Siemaneczko, może nie udzielam się zbyt często ale na pewno często zaglądam i przeglądam co nie co. To tak na początek.
Moim głównym pytaniem jest, myślę że w dobie anonimowości jaką daje internet mogę liczyć na szczere odpowiedzi, Jak wam się wiedzie teraz w naszym kraju, czy ogólnie w życiu. Osobiście powiem tak, że mam wrażenie że dopiero wczoraj bawiłem się klockami lego a tu już muszę zacząć lekko mówiąc zapier*alać na siebie bo może być krucho w tym moim nędznym życiu.
Zaczyna być ciężko a każdy ruch zadaje wyrzuty sumienia, wtłaczając nam do umysłu że się opierdalamy i nie robimy nic dla lepszego jutra. Nie wiem czy ktokolwiek mnie zrozumie, ujarałem się w ch*j i mam przemyślenia. Myślę że w dobie czasu, który teraz przemija życie jest nędzne i nie robimy nic by je naprawić. Peace