coolboy

Będą na TIRy z ganją napadali. Tak jak czytam sobie ten artykuł, to wcale nie jest kolorowe podejście do MJ. Dekryminalizacja to jest to.

Lekko nie jest, ale trzeba przeć do przodu. Fakt moglibyśmy zarabiać więcej przy tych chorych cenach. Wynagrodzenia się zatrzymały kiedy cenu zaczynały rosnąć. Ale jakoś ogarniam wszystko

Niestety nic nie zadziałało, a przynajmniej nie szczególnie. Chyba jeszcze raz to podgrzeje i dosypie jeszcze 8g, bo jak pisaĺem sprzęt jest łagodny. Po spaleniu szkiełka lekko szmera przez pół godziny.

ile tego pijesz. Ja według zaleceń z przepisu wypiłem 25ml na pierwszy test, i jeszcze czuję alk, ale nic z tych klimatów się jeszcze nie dzieje. Zastanawiam się nad ponownym podgrzaniem i dodaniem jeszcze materiału. Ale jeszcze zobaczymy, mój organizm zawsze później na wszystko reagował.

Witam.

W związku z posiadaniem pewnej ilości słabszego suszu (nie doszła panna do ekstazy ) postanowiłem zrobić nalewczkę.

Do produkcji wykorzystałem 0,5L spirytusu i 12g podkładu ziołowego;) Po długotrwalym poszukiwaniu odpowiedniego przepisu, w końcu natrafiłem na Green Dragona (w sumie jedyny przepis na ten trunek, bo nie szukałem dalej na to innych, ale mi się spodobał). Ale będę uskuteczniał, jeszcze słoik został

Co jest potrzebne.

Słoik (lub inne naczynie na spirytus lub alko od 60% w górę)

Rondelek na wysokość naczynia

Naczynie żaroodporne na ziółko do piekarnika (ja wysypałem na blachę, późńiej trudno to pozbierać. Coś wąskiego żeby można wsypać do słoika od razu)

Podobno podkład trzeba podgrzać przed zalaniem, ponieważ związek przekształca się w psychoaktywny pod wpływem temperatury.

Więc wg przepisu podgrzałem zioło w piekarniku w temp. 160*C przez około 5min.

W między czasie trzeba zagrzać wodę w rondelku, żeby ogrzewać spirytus z podkładem w środku (wody więcej jak pół wysokości słoika).

Można wstawić alk w słoiku do rondelka z zagrzaną wodą (jeszcze nie gotującą się) przed upływem 5 min nagrzewania zioła żeby alk się już podgrzał.

Alk wrze w temperaturze 75*C, i nie zaleca się doprowadzania do takiego stanu (jak pojawiały mi się pierwsze pęcherzyki powietrza w spirytusie to zakręcałem gaz).

Po upływie 5 min nagrzewania, wsypujemy wszystko do spirytusu, i czekamy jeszcze 20 minut (20 do 30). Jak pisałem wcześniej nie doprowadzamy do zagotowania się spirytusu. Zostawiamy wywar do ostygnięcia, podobno po tym można od razu degustować. Ja odcedziłem towar po 2 dniach (tak wyszło).

Jestem własnie prawie 2 godziny po degustacji i mam nadzieję że coś będzie. Wafle też zaczynały gdzieś po 2h

W szklance jest juz z sokiem pomarańczowym.

pozdo All

Jak ktoś wie jak lepiej zrobić trunek to zapraszam do udzielania się.

zeby moc dobrac wentyl tzreba znac moc lampy, oraz rodzaj odblysnika

a odorosraka jest do dupy, lepiej kupic economic , ale taki filtr pada w kilka miesiecy mysle ze max 10 i po nim ,jesli szukasz rozwiazania zeby bylo w miare cicho, top wieksza srednica, rzecz jasna a nie 100mm pa

 

Lampa 150w i duzy odblysnik. Temperatury sie nie boje, bo w połowie tego boxa miałem 100w i spoko ogarniałem tempe, a nawet mogło być 2* więcej. Chodzi mi tylko o zapach. Dzięki za wskazówke ze średnicą. No pa

Witam, zamierzam kupić zestaw filtrująco-wentylujacy przed IN, ponieważ po OUT zdałem sobie sprawę że jest to konieczne;)
Potrzebuję zestaw do boxa 50x60x150 (w przyszłości może zapodam sobie boxika kupczego 60x60x160 jak ten mnie będzie wkurzał).
Myślę o jak najmniejszym zestawie ze względu na głośność.
Wentylator mam na oku taki "Wentylator osiowo-kanałowy 145/187m3/h fi 100mm", zastanawiam się jeszcze nad filtrem.
Myślałem nad Odorsokiem Filtr węglowy 133-190m3/h 100/300, bo ma zbliżone parametry do wentylatora, ale przeczytałem kilka opinii że Odorsoki są słabe.
Nie wiem czy ten jest lepszy "FILTR WĘGLOWY ECONOMY fi100xh180mm 160-240m3 (ECO)" ale pewnie jeden grzyb.
Generalnie mogę kupić jakiś lepszy, ale żeby był o takich parametrach.
Teraz moje pytanie jest takie, czy wydajność wentylacyjna tego zestawu wystarczy na takiego boxa. Nie chcę dobierać zestawu metodą prób i błędów, bo nie będe miał co zrobić z tym co mi zostanie. Chcę kupić za pierwszym razem odpowiedni.
Proszę o pomoc i pozdrawiam

Zaje... Patent. Jak z głośnością?

