erys
-
Postów
3 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forums
Gallery
Blogs
Posts opublikowane przez erys
-
-
Vaporizera nie posiadam (aby bongo i taką lufkę metalową z sitkiem), ale mam plany kupna czegoś w stylu G-Pen'a od Snoop Dogg'a (taki waporyzer w stylu e-papierosa).
Co do prawa - jesteśmy świadomi konsekwencji ewentualnej wpadki na granicy ale to już mamy "obcykane" - chcemy wjechać jednym przejściem a wyjechać drugim - ryzyko wpadki spada do minimum...
Co do aptek to nie ma dla nas problemu ewentualnie odwiedzić kilka miast w poszukiwaniu zielonego złota ;D
A co do jedzenia to też jest taka opcja, tyle że wpierw trzeba mieć parę gramów żeby cokolwiek sensownego zrobić (albo makumba albo masło choć to drugie ma generalnie dłuższą ważność i lepiej wchłania kannabinol). W olej też chcielibyśmy wejść ale żeby zrobić 60ml oleju potrzeba ok.500g suszu - musielibyśmy mieć niemałą hodowlę by tyle mieć suszu ;D
Mam oczywiście na myśli olej nie z pestek konopii tylko z kwiatów...
A co do hodowli to wpierw wolimy sprawdzić gotowy susz/lekarstwa a potem wejść we własną hodowlę, bo jednak nie są małe koszty - growbox z wentylatorami, lampą, filtrem z aktywnym węglem itp to są niemałe koszty bo coś około 1000zł a do tego dochodzą koszty nasion...
Aha - i dziękuję za słowa wsparcia
-
Witam wszystkich forumowiczów,
Mam do was niemałe pytanie.
Otóż moja mama jest chora od około 4 lat na Parkinsona.
Leki które przyjmuje powodują różnorakie skutki uboczne, więc chcielibyśmy spróbować stosować medyczną marihuanę lub leki o nią oparte.
Jak wiadomo obie te rzeczy są jak na złość w Polsce nielegalne (co uważam za jedną wielką pomyłkę) więc by kupić te rzeczy musielibyśmy pojechać do kraju gdzie są one legalne, a tak się składa że w Czechach są one legalne i jest to kraj dość bliski.
Moglibyśmy sami zrobić hodowlę indoor ale nie mamy do tego zbytnio warunków (dom jednorodzinny, ale w zabudowie szeregowej i do tego niedaleko centrum więc indoor i outdoor odpada...). Do tego okoliczne lasy nie są jakoś bardzo wielkie więc dzika hodowla również odpada...
I dlatego chcielibysmy pojechać do jakiegoś neurologa w Czechach (najlepiej tak do 100km od przekroczenia granicy, choć w ostateczności jest możliwość dojazdu do Pragi i okolic) by dostać receptę na jakieś lekarstwo oparte na CBD/THC lub medyczną maryśkę.
Czy któryś z forumowiczów mógłby polecić jakiegoś neurologa w Czechach ?
Najlepiej też by było gdyby było to miasto gdzie i ja mógłbym się zaopatrzyć w dobrej jakości staffik (niekoniecznie medyczny) ;D
Pozdrawiam Was i czekam na odpowiedzi
Eryk
Neurolog w Czechach (i nie tylko...)
w Archiwum
Opublikowano
To mnie zdziwiłeś tym linkiem do waporyzera - sądziłem że składniki w MJ dzielą się tylko na THC, CBD i CBC, a tu się okazuje że jest multum substancji ;D
Sprawdziłem ceny takich porządnych waporyzerów - od 1000zł w górę... No cóż, widzę że by przyjmować jak najzdrowiej i najlepiej MJ to trzeba wydać niemało kasy
A wracając do tematu Czech - nikt z forumowiczów nie zna żadnego dobrego neurologa na terenie Czech ?