tripman

mineralki nie dałem raz, tylko podlałem źródlaną. teraz wlasnie wlozylem do wody oazy 2 pestki z palenia, zeby zobaczyc jak beda rosnac na oazie od samego początku. ja na oucie mialem naprawde zero problemow a kupowalem non stop oaze to taki maly eksperyment nawozów zatem nie bede dawal. jedna roslina idzie dzis na odstrzal, zostają 4 na placu boju. jedna jakoś rośnie, i z niej chyba byłyby ludzie. niestety pozostałe trzy lekko się ociągają, idą dwa razy wolniej niż by mogły iść. wrzucę jakieś zdjęcia jutro rano. chyba i tak pociągnę to do końca, ile by nie wyszło, dlatego że ta odmiana kwitnie z 45 dni, a u mnie właśnie kwitnienie się zaczęło. będzie przynajmniej trochę palenia, potem zetnę wszystko wpizdjet i ruszę z pełnosezonowymi. szukam tylko osób które mogą polecić jakiegoś cheesa/kusha który daje maksymalne plony.

dzieki, dam im jeszcze czas. mial ktos do czynienia z feminizowanym Green Crack albo Orange Haze? ewentualnie która odmiana cheesa/kush bedzie najbardziej produktywna oraz pytanie 2: jak lać nawozy? według tabeli producenta, czy inaczej? ziemię niestety miałem nawożoną, nie trzeba nawozić przez pierwsze 3 tygodnie (według zaleceń). jutro mijają 3 tyg balbinek i mógłbym uraczyć je połowiczną dawką bio grow, top max + bloombastic, czy moze jaks inaczej? wolam @joka.menasbo bazujesz na ich nawozach

@SmakMaroca999 sorry ale strzeliłem na szybko przed wyjściem do pracy. tak czy siak - doradziłbyś coś? Dzień 20. według mnie są o tydzień do tyłu. tutaj zdjęcie jednej jedynej która nie pokazała włosków. trzy inne już pokazały.. i są tej samej wielkości. clipper dla skali. masakra... jakieś sugestie?

chcialbym wyeliminowac pryczyne na nastepny grow. moze przelanie? ogolnie panny jakos tam rosna ale wydaje mi sie, ze beda karlami wszystkie juz pokazaly wloski (oprocz tego najmniejszego, najbardziej zniszczonego Grapefruita. ten idzie do wyrzucenia, ku**a, niestety) do tego z samych gornych lisci zaczely sie przebarwienia (trudno mi to ocenic pod ledem, zolte, biale na koncu listka). nie wiem czy bylo to spowodowane zbyt niska wysokoscia lampy - w razie czego podnioslem ja o ok 7-8cm. widac to na drugim zdjęciu na samej końcówce szczytowego listka. prosze o info czy cos z tego w ogole bedzie, bo same grapefruity sa male w genach, nie chce miec piątki z krzaczka, szkoda mi czasu, jesli z tego nic nie bdzie to zamawiam nowe pechy. dziś dzień 19 @SmakMaroca999 @Vito ewentualnie mam jeszcze z outa Tytanit. moze zrobic oprysk i zobaczymy czy jakos to zboostuje rosliny?

ale widze, ze ma mnostwo nawozow w sobie. to znaczy, ze nie dodajemy nawozow w ogole przez cala uprawe?

pierwsza z przodu od lewej zaczyna juz kwitnac (pokazala cipke). te rosliny to beda miniaturki - tak mi sie wydaje. jak na 17 dni to idą słabo. pytanie - czy ziemia grow mix mogla miec na to wplyw? jesli wysadzalbym nowe nasiona - czy wysadzac je w tej grow mix czy jakiejs innej? moze ona byla po prostu za mocna i z czasem popalila rosliny? przed podlaniem z cal magiem ten problem juz sie wlasnie zaczynal - takze to nie moze byc wina cal magu, watpie zeby byla to wina jednorazowego podlania wodą odstaną 10, nie 24h... chyba kupię nowe nasiona i zasadzę je w kubeczki, jak nic z tych pięciu nie wyjdzie to przynajmniej będę miał gotowe do przesadzenia. czy w takim razie light mix od bio bizzu będzie okej? mam ich nawozy więc w sumie dobrze by było bo trzymałbym się tabelki. niepotrzebnie dokupowałem 25L grow mixu, ktory juz mi przyszedl. panowie, poradzcie cos bo czas u mnie akurat to wróg, kończy mi się palenie nieubłaganie a sam przetwarzam ilosci hurtowe

dotychczas podlewalem przy zgaszonej... dzieki, zanotowalem. w takim razie podleje dzis wieczorem godzine po zapaleniu

czsc, wuyglada na to ze robi ci sie to co u mnie... ja kupilem ziemie terra grow mix i zaluje. obczaj moj temat jak chcesz

