ESC ma racje
wszystko kwestia odmiany ,a czasem nawet fenotypu.
zeszly af co mialem to byl mul sraszny i lepek pod koniec dnia bolal
a teraz inny tez mulek ale bez bolu bani ale klepacz zeby niebylo ze nie
dawno temu mialem cytrusowego afa, o
ha no to mamy chet podobnie..
zle nie jest uciulany trzeba sie liczyc z tym ze af takie sie zrobia.
jak tam plesnia? ja juz po scince af moich jestem
bo plesnia wlasnie zaczela atakowac(minimalnie),
a afek raczej kanapowych nie chcem
pozdro