"a mianowicie co byscie zmienili, dodali aby zmaksymalizowac plon ? " Ja nie potrafię zrozumieć jednej kwestii - masz boxa 90x90 cm, pakujesz tam 2x 400w i zastanawiasz się przy tym jak zmaksymalizować plon. Otóż odpowiedź jest bardzo prosta - jedna lampa 400W spokojnie oświetli tą powierzchnie. Zamiast marnować prąd użyj drugiej lampy w osobnym boxie Co Ci to da? na chłopski rozum 2 razy większy plon przy tym samym osprzęcie, czyli to o co pytasz w temacie. Co do nawozów - troche tego za dużo jak dla mnie. Co prawda dawno już zastąpiłem glebę włóknem kokosowym, ale nigdy nie kupowałem całych zestawów nawozów. Na weg tylko npk + stymulator korzeni, na flo nawóz + booster + pk13/14. Reszta jest dla mnie wymysłami producentów. Stosowałem kiedyś takie wynalazki jak ripen czy cannazym i szczerze mowiąc rezultat był albo żaden, albo nieopłacalny biorąc pod uwagę cenę. Od paru lat lecę na soczkach canna i jestem zadowolony. Same pożywki to nie wszystko - jak zajebistych i drogich nawozów byś nie lał ważniejsze jest umiejętne ich stosowanie. Wiedza teoretyczna to jedno, praktyka daje o wiele więcej. Ja zaczynając przygodę z uprawą jak każdy uczyłem się metodą prób i błędów wyciągając przy tym wnioski. Posadź te same klony w różnych donicach, używaj różnych nawozów, cyklu podlewania, treningów.. Sam zobaczysz w czym najlepiej idzie. Co do temperatury - u mnie nigdy nie przekracza 27 stopni. Przy wyższej topy wychodziły "miękkie", przy niższej "słabo puchły". Ważna jest też różnica temperatury między dniem a nocą, u mnie schodzi do 19 i jest ok. Wielkość donic jaką podałeś na te warunki jest wystarczająca. Troche się rozpędziłem więc kilka zdań na koniec. Na wielkość plonu w głównej mierze wpływają: -odmiana;] -długość fazy wegetatywnej -wielkość donic/rodzaj użytego podłoża -nawożenie -warunki "atmosferyczne" w boxie -ilość światła na powierzchnie / widmo światła -zastosowany trening i przedewszystkim Twoje umiejętności. Możnaby o tym pisać książke, jednak polecam do wszystkiego dochodzić samemu. Jak dla mnie zabierasz się trochę od dupy strony za te sposoby powiększania plonu. Dla mnie jakieś lampy uvb to bzdura. (nie będę się tu teraz rozwijał, poprostu radzę sobie to odpuścić) Pozatym nie zauważysz różnicy jeżeli nie będziesz miał punktu odniesienia, czyli to o czym pisałem. Sadź klona tej samej odmiany i zapewniaj mu różne warunki - przeprowadzisz 3-4 uprawy i już będziesz w stanie stwierdzić co Twoim kwiatkom lepiej służy. Każdy z growerów których znam "robi to" na swój wyuczony sposób i każdy jest zadowolony. Wybaczcie za błędy stylistyczne i ogólną spójność tekstu ale jestem zajechany po pracy.. pozdrawiam, ajlander. edit: z rzeczy które mogą Cię zainteresować - sprawdź kwas ga3 (gibereliny). Powszechnie używa się go do hermienia żeńskich roślin, które potem służą do produkcji pestek femi. Sam kwas ma jednak ciekawe właściwości, kiedyś grześ opracowywał stężenia i mu się udało. Można tego kwasu użyć również do przyspieszenia wzrostu/maksymalizacji plonu ale naprawde trzeba znać dobre stężenie, żeby nie shermić panienek. Kiedyś kupiłem buteleczkę gotowego roztworu z cfr ale jakoś nie robiła szału, za to była bardzo droga. Sam fakt, dobre stężenie ga3 dodaje roślinom "kopa", niestety niepamiętam jaki był okres karencji.
