Antymef333

Co poradzić jak chce się dużo na małej powierzchni. Zastanawiam się jeszcze nad sputnikiem, bądź czymś co ma także izolowane ciepło za pomocą wentylacji. 

A jak z małym odbłyśnikiem od cool tuby, dawał rady pokrywając światłem taką powierzchnię ? Na razie nie mam dostępu do sprzętu a po latach przerwy nie potrafię sobie wyobrazić. 

Ja miałem wentylator w szafie i wylot podłączony do komina zrobionego z tektury na trzy otwory, nie pamiętam. Drgania szafy i szumy i lata się bawiłem bez przypału ale stresy były.

Wiem o tym ;), ale na razie muszę korzystać z tego co mi zostało. Na wolnej przestrzeni miałem kiedyś Wenta fi 100 i dawał rady na 60x60. Ale po zabudowie już nie był wydajny. Pytam się czy ktoś posiadał podobną konfigurację 350/fi 125 i boxa 90x90 hps 600 wat w cool tubie, bo zaczynam życie od nowa i nie mam na razie na inwestycję. 

Widzę, że nikt takiej konfiguracji nie posiadał. 

Panowie czy td silent 350 fi 125, obsłuży boxa 90x90 i cool tubę fi 125 z hps 600 wat, czy lepiej, wentylację przebudować na fi 150? O zabudowie w szafie mogę już zapomnieć, ale chodzi mi czy na wolnej przestrzeni utrzymam temperaturę bez zbędnej inwestycji w wentylację. 

Ja bym Ci polecił endokrynologa, porobił badania na poziom kortyzolu i prolaktyny i do tego testosteronu. Z tego co słyszałem ci co mają podwyższony poziom prolaktyny to, nawet sidenafil nie chce działać. 

Lata bawiłem się w bloku. Filtr mi dawał radę. Najgorsze co w blokach z wielkiej płyty to pracujący wentylator, ja miałem td silenta, i rozpinający zamek w boxie co chwilę, ale jakoś nie miałem przypału. Raz po piłem, moja zrobiła awanturę, wybuchłem oczywiście, żeby nie było bo jej nie uderzyłem nigdy była interwencja policji, cały box pracował w zabudowanej szafie, policja nawet się nie skapła, albo nie chciała wiedzieć.