomni

Teraz zauwazylem to mleczko, ktore pomoze mu doraznie. Wyslalem mu link ciekawe czy kupi

[ Dodano: 2008-05-29, 21:10 ]

Duzo osob chce walczyc z wiatrakami i za wszelka cene przekonywac ludzi. Moze was zasmuce ale watpie w sukces manifestacji itp. Zamiast tego marszu moglaby byc jakas impreza w stylu Woodstock, zeby ludzie sie jednoczyli, pokazywali, ze to nie banda cpunow tylko zwykli ludzie. Moznaby przy okazji robic tam kwesty na hospicja itp..

Wszystko przyjdzie razem ze zmiana pokolen. Moje pokolenie to w ok. 15% palacze (tak mi sie wydaje- nie sugerujcie sie tym ). ALe patrzac po osiedlu to im mlodsze pokolenie to bardziej "zzulale", rozpite, rozpalone- mnostwo dzieciakow pali mj i to w nich nadzieja (chyba)

siema, tak jak w temacie, na trop trafilem przegladajac sasiednie forum, gosc z Kanady robi olejek z marihuany i leczy nim ludzi, juz nie pamietam ile w sumie tym osób wyleczył, ale jednego gostka na 100% - na którym lekarze już krzyżyk postawili, oraz jedną kobietę, leczy nim także inne schorzenia jak te związane z chorobami zwyrodnieniowymi, stawy itp,

gdzieś już czytałem, ze Jezus - ten Jezus - miał do czynienia też z tym olejkiem i też mu nieźle szło z leczeniem ludzi

wszystkie materiały po angielsku - uczcie się ludziska! czytajcie, sprawdzajcie, oglądajcie i przekazujcie dalej,

to jest strona tego człowieka:

/admin - link przestał działać/

filmiki można znaleźć na youTube, jest 7 części, to pierwsza:

PEACE

Moja starsza pije olej z konopii...

To gowno leczy stawy, kosci i raka... kocham to gowno

U mnie rosna normalnie i wiele osob zbiera... paczka ok 40 kosztuje 5zl.

Bralem 2x. Za pierwszym razem prawie nic nie siadlo bo mialem na sprobowanie z 10. Za 2gim razem herbatka mnie tak skopala, ze nie moglem dotrzymac

Ale wrazenia ogolne nie sa takie super... od tych wszystkich kolorow i ksztaltow zaczela mnie bolec glowa +caly czas czulismy sie jakby nas ktos po brzuchach skopal (z qumplem bralem). Faza w ch*j intensywna i dlugo- ok 4/5 godz.

To jest niemozliwe zebys czul przyplyw energii... wlasnie poczulbys odplyw...

MJ rozluznia miesnie i przy zbyt duzej il. sennosc... dlatego nikt nie jest agresywny... jak kiedys probowalem przysiad zrobic to w polowie zrezygnowalem stwierdzilem, ze po 1sze nie mam sily, po 2gie nie chce mi sie i po 3cie to jeszcze mi od tego faza zejdzie wiec sie nie oplaca