Skocz do zawartości
nasiona marihuany w sklepie thc-thc

darmowe nasiona marihuany rozdawane na forum

blackfenikslcs

Użytkownik
  • Postów

    51
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez blackfenikslcs

  1. Cześć wszystkim! To mój pierwszy post na forum i jednocześnie pierwsza własna uprawa, więc z góry dziękuję za wszelkie rady i wyrozumiałość 🙂 W tym roku wszystkie roślinki wyszły nad ziemię między 15 a 17 maja, więc mają teraz około dwóch tygodni. Przez pierwszy tydzień podlewałem je 30 ml wody, ale potem, po tygodniu przerwy i sprawdzeniu wilgotności ziemi, trzy dni temu dostały po 0,25 ml każdego z nawozów, które widać na zdjęciach. Mam kilka odmian: - Stress Killer CBD Automatic Feminizowane (Royal Queen Seeds) - Auto White Widow Feminizowane (SeedBay) Niestety, od kilku dni zauważyłem, że na liściach pojawiają się plamy, a niektóre zaczynają brązowieć. Zaczęło się to, gdy rośliny były w szklarni i przez ok. 5 dni cały czas padało, było bardzo wilgotno i praktycznie nie miały szansy przeschnąć. Podejrzewam, że to może być pleśń, bo warunki były idealne do jej rozwoju – wysoka wilgotność, słaba cyrkulacja powietrza i brak słońca. Planuję w najbliższych dniach przesadzić je z kubków po jogurtach (400 ml) do docelowego miejsca – mam przygotowane ok. 5 m², więc miejsca im nie zabraknie. Chciałbym też wsadzić całe łodygi do ziemi, bo trochę się wyciągnęły przez te deszczowe dni. Moje pytania: - Czy to faktycznie może być pleśń, czy może coś innego (np. niedobory, stres, zbyt mokra ziemia)? - Co najlepiej zrobić z roślinami, które już mają plamy i brązowieją? - Jak poprawić warunki dla tych, które wyglądają dobrze, żeby nie poszły w ślady tych chorych? - Czy przesadzenie teraz i zakopanie łodyg będzie dobrym pomysłem? Pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc! Buch z Wami!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+