shaggy69

Na własny użytek to sporo by musiał sobie podpalać jeśli miałbym takie pole to pewnie też coś bym podobnego wykombinował tylko że już na własny użytek no i oczywiście mniej sadzonek bym zasiał Ale dla Dziadunia

wiesz co, po paleniu nasze zmysły są wyostrzone i może dlatego czujemy znaczącą różnice przyspieszonego bicia serca i mogą pojawić się obawy, że może zaraz nie wiadomo co się stać. Sam często mam strasznie przyspieszone bicie serducha zresztą pewnie za każdym razem tylko nie zwracam na to uwagi i wiem, że mi się nic nie może stać z kumpelą raz sobie zapaliłem jednego lolka i po pewnym czasie zaczęła panikować tzn. właśnie przyspieszone serce strasznie się bała, że może wykitować, a w tym czasie mózg robi swoje, trochę fantazji i można oszaleć. Tłumaczyłem jej, że nic stać się nie może i doskonale wiem jakie to jest uczucie. Teraz już wie, że sobie to wbiła do głowy zresztą tak nasz umysł działa. Jeśli sobie będziesz myśleć, że się nie uda to tak naprawdę będzie. Ale posłuchaj kogoś bardziej obeznanego w tych tematach Peace and Love

a przy zapaleniu stres pewnie odchodzi w zapomnienie

Głos oddany sprawiedliwie Panowie powodzenia za rok bardzo miłe planty. Peace

A tutaj bonio wlasnej roboty A więc zacznę od tego, że to tylko wygląda tak skomplikowanie .Rurka z której ciągniemy buchy jest zrobiona z wędki, nie jest ona bezpośrednio połączona z cybuchem [ mianowicie chodzi mi tutaj o przelot powietrza ( do tego służą wężyki )]do rurki przyklejone są cztery podpory które z tego dwie są przykręcone do podstawki. Cybuch jak widać ma trzy części: górna metalowa ( sam nie wiem z czego to było ), drugą nazwijmy ubrankiem jest zrobiona z koreczka po winie ( może być cokolwiek podobnego np.po szampanie )który służy jako ochrona przeciw poparzeniom , dolna część służy jako uszczelka.Dwa zbiorniki po bokach mogą być z czegokolwiek co przypomina puszkę po napoju ( np.spray, bidon itd... ). Od cybucha są poprowadzone po jednym wężyku do każdego zbiornika i przedłużone grubszym wężykiem który sięga poniżej połowy pojemnika i tutaj również są dane uszczelki by można bez problemów wlewać i opróżniać wodę, zaś ze zbiorników są poprowadzone po dwa wężyki które prowadzą do rurki. Jeszcze tylko muszę ustnik zrobić żeby się komfortowo paliło Pozdrawiam.