luckow5418

Wentylatory są 3, czarny i biały są małe i lezą na donicach do tego jeden wielki jest u góry i on się obraca dobrze poprzestawiam wszystkie te co ratowałem w jedno miejsce i dam im wiatraczek

hehe ok ide robic

 

tak dzis zrobiłem bo juz było mega sucho i podlałem 

własnie szukam i jest dramat z wentylatorami nic nie ma dostepnego wszystko poszło...

no to tak najwyzej załoze te moje  małe co mam i zamówię jeszcze dwa 

wyciety kolejny mały

 

 Byłem właśnie w dwóch mediamarktach to w Holandii i wszystkie wiatraki i klimatyzację są wysprzedane poszukam coś za chwilę na Internecie .

własnie nie plecha sie pojawia normalnie na górnych topach

tylko tak bardziej od scianek nie na srodku

Kurde teraz wróciłem do domu to jest w namiocie bez światła 31 stopni
Na zewnątrz jest 39stopni Afryka w Holandii masakra.
Jadę do media to cos kupię jakiś jeszcze wiatrak ten, co mam duży u góry tez się obraca od lewej do prawej

Myślisz że jeszcze jeden osuszacz coś da?
 

Ja tam nie patrzyłem na promocje po prostu znajomy tak doradził ale już teraz wiem na co patrzeć 

ok

 

Dzień 90 od zasadzenia, 70 dzień kwitnienia ostatni dzien 10 tygpodnia

Fotoperiot 12/12
Temp. Dzień : 33-36 stopni wilgoć 40-50%
Temp. Noc : 23-28 stopnie wilgoć oloło 40-50%
Nawóz :  pH Perfect Connoisseur  A&B Blom 
Podlewane : co 2-4  dni 1L raz woda raz nawóz pełna dawka

 

Dziś wycięte kolejne 2 topy, czyli już 4 razem.

W sumie jest 3 wiatraki 1 we wlocie do namiotu i 2 nad topami.

Zauważyłem na ziemi dziwne rzeczy jak by pleśniała zrobiłem foto.

Do tego sprawdzałem trichomy i są 99% przeźroczyste widziałem kilka pojedynczych brązowych

Osuszacz postawiłem na donicach.

Powietrze z boxa idzie do komina, do tego w pokoju jest cały czas uchylone okno 
Dodam jeszczeze w NL jest strasznie upalnie w dzień do 33stopni a w nocy 20-22stopnie a może być więcej ponoć.

dziś nic nie podlewałem ale donice były lekki czekam na oklapnięte liście, może jutro coś podleje.

 

 

zdjęcia najpier plecha

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Ok

Nie właśnie pytałem wcześniej wyżej ale nikt nie odp tak myślałem ze będzie lepiej trzeba go dać na dole ?

OK o 21 się odpali światło to porobie zdjęcia 

mieszajacy dałem wielki taki na full dmucha

wyciag tez na ful

osuszacz jest powieszony w namiocie nad topami

 Chodzi o to ze w boksie jest filtr i nie mam problemu z zapachem 

a nie mogę sobie pozwolić na to żeby ktoś poczuł  cokolwiek 

Ale nie m gdzie suszyć wtedy bo box będzie zajęty 

Wycięty kurde był dwa razy większy jak ten ostatnio

Jestem w trasie będę dopiero jutro to muszę coś wymyślić 

ale wstawiłem duży wiatrak i jest tez osuszacz powietrza tak ze nie wiwm co jeszcze zrobić może jeszcze jeden osuszacz ?

dzien temp 32/36 wilogtnosc 45%/55%

noc tem 22/30, wilgotnosc tez okolo 50% 

Cześć jak możecie to rzućcie okiem bo chyba znowu plecha...

 

Godzinę temu, Rother napisał:

No i podlewaj dopiero jak ziemia dobrze przeschnie a nie wszystkie jednym rzutem (przeschnięta donica jest bardzo lekka); w każdej doniczce będzie schło inaczej bo: a to inne zapotrzebowanie danej rośliny, inna tempa, inny obieg powietrza. Wkońcu to rośliny półpustynne i susza jest ok dla nich, tym bardziej w zaawansowanym flo.

Ok tylko tu pojawi się problem z nawozem, bo jak podlewam wszystkie to wiem że wszystkie dostały te same dawki a jak tak zacznę podlewać raz ta raz ta, to się nie połapie, która dostała nawóz, która nie chyba że bym zaczął oznacz w jakiś sposób

 

Masz na to jakiś sposób?

ok 

ok teraz kumam  czyli trzeba poczekac na trichomy i wtedy wyjdzie ile czasu na suszenie bede mial

teraz jeszcze jedeno pytanie skoro nie wiem kiedy trichomy beda odpowiednie to tez nie wiem teraz kiedy mam przestac lac nawozy.?

 

9 godzin temu, Dobry Człowiek napisał:

ten planty potrzebuja czasu  dobry obieg powietrza i trzymaj to jeszcze minimum 2 tyg albo i więcej ale co zrobisz twoja sprawa Serio to nie jest dobry gras do palenia ona musi pokazać swoje ja 

taki jest plan jeszcze dwa tygodnie kwitnie

 

9 godzin temu, Pasjonista napisał:

Jak sie spieszysz to wytrymuj , powycinaj z łodyk wszystkie bobki, weź firanke ,rozwieś w namiocie i cały sort ułóż do suszenia. Nawet przy powolnym suszeniu 7 dni powinno styknąć , do słoików i minimum1 tydzień curring i już można konsumować. Oczywiście dłuższy curring na plus.

ale chodzi Ci zeby te mniejsze wszystkie wyciac i suszyc a reszte jeszcze przytrzymac?

chcialem jeszcze dwa tygodnie niech sobie kwitnie