Skocz do zawartości
thc-thc

grower

nikus

Użytkownik
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Posts opublikowane przez nikus

  1. Witam wszystkich serdecznie.
    Nie mam pojecia czy taki temat juz powstal, mam nadzieje ze nie i bede tym pierwszym ktory go zalozyl :D
    A wiec w tym temacie chcialbym zebyscie sie podzielili o swoich najgorszych a raczej najmniej przyjemnych sytuacjach podczas palenia , jak wiadomo chodzi o bad tripy. Wraz z kumplami pewnego pieknego wieczora postanowilismy sobie zapalic, kumepel mial sztuke wiec nie bylo zbednych klopotow z ogarnieciem. Kumple zyczyli sobie zajarac z kaczuchy, ja wolalem tradycyjnie fifeczke (to bylo moje pierwsze palenie jak sie potem okazalo z tej "besti") ale namowili mnie. Gdy kolejka doszla do mnie wzielem wielka chmure ze ledwo to w plucach zmiescilem , zobaczylem ze kumple dobijali to jeszcze jednym buszkiem wiec nie chcialem byc gorszy... Zaciagnelem sie i BUM, zaczelem sie krztusic, musialem odrazu usiasc bo nogi mi sie same uginaly. Po okolo minucie przestalem kaszlec. Tradycyjnie jak to u mnie zaczelo szybko bic serduszko, ale po ok 5 min cos mi nie gralo... Mialem wrazenie ze cale moje wnetrznosci sie trzesa, pikawka walila jak mlotem. To co czulem to jest nie do opisania, mialem wrazenie ze moje cialo jest jak szarpnieta struna od gitary (wiem to brzmi smiesznie ale tak bylo). Potem kupilem sobie cos do picia. Wypilem troche i mialem wrazenie ze cos wewnatrz mnie sie wylewa i takie schizy :).
    PS. Tak na marginesie dodam bo nie chce zakladac nowego tematu, Od tamtej pory palenie nie jest juz takie same , nie wiem czy to wina psychiki czy jaki dzwon ale jakby w mostku mam czasami takie wrazenie ze jakas zyla czy cos podobnego mi sie pogrubia, robi mi sie slabo i pikawka wali mocniej. Mam tak nie tylko po spaleniu , od tamtego mometu co tutaj opisalem mam tak czasami nawet jak jestem czyms zajety, np czytaniem ksiazki gdzie jestem w totalnym bezruchu :) 
    Dziekuje i pozdrawiam :D

  2. Witam wszystkich. Odrazu z gory przepraszam bo bylo pelno tego typu tematow ale prosze o wyrozumialosc :D. Otoz wczoraj z 4 ziomkami wyszlismy na balkon zajarac. Kucnelismy elegancko zeby nie bylo nas widac. Wczesniej nabita lufke podpalilem i sciagnelem macha. Byly moze z 2 kolejki jarania i wyszlismy z balkonu, ubralismy buty , kurtki i wyszlismy na dwor. Stanelismy w miejscu. Cala ta sytuacja wyjscia z domu trwala moze z 2 min. :) W pewnym momecie zaczelo mi bic serce , wiedzialem ze to normalne itp ale bylo cos nie tak. Po pierwsze kumple czuli sie normalnie, serce chodzilo spokojnie itp. Mi zapie******* po konkrecie szybko... Nagle serce przez 5 sekund zaczelo bic jeszcze szybciej i poczulem jakbym mdlal , czulem kazde uderzenie serca itp. Zwolnilo na jakis czas i po 10 sekundachh znow przyspieszylo, znow czulem sie jakbym mdlal. Hym , byla jeszcze jedna rzecz ale nie mam pojecia jak to opisac:P Wszystko zrobilo sie strasznie jaskrawe, tzn mialem jakby taka biel przed oczami ktora strasznie mnie razi... nie wiem , jakbym mial zacmienie tylko nie robi mi sie ciemno , a strasznie jasno... Kumple czuli sie normalnie. Ja po 3 min juz tak tego nie odczuwalem , przestraszylem sie... Potem jeszcze zjaralismy 3 lufki i bylo ok. Ale tetno nadal szybkie mialem ale nie czulem tego, nie patrzylem na to... Poprosilem ziomeczkow zeby sprawdzili jak ich pikawa "pyka" ale mowili ze normalnie... Nie wiem czym to moze byc spowodowane... Male ilosci magnezu w organizmie? Dodam ze palilem juz ,zawsze mialem duze tetno a tak naprawde nigdy o tym nie myslalem wiec to samo przychodzi , nie z mojej glowy. Wiecie czym to moze byc spowodowane?:) z gory dziekuje

  3. No coz^^ bad tripem tego nie nazwe bo czulem sie bombowo^^ relaksik smiech itp. Moze faktycznie tak to jest po THC , mzoe sie po prostu przejmuje a nie ma czym:) majkiel91 z bongo mocnego buszka wzielem:P dodam ze wypilem do tego 2 piwa:P przed paleniem

  4. Witam. Poczytalem troche o tym i chce sie zapytac czy w moim przypadku to jest nerwica czy tez nie. Ostatnio ze znajomymi na spokojnie w domku zapalilismy. Po 5 min palenia serce mi BARDZO szybko bilo albo bardzo mocno walilo (jak cicho bylo to mozna bylo to uslyszec) i na dodatek jakby jakies drgawki mialem. Na 5 osob tylko ja tak mialem. Mozliwe ze sa takie poczatki...

    "napięciowy ból głowy, ból żołądka, serca, kręgosłupa, zawroty głowy, drżenie kończyn, kołatanie serca, nagłe uderzenie gorąca". To sa podobno pare z wielu objawow nerwicy... W moim przypadku jest to bol glowy, kregoslupa, zawroty glowy (jak np szybko wstane, zrobi mi sie goraco), kolotanie serca (podczas palenia i przez ok. 2 dni po zapaleniu delikatne przyspieszanie akcji serca , przynajmniej takie wrazenie mam) no i nagle uczucie goraca od czasu do czasu... Dodam ze nie mam zadnych lęków itp :P

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+