keita00

A wiec czas zakonczyc growlog Zdjecia przed scinka, az je zywica oblewa Koncowa wysokosc potwora - 117cm. Od parapetu az do konca firanki. Pod CFL tez sie da. Przed usunieciem kompostu Suszymy. Male, nieprzytopowe ale jeszcze nadajace sie do palenia zbiory - 25g po wysuszeniu. Przytopowe zbiory, po wysuszeniu 56G. Dodatkowo odpady, z tego siewu bede robil 50% hasz, 50% maslo = 270g lezy w zamrazarce Calkiem niezle plony jak na tylko 2 rosliny i CFL. Ogolnie jestem bardzo zadowolony. Z relacji swiadkow wynika, ze (cytat) smaczniejszego ziola nigdy nie palili, a jak po 5 minutach wejdzie to kopie jak kobyla. Temat zakonczony i do zobaczenia w nastepnych relacjach. Pozdro

Jeszcze nie kwitna, ale juz wydaja sie na to gotowe, sporo wypuscily nowych, malutkich listkow z topa. Jak do walentynek nie bedziesz widzial bialych "wloskow" i nie urosna ci z 2 razy wieksze to przelacz swiatlow na 12/12, mozliwe, ze gen automatow wygasl. Jak dla mnie bardzo ladnie rosna

Kilka nowych zdjec. Ostatnia dwojka ladnie sie rozwinela, juz powoli zaczynaja dojrzewac. Mysle, ze max miesiac i bedzie kosa Ogolnie bardzo bezproblemowo, wiec nie ma nawet co wspominac tutaj.

W sumie wypada cos wrzucic 3 roslinki sciete, 2 zostaly i powoli kwitna. Zdjecie korzenia: Maselko. Smaczne wyszlo Zbiory (juz po wysuszeniu): ~90g suszu, 186g maslo. Odpadow bylo ~200g, wszystko poszlo do masla tym razem wg. przepisu Ambasadorki. ~200g odpadow + ~300g masla. Zostalo jak widac na zdjeciu 186g gotowego produktu. Zrobilem sobie wczoraj goroaca czekolade z maslem. Weszlo po godzinie, nie spalem cala noc. Susz zostal zapeklowany do sloikow. Pali sie na ladny, szary popiol. Ostatnie 2 rosna ciagle w gore, co 2-3 dni musze podnosic lampe. Od tygodnia juz na 12/12 sa i widac pierwsze oznaki kwitnienia. Troche na jednej przesadzilem z azotem, podwijaja sie liscie. Dam jej odpoczynek od papu z 2 tygodnie aby sie ustabilizowala.