boze ale ja jestem głupi, dzisiaj przychodze rano zobaczyć co i jak no i du*a troche, rosliny są przywiędnięte, sflaczałe, boczne liscie uschniete, a to wszystko ze zapomniałem je podlać, chyba. Co prawda wlałem pare nakretek biohuma, ale zapomniałem zupełnie normalnie je podlać wodą :l właśnie tak mi się zdawało wczoraj, że o czymś zapomniałem i biedactwa dobe bez wody były. Juz podlałem obficie, ale nie wiem czy wyjdą teraz z tego, brawo ja. Zupełnie mi z głowy wyleciało nie wiem jakim cudem, a taka podstawowa rzecz. Życzcie mi szcześcia, bo mi tylko ono pozostało :|