Halo halo:) będzie ten wentyl dostatecznie wysysal powietrze przez ten filtr z boxa 60x50 wys 180?

Mi elegancko doszedl Special Kush 1. Pestka namoczona 1 maja. Zajebisty psychodelik.

Siema, który wentylator jest bardziej cichy, osiowo-kanałowy czy promieniowy? I czy można taki wentylator wsadzić do skrzyni żeby nie było go tak słychać. Nie przegrzeje się? Niby cały czas będzie przez niego leciało powietrze. Muszę jednak kupić filtr i wentyl, bo mój pomysł na zrób to sam chyba nie pociągnie powietrze przez węgiel, z wentylatorem komputerowym.
Chciałem zrobić tak

Od spodu wycięta ścianka, i założona siatką drobną. Do środka warstwa węgla aktywnego, i to zamocowane do sufitu boxa, w suficie dziura na wentyl.
A może jak wsadzę w skrzynię taki zwykły kanałowy Wentylator osiowo-kanałowy 280m3/h fi 150mm Dospel to będzie cicho, no i taniej. Tylko trzeba by redukować z tego 150.

---edit
Wentylator osiowo-kanałowy 145/187m3/h fi 100mm
Filtr węglowy 133-190m3/h 100/300
Taki secik będzie dobry? Filtr odorsoka, dobre są?
Znalazłem na forum ze do kupczych filtrów lepszy jest filtr promieniowy, czy taki też da radę?

Jak Cie nie sprzedał to nie wiedzą o Tobie. Jestem zdania ze małolaty nie powinny miec z tym stycznosci.

Duża! 3w1:) fajnie by wyglądała jako świąteczna

Igorek tez kiedys na forum o stracie na szybie czytalem, ale nie pamietam czy bylo to opomiarowane. Faknie by bylo Uciulany jakbys sprawdzil to w praktyce.

Uciulany, fajny temat, obrazuje jakie są straty wraz ze zwiekszeniem odleglosci. Masz jeszcze te sprzety? Jakbys mial jeszcze szybe optiwhite, to by bylo fajnie jakbys mogl jeszcze dac pomiary przez szybę, i dla porownania przez zwyklą. Pozdro

To musisz dac odpowiednio wysoki pojemnik. U mnie spoko doniczka balkonowa kilka dni wytrzymywala

zawsze możesz dać jeszcze podstawkę pod doniczkę, żeby nie parowało bezpośrdenio na spód. I w celu zwiększenia jeszcze parowania możesz dać grzałkę z akwarium do tej podstawki, tylko przy tak płytkiej musisz pilnować zeby była pod wodą. Woda szybciej paruje jak jest cieplejsza niż otoczenie. Ja miałem doniczkę prostokątną balkonową jako taki patent, i jeszcze zamocowane ścierki z mikrofibry do góry doniczek.

Jak juz bedziesz go mial zdaj relacje jak dziala. Czy mozna sie zgoscic taką iloscią jak z lufy. Bo nie drogi to mozna by nabyc:) pozdro

Splesnieje jak nie wysuszysz. Chyba ze zrobisz water curing, sle musisz uwazac zeby nie zepsuc, ja zepsulem material.

Siemka
Dobrze że już jestem po 30:D a propo odsetka zachorowalności to może to być również wina angielskiej mgły;)

 

Palisz trawkę? Grozi ci nowotwór

Najnowsze badanie dowiodło, że u mężczyzn palących marihuanę prawdopodobieństwo wystąpienia niebezpiecznego rodzaju raka jąder jest wyższe niż u badanych niestosujących tej używki.

 

I chociaż można powiedzieć, że dla poszczególnych jednostek ryzyko to nie jest zbyt wysokie, to jednak w samej tylko Wielkiej Brytanii marihuana może odpowiadać za setki zachorowań na ten nowotwór rocznie.

 

Naukowcy z Uniwersytetu Południowej Kalifornii przeanalizowali historię zażywania narkotyków przez 163 młodych mężczyzn, u których zdiagnozowano raka jąder, porównując następnie chorych z 292 zdrowymi mężczyznami w podobnym wieku i tych samych ras. U badanych, którzy palili marihuanę, dwukrotnie częściej występował tak zwany nowotwór zarodkowy, charakteryzujący się dużą śmiertelnością. Przy okazji wykazano, że zażywanie kokainy wydaje się mieć – przeciwnie – efekt ochronny.

