Ogólnie jest ok.
Nawet ta co była najgorsza faktycznie zaaregowała na Cal Mag.. tylko ta jedna wali w chuja coś 😁
W paczkomacie jest nowy cal mag ale musi poczekać 2 dni bo jadę w pracy na wyjazd.. teraz podałem swój opryskiem..
Tragedii nie ma bo 7 na 8 leci fajnie ale gdzieś z tyłu głowy to siedzi 😁
Wrócę w piątek późno więc w sobotę LST, podlewanie z Cal Mag od bio bizz i pozwoli wchodzimy w kwitnienie 😁💪👏
P.s. 3 fotka to ta co uważam że nie reaguje na cal mag..
A foto 2 to postęp w jego braku bo było gorzej 😁😉