Po 10 dniach wyglądają dalej słabo ale już doprowadze je do końca. Teraz podlewam sama woda z kranu ze zbitym ph do 6.2. Co 3 dni po litrze no jak są doniczki lekkie.
Z tego co widzę to już raczej się nie pozbieraja.
Wyszło że biobizz daje złą instrukcję co do nawożenia i przez to taka lipa.
To możecie doradzić jaka ziemię kupić pod następne i jakie nawozy z dawkowaniem? Żeby nie wyszło to samo.
Nawozy dawałem jak w instrukcji biobizz. Nawet mniej bo zacząłem dopiero w trzecim tygodniu podawać to o co chodzi?
Jak podlewalem mniej 1l to tez schly.
Poprawię jeszcze wentylację bo obieg powietrza jest twraz przez garaż plus wtłaczajacy świeże powietrze do garażu.
Dobra teraz leje mniej bez nawozów.
Jest jeszcze gorzej niż było. Jakieś 3 dni temu podlalem z nawozem 3 pack biobizz. Plus acti-vera biobizz.
Woda z kranu miała ponad 7 ph. Dodałem do niej regulator ph biobizz zbilem do około 6-6.5 ph.
Wilgotność około 50%
Temaratura 20-25stopni
Miernik w ziemi pokazuje 6.2 ph
Ustawiłem też lampę na 80% ale nic to nie dało.
1. Około 53dzien
2.Wcześniej jak wilgotność była 80 procent to co tydzień teraz co 3/4dni.
3. Nawozy co tydzień biobizz 3 pack po 1 ml na jednego jak w instrukcji.
4. Tak mają dziurki.
Teraz leje wodę z kranu dostaną 1 dzień. Wydaje mi się co podleje to gorzej. Dziwne bo podlewam dopiero jak donice sie robia lekkie. To powinny ruszyc a nie usuchac
Jest dalej lipa. Zrobiłem tak jak pisałeś wilgotność udalo mi się zbić do 45/60 temperatura 20/25 stopni. Lampe obnizylem na 45 cm. Wczoraj podlalem woda bez zawozu bo juz mialy sucho donice byly lekkie. Do przelania. A dzisiaj wyglądają tak. Wczoraj było lepiej.
jak usunę piec to będzie w boksie 5 stopni więcej jak na zewnątrz. Nie wali na nie żarem bo sie miesza w pudle z zimnym i wlatuje takie 20 stopni reszte lampa dogrzewa.
Ok zrobię tak jak piszesz zmniejszam wilgotność i temperaturę. Dzięki
No coś tam rosną ale dalej coś nie tak. Wilgotność 70/80 trzymam temperatura od 20 do 28. Podlewam raz na tydzień z nawozami tak jak w instrukcji do przelania. Akurat wychodzi tak że po tygodniu doniczki robią się lekkie. Co mam robić zeby to naprawić już nie mam pomysłów.
Poniżej dodaje zdjęcia boxa
Są dwa wiatraki mieszające które się obracaja jeden bardziej na wlotowe powietrze drugi na reszte boxa
Box mam w garażu. Powietrze zasysane jest z pudla które nagrzewane jest piecykiem na gaz promiennik. Chyba że to przez ten gaz? Elektrycznie to nagrzać by się nie opłacało. Wentylacja ustawiona jest tak że wymienia te powietrze ponad 12x w ciągu 1h.
Jest już ok. Wilgotność trzymałem od 65 do 85. Dzisiaj minął tydzień od ostatniego podlania. Donice były już dość lekkie. Podlalem je z nawozem weszło od 1.5l do 2l do przelania. Czy wygladaja w miare jak na swoj wiek? Okolo 46 dni.
Kiedy mam zmniejszyć wilgotność i na jaka zeby było z nimi wszystko ok?
podlewalem 2x w tygodniu po litrze. co do wody to chyba kushsensei ma racje lekkie byly doniczki tylko przy tych poskręcanych. Wydaje mi sie ze przy reszcie woda byla ale do polowy donicy a spód suchy. dam znac za 2dni moze bedzie ok.
To lepiej karkówka podlewać? Wyciąg jest na około 80/100m3/h nie dam rady więcej bo bym tego nie nagrzał powietrze z zewnatrz. Dobra to lampę ustawie na 80% i usunę co2bag zobaczę co się będzie działo.
Co2 nie mierzyłem nie mam miernika.
Zrobiłem tak jak pisałeś przelałem je. Weszło po 2.5 litra wody na jednego. Lampę podnioslem na 80cm.
Temperatura od 20 do 27
Wilgoć od 60 do 80
Dałem spowrotem co2bag, może to przez to?
Minęło prawie 2 doby.
Ja tu poprawy nie widzę
Wielkie dzięki. Tak bylo 30 stopni i 40% wilgotnosci. Jak widzę ze sucho do polowy donicy to podlewam 1l na jednego. jeszcze mi sie nie zdazylo zeby woda wyleciala dolem. to co mam teraz zrobic? przelac je dobrze? Nie chce zeby mialy za mokro. jutro dodaje nastepny nawilżacz to dlugo bedzie mokra ziemia przy wilgotnosci 80. podniose jeszcze lampe o nastepne 10cm
Wody na pewno nie za malo. wczoraj podlewalem z nawozem bo pasowalo. doniczki byly jeszcze ciezkie. zastanawiam sie czy nie za duzo. Lampe dzisiaj podnioslem o 10cm.