Rak jąder jest odmianą raka najczęściej występującą u młodych mężczyzn. W ciągu ostatnich dekad zachorowalność na niego stale rośnie. Obecnie w Wielkiej Brytanii odnotowuje się 2200 przypadków rocznie, czyli dwa razy więcej niż w latach 70. Niektórzy naukowcy sugerują, że za ten wzrost częściowo odpowiadać może właśnie marihuana, ponieważ już dwa wcześniejsze badania potwierdziły, że między zażywaniem narkotyku a rakiem jąder istnieje związek. Nie jest do końca jasne, na czym dokładnie miałby on polegać, ale Victoria Cortessis, autorka artykułu opublikowanego w czasopiśmie medycznym "Cancer" sądzi, że narkotyk zaburza działanie systemu sygnalizacyjnego w organizmie, o którym wiadomo, że wpływa na jądra.

 

– Nie wiemy dokładnie, jaki proces mogący prowadzić do kancerogenezy marihuana uruchamia w jądrze, ale spekulujemy, że może działać przez układ endokannabinoidowy – sieć komórek reagującą na aktywne składniki marihuany. Dowiedziono, że system ten odgrywa istotną rolę w tworzeniu się spermy – powiedziała.

 

– Opisane badanie zostało starannie przeprowadzone i jego autorzy wzięli pod uwagę inne prawdopodobne czynniki – dodał Paul Pharoah, szef katedry epidemiologii onkologicznej Uniwersytetu w Cambridge. – Fakt, że zażywanie kokainy wiązało się z obniżeniem ryzyka zachorowania na nowotwór zarodkowy wskazuje, że nie mamy tu do czynienia z błędem pomiaru wywołanym przyjęciem pewnych założeń.

 

Dwukrotny wzrost ryzyka u osób, które choć raz w życiu zażyły marihuanę wydaje się na pierwszy rzut oka wzrostem znacznym. Jednakże w liczbach bezwzględnych ryzyko jest niewielkie. Zapadalność na raka jąder jest najwyższa wśród mężczyzn przed trzydziestką i wynosi 18 przypadków rocznie na 100 tysięcy mężczyzn. Zakładając, że marihuanę choć raz w życiu zażyło ok. 30 proc. męskiej populacji będzie to oznaczać, że zażywanie tego narkotyku jest związane z bezwzględnym wzrostem ryzyka o tylko 12 proc. na 100 tysięcy w tej grupie wiekowej.

 

– Zaskoczeniem dla nas jest obniżenie zagrożenia nowotworem zarodkowym u osób zażywających kokainę – dodał naukowiec. – Z biologicznego punktu widzenia jest to jednak jak najbardziej prawdopodobne. Względnie wpływ kokainy jest duży, ale w liczbach bezwzględnych znowu okaże się, że z tego dobroczynnego efektu skorzysta niewielka liczba osób.

 

Autor: Chris Smyth

Źródło: The Times

to jak poszła do światła to pewnie będzie żyła i może Ci jeszcze pod złamaniem szybciej odrosty pójdą

Daj foto ED.

Daj przeschnąć ziemi, jak wlozysz palec ma byc sucha na kilka cm.

prawda, filtr później wentyl

Witam, jest podobny temat to nie będe robił nowego.
Myślę nad wykonaniem filtra do mojego boxa. nie mogę sobie pozwolić na pro rozwiązanie typu filtr tuba i jakiś zewnętrzny wentylator ze względu na głośność takiego zestawu, pomijając koszt ponad 400zł za zestaw.
Chodzi mi o to czy powierzchnia filtrująca ma znaczenie co do powierzchni boxa, bo pewnie ma.
Ja mogę zrobić tylko wkładkę pod sufitem boxa w którym są wentylatory, wkładka o wymiarach 30x45 max, filtry tuby mają wielką powierzchnię, nie chce mi się liczyć, ale czy to nie jest nadmiar.
załącze rysunek poglądowy boxa (zmodyfikowana przemysłowa szafka ubraniowa, dwukomorowa, komory połączone, wycięta ścianka wewnętrzna)

wkładka będzie szczelnie założona na wentylatory, 2x turbina cooler master (w specyfikacji ma 100m3/h)
na dno wkładki chcę dać taki wkład jakaś wata węglowa czy coś (nie wiem jak to nazwać) i jeszcze nasypać na to węgla aktywnego.
Spotkał się ktoś z obliczeniem powierzchni filtra na powierzchnię boxa? bo po coś są rózne rozmiary filtrów?

Co do pytania wyżej odnośnie obłożnie boxa watą, to jakoś tego nie widzę.
pozdro