Skocz do zawartości
thc-thc

centrummarihuany

etna

Użytkownik
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Posts opublikowane przez etna

  1. Aby wykonali taki test musisz wzbudzić podejrzenie (bełkotliwa mowa, przekrwione oczy, dziwne zachowanie) Jeżeli zachowujesz się normalnie - nie masz się czego obawiać.

    Nie mogą dokonywać rutynowych kontroli z testami - to już by czarę goryczy w stosunku ludzi policja przelała.

    Czy ma ktoś informacje jak się sprawy mają teraz, w 2016 r.? Post Ambasadorki jest z 2014 i zastanawiam się czy od tego czasu coś się zmieniło.

     

    Generalnie sytuacja jest taka - pali się wieczorami, 0,2, 0,3 g, a za dnia trzeba jeździć autem. Oczywiście samopoczucie OK, żadnych objawów typu nerwowość, przekrwione oczy, dziwne zachowanie - czy mogą zatrzymać na narkotesty? Jak to tak dokładnie działa? A w czasie kolizji, np. z winy innego kierowcy?

  2. Wręcz przeciwnie, obniża ciśnienie krwi.

    Hmmm..., to jestem skonsternowana. Czytałam już w kilku miejscach, że podwyższa.

    I zaobserwowałam u nas w domu pewne zjawisko - oprócz oczywiście fenomenalnego działania CBD, to ... ból głowy w kilka godzin po zażyciu /i nie, nie był to przypadek, sprawdzone kilka razy, na 2 osobach/. Myślałam właśnie, że to może być spowodowane kwestią zbyt wysokiego ciśnienia, stąd moje pytanie do znawców ;):D

    Macie jakiś pomysł co to może być?

  3. Dzięki za szczegóły.

    Ciekawa byłam również między CBD vs CBDa - fajnie wyjaśniliście.

     

    Terapia kroplami rozpisana na 15 dni? I finito? Wystarczy? Nawet przy silnej depresji i silnym stężeniu kropli?

     

    A - i z innej beczki - znacie zastosowania dla zwierząt? Dawkowanie, stężenia?

  4. Doradźcie proszę świeżynce w temacie...

     

    Czy jeśli nie mam w domu stałej temperatury /ogrzewanie na piece-kozy/, a zimą /w czasie nocy/ często spada ona poniżej 18 st. C to nie ma sensu zaczynać swojej pierwszej uprawy teraz, przed zimą i lepiej czekać do wiosny, aż będzie nieco cieplej?

     

    Jestem na etapie czytania, zbierania info no i chciałabym zasadzić pierwsze roślinki, ale nie wiem czy na starcie nie przekreśla mnie właśnie to, że miewam w domu zimno i temperatura raczej nie jest stała /nocą może być i 17 st. C, a za dnia bywa, że 22-25 st.C/.

    Będę wdzięczna za info.

  5. Ambasadorko, bardzo serdecznie dziękuję Ci za odpowiedź.

     

    Cóż mam napisać? Ja doskonale wiem, że medytacja, wyciszenie, pogodzenie i swoisty wewnętrzny spokój to klucz do rozwiązania tego nieprzyjemnego stanu, jakim jest depresja. I mój mąż też to wie - ba, próbuje, nie raz, nie dwa, już całe lata. Tylko widzisz, u nas to wygląda tak, że teoria jest, owszem - OK, ale później wprowadzenie tego w życie się nie udaje. To znaczy udaje się, ale np. połowicznie, a jak się można domyślać, to jest wciąż za mało. I przychodzi taki moment, że depresja wraca jak halny - najpierw jest spokojnie, a potem po prostu kataklizm. I teraz jesteśmy właśnie w momencie kataklizmu.

     

    Nie mam możliwości, by wyjechać do Hiszpanii.

     

    Niemniej bardzo chętnie bym poczytała co piszesz w tym temacie, bo piszesz mądrze, a ja chcę wiedzieć więcej i więcej. Czy gdzieś znajdę Twoje teksty? Gdzie mogłabym Cię poczytać?

     

    Pozdrawiam ciepło!!!

  6. Cześć wszystkim!

    Piszę do Was, bo potrzebuję fachowej porady. Czytałam już wiele wątków na tym forum dot. leczenia olejem cbd.

    Zaznaczam, że nigdy nie miałam do czynienia z MJ, nie wiem jak się to "je" i całą wiedzę posiadam z netu.

     

    Otóż mój mąż choruje już ponad 10 lat na depresję, leczoną z różnym skutkiem u psychiatrów. Ostanio jest bardzo, bardzo źle - ból fizyczny, złość, bunt przeciw chorobie na przemian z rezygnacją, ostre jazdy.

     

    Szukam wszystkich możliwych rozwiązań, by mężowi pomóc.

    Kupiłam w Holandii olej CBD 15%, przyszedł kilka dni temu, ale skutki jego podawania

    są na razie nie widoczne. Czy ktoś z Was spotkał się z leczeniem depresji tym olejem? Jak długo mam czekać na pierwsze efekty? Macie może jakieś inne, SPRAWDZONE sposoby?

     

    Czytałam o możliwości posadzenia specjalnych odmian o niskiej zawartości THC, ale ja po pierwsze jestem świeżynką w temacie, więc nawet nie wiem czy udało by mi się coś uhodować, a co gorsza - nie mam czasu, by czekać...

     

    Jesteście w stanie coś doradzić? Czy ktoś ma doświadczenie w leczeniu tymi sposobami ciężkiej depresji?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+