włochaty2

MNIAAAAAAAm, muszę zrobić, tymbardziej że ostatnio zakochałem się w szpinaku całe życie w błędzie, że szpinak jest niedobry  

zaaaaajebisty temat, na pewno będę zaglądał. 

blablabla, walka z narkomanią jest nieskuteczna, blablalba, wynika z raportu, blablabla... 

i tak co roku

automatów na dwór nie wywala się w maju, przynajmniej tych nieodhodowanych pod lampeczką. Nic dziwnego że taka mała wyszła. Ciężko powiedzieć ile wyjdzie, mi z podobnego great white shark'a wyszlo ok. 5g kozackiego palenia. Myślę, że w tym wypadku to max, bo pomimo słabych zdjęć widać że struktura topów nie jest zbyt gęsta. Pozdro

śmiało możesz sadzić normalne odmiany, i nie słuchaj głupot że będą wyglądać jak afy. Roślina jeszcze rośnie nawet jak już kwitnie. Przy dobrych warunkach myślę że śmiało możesz ogarnąć rośliny do 1,5m. 

Nie byłem nigdy w takiej sytuacji, ale z tego co pamiętam to była kiedyś dyskusja na ten temat na tym forum i ktoś twierdził, że można złożyć wniosek o całkowite odroczenie prac, ale bodajże dopiero po przerobieniu 50% godzin. Nie jestem pewien, ale jak Ci zalezy to poszukaj, albo poczekaj na dalsze wypowiedzi, powodzenia

takich jak Ty było wielu, nie przejdzie w Polsce : )

I właśnie za handel takim gównem powinny być kary, brzydze sie takim ścierwem i osobami, które maczają palce w rozprzestrzenianiu się tej trutki.

nie zapomnijcie o filtrze i wentylatorze (najlepiej kanałowym). Nie zrobicie tego po taniości tak jak zapewne planowaliście taki growbox to wydatek minimum 500zł.

pamiętajcie aby jeść nad czczo albo zjeść cokolwiek i odczekać kilka godzin, ważne żeby nie być nażartym przed zarzuceniem.

Tak jak Ziben napisał- może wystąpić uczucie mdłości lub ociężałości (nie wiem czy to po polskiemu napisałem hehe), więc sie nie przestrasz. Przeżuwajcie długo, ja przepijałem sokiem pomarańczowym bodajże

No i porzućcie miasto, wyruszcie gdzieś gdzie jest roślinność, nie zamulajcie w domu, ewentualnie posiedzcie chwile w domu i zastanówcie sie co ze sobą zabrać, a pomysły są naprawde różne, uwierz mi ogólnie nie bójcie sie bad tripa bo trzeba zjeśc fhuj grzybów żeby takie coś sie zrodziło. ja żarłem z kumplem na pierwszy raz 3 porcje na dwóch, czyli ok 45 grzybków.

Taka dawka jest bezpieczna, jednak polecam Ci wziąć za pierwszym razem 30 sztuk. pozdro i miłego tripowania : )

ameryki nie odkryłeś, nie raz nie dwa został poruszony ten temat na forum

nic nie napisałeś o odmianach, i jaki czas temu przełączyłeś światło na flo. Odmiany która nie kwitnie nie leje się nawozem na flo.

taaa, odstaw wiadra, bo to najbardziej szkodliwy sposób palenia. Jak chcesz przyjmować duże chmury to polecam bongo z dyfuzorem, bądź dwoma. Albo kup vapo, chociaz to już nie to samo, ale za to znacznie zdrowsze niż którekolwiek z metod palenia.

kiedyś musiałem (nagła sytuacja) jechać zaraz po zjaraniu zajebistej lufy Blue Mystic, na początku sie cholernie bałem, a gdy wsiadłem do auta poczułem taką odpowiedzialność, żeyb chyba nigdy takiej nie czułem jechałem bardzo ostrożnie, przepisowo, prawie tak jak na nauce jazdy

napewno jednak nie popieram palenia indi przed długimi podróżami. Można palić i jeździć, ale tylko wtedy kiedy ma sie pewność, że łapiesz ogara.

Nic, tylko brać przykład

zajebista publikacja, nie dokończyłem czytać, ale gdy znajde chwilę przeoram to dogłębnie, wiedzy na temat MJ nigdy za wiele

zawsze coś, zawsze to jakiś kroczek do przodu nie możemy się spodziewać, że trawka nagle zostanie zalegalizowana, trzeba przejść przez to stopniowo. Być może w innych krajach to byłoby możliwe, ale nie w naszej Polsce.

u nas kolejna zmiana dopiero przed kolejnymi wyborami, nie tymi które mają być we wrześniu tego roku bodajże. Teraz już zrobili małą ścieme, więc sprawy okrutnych narkomanuf odstawiają na bok.

Próbowałem wielokrotnie, lecz nigdy mi się nie udało, aczkolwiek jak zajaram, to dochodzę zawsze dalej, niż na trzeźwo, znaczy się, ten jeden etap dalej, osoby które praktykowały wiedzą o co chodzi, a ciężko to wytłumaczyć.

Sny po MJ zawszę są o wiele bardziej wyraźne, bynajmniej w moim wypadku, dzięki czemu łatwiej mi o nich rano pamiętać.

Raz uświadomiłem sobie w śnie, że śnię i tak się podjarałem, że od razu zacząłem latać, ale zlatując nad schodami, tak się rozpędziłem, że wpadłem w ściane i się obudziłem... jak się okazało- w śnie jednak tego już nie ogarnąłem i tyle mojego świadomego śnienia :C

Taka wskazówka- na pewno łatwiej wejść w świadomy sen gdy jest się upalonym i WYPOCZĘTYM. Jak człowiek zmęczony to cięęęęęęęężko zapanować nad umysłem, myśli krążą po innej orbicie

Pozdro i życzę wszystkim nie słodkich, a świadomych snów ^^

dzisiaj pizze robi mi mamcia, ale na dniach chętnie skorzystam z Twojego przepisu i dam opinię

dzięki za przepis, zawsze się przyda coś innego

owszem, w dużych ilościach to nawet i herbata szkodzi, a często palona trawa z wiadra to już na pewno. Osobom, które palą kosmiczne ilości polecam vaporizer, każdy zainteresowany wie lub dowie sie co to jest. Ja nie palę dużo, w okresie dobrobytu jak coś mam to z lufe dziennie, a jak nie mam swojego to nie pale, takze nie mam z tym problemu.

Martwie sie natomiast o nieustępujący kaszel, zapewne przez fajki, nałogowo pale od roku, wczesniej okazyjnie, wkurza mnie to troche, musze pomyslec nad rzuceniem ;P

hehe trzymasz albo pod zwykłą żarówką, albo zajebiscie daleko od hps czy świetlówki, to raz.

dwa, nic więcej powiedzieć nie moge, bo nie dałeś żadnego info. Zła gleba, złe ph, za gorąco (nie rośnie), za sucho? daj jakieś info bo nikt tu nie jest wróżbitą.

taern.pl

nowa gierka, dość wciągająca, i różniąca się od wszystkich innych polecam.

Na mdłości,
Na ból głowy,
Na ból zęba.

Zawsze pomaga, nigdy mnie trawka nie zawiodła

mnie te smaki nie dziwią, od czasu kiedy paliłem jakiegoś planta (Hollands Hope, albo jakiś AF z przedrostkiem White...), który jebał gównem...