Pierwszy raz paliłem z bratem white widow:D Akurat wtedy przyjechał z Holandii i przywiózł tego trochę. Zwinoł lola z grama i zajaraliśmy na zmianę po buchu wziołem bucha i powiedział mi żebym trzymał w płucach.. po 10 sekundach zaczeło mnie gryźć od końca zrobiłem się czerwony i brat powiedział że moge wypuścić odrazu lepiej w gardle ale zaraz po tym zaczoł mi wirować świat wziołem jeszcze 3 buchy i odleciałem świat wirował opózniony czas reakcji śmiałem się z byle czego i tak przez 4h.. Teraz jak brat przyjeżdża jaramy sobie Kolejna jego wizyta już na święta :zbakany: