Ja radzę przestać palić na jakiś czas, mialem podobnie. Na poczatku najwiekszym problemem bylo zaśnięcie, pomóż sobie piwami. Mi to nie pomagało zabardzo bo mimo że byłem zaj****y to i tak nie moglem zasnąć. Teraz jak robie przerwy to po prostu ide sie wymęczyc na dwor ( bieganie, gra w pilke, cokolwiek ). Zazwyczaj pomaga, a jak nie to można jeszcze jakieś piwka do tego wypić przed snem. Pierwszy dzień najgorszy, potem z górki.
Powodzenia, jakoś dasz rade !
ps. Staraj sie nei przebywac ze znajomymi co pala, wtedy naprawde ciezko jest odmowic