Jak za czasów studenckich jeździłem dorobić do Holandii, to nigdy nikt nas w drugą stronę nie zatrzymał. Zwykle budziłem się już w Polsce. Te trzepanki na polskiej czy niemieckiej granicy?
Witam forumowiczów,
za jakiś czas mam zamiar przejechać się do Holandii i chciałbym zabrać ze sobą trochę maryśki.
Czy połknięty temat bez żadnej folli będzie nadawał się do czegokolwiek po wydalaniu? Innego sposobu przewozu raczej nie planuję, bo jednak bezpieczeństwa jest dla mnie kluczowe.