dzien 16 to pierwsze zdjęcie to najmniejsza, najbardziej zmieniony kolor. druga od lewej z gory - z niej juz chyba nic nie bedzie, reszta "jakos" idzie. jak na 16 dni to troche slabo, ale chyba cos z tego bedzie? dzis dzien podlewania - jak wylaczy sie lampa to podleje. jakies uwagi? P.S doszly mi nawozy (bio bizz try pack). na weg na pewno nic nie lać? @edit doszla mi tez ziemia - ta sama (grow mix) 25l, czy dosypac dzisiaj do konca pod pierwsze listki? nie wplynie to negatywnie? pytanie drugie - mam jeszcze jedna pestke jakiegos autosa co dostalem w gratisie, moze wyrzucic ta najgorsza rosline i wsadzic za nia tamta?

sorry, pytalem tylko bo z kontekstu wynikalo niejasno, wiem ze nie podlewa sie codziennie jednak w przypadku dodaniu calmagu pomyslalem, ze moze chodzi o wyplukanie nadmiaru. mam calkiem fajna wiedze, niestety tylko w outdoor, zawsze wole zapytac starszych i przyjac wszystko z pokora

mam wrazenie, ze sie zblokowaly. choroba postepuje - na tej najbardzije spalonej wchodzi juz na wyzsze liscie @SmakMaroca999 bylem w sklepie a nie mialem 24h odstanej wody wiec poszukalem najmniej zmineralizowana o niskiej zawartosci sodu i chloru. podlalem calmagiem wlasnie dlatego, ze dziewczyny tracily kolor, myslalem ze moze juz wolaja azotu a calmag ma npk 4-0-0. podlewac codziennie sama woda czy nadal co dwa dni? problem z nimi powstal juz szybciej, logika podpowiada ze bylo to przy laniu wody, ktora nie odstala 24h, a tylko 10. problem juz sie pojawil przed calmagiem, calmag tylko dolal oliwy do ognia

@Miś ta primavera to byla zrodlana,wlasnie byl dzien podlewania a ja znowu nie mialem odsanej wody 24h to kupilem ja, byla slabo zmineralizowana to 2ml cal magu to bylo az tak duzo? czy dzisiaj podlać 50ml, 100ml czy więcej? wyglądają na dość oklapnięte te dolne liście

znalazłem to na zagranicznym forum. chyba w tym jest racja. chyba ten pH + i pH - nie jest potrzebny.......teraz przy każdym podlaniu lać tylko odstaną kranówę i czekać w napięciu czy problem się ustabilizuje a rośliny odzyskają wigor? czy może od razu zamawiać nowe pestki?

@Miś mam pH metr ale niestety wsypałem 2 proszki buforowe do jednej szklanki, więc muszę kupić nowe, żeby skalibrować pH metr. do wody używam kropelkowego testu aqua. nie regulowałem pH od dwóch podlań dlatego, że ktoś tutaj doradził żeby tego nie robić. nie mam jak zmierzyć pH ziemi niestety..... patrząc po zdjęciach wydaje mi się, że się zblokowały i nic przez noc nie urosły. @Chory Królik edit @Miś - czy przy nastepnym podlaniu (niby jest zaplanowane na dzisiaj) regulować pH? jeszcze jedno info - rośliny mają liście skierowane w dół już od 3-4 dni (oklapnięte lekko). na wierzchu ziemia wyschła ale pod spodem na bank jest mokra. może podlać po 50ml dziś? edit 3 dobra, przypomniałem sobie jak to było - w niedzielę rano wlałem wodę z kranu a podlałem ok 16;00 - woda odstała ok 8h, chlor mógł nie wyparować. czy jednorazowe podlanie taką wodą mogło dać ten problem? to był już chyba drugi raz kiedy nie wyregulowywałem pH ,aczkolwiek moja woda z kranu ma pH w przedziale 7,0 - 7,5, ziemia miała mniej i podlanie dwa razy taką wodą z takim pH nie powinno wplynac negatywnie az tak na ziemie, przeciez mlode moga rosnac w takich warunkach z pH 7,0. cały outdoor podlewałem oazą z biedronki, która miała pH też ok. 7 i było dobrze, porosły piękne panie. załamały mi się ręce bo chyba trzeba będzie brać nowe, nie interesuje mnie 10g z krzaka...

@Vito @SmakMaroca999 prosze o pomoc, choroba postepuje w szybkim tempie nie wiem czy te juz nie sa do wyjebania, za przeproszeniem. rano na nie spojrzalem i szlag mnie trafil moje bledy: podlalem 3-4 dni temu wodą z kranu, ktora odstala 10h, nie 24 bez wyregulowania ph - tak jak ktos w temacie napisal - zeby nie regulowac ostatnie podlanie woda primavera + 2ml cal mag - ph nie wyregulowane jakies pomysly?