MeryZpolsky

geezer3 zostawiałam Ci prywatną wiadomość myślę ze powinno pomoc-wszystko co Ci napisałam również jest na forum w innym temacie-zapraszam do lektury.

 

Szybkiego powrotu do zdrowia.

 

 

Wąż aż strach wygląda groźnie...

piękna woda chyba to w parku w Bułgarii?  

 

A zachody słońca magiczne

Zjawisko paranormalne 

 

w drodze z Pragi

chmury z kominów, jak widać za kominami niebieskie niebo, a chmury połączone z para z kominów

przerażające 

 

Jestem ciekawa tego Duck Foot'a

 

Poczekamy zobaczymy

 

a tym czasem powodzenia, niechaj rosną zdrowe

 

 

Ten padalec to "byczy" bardzo długi.

Ważka piękna, mieni się z daleka.

Widzę że nie tylko ja mam takie szalone pomysł na grilla w zimę

 

Piękne widoki.

 

A ta żmija to w pl czy inny kraj? wygląda jak z teksasu  

 

 

Witam Wszystkich Serdecznie

 

 Dziś w gotuj z Ambasadorką 

 

Kruche babeczki z masłem konopnym

 

 

 

Składniki:

 

• dwa żółtka jaj
• 120 g dobrego masła 
• 30 g masła konopnego( u mnie 31g)
• cukier puder/cukier brązowy(50-80g)(zależy czy lubicie słodkie)
• jabłko
• dwie łyżki soku z cytryn
• 1,5 szklanki mąki u mnie typ 500

Ciasto:

• Mąkę przesiewam do miseczki, dodaje cukier puder, żółtka oraz pokrojone w kostkę masła. Kroję nożem, a następnie ugniatam do osiągnięcia gładkiej masy.
• Ciasto zawijam w folie spożywczą i odstawiam do lodówki na ok.30-50 minut.

• Jabłka myje, obieram i ścieram na grubych oczkach tarki. Lekko oprószamy cukrem oraz skraplamy cytryna odstawiamy do momentu gdy z jabłek wyleci sok.

Po wyjęciu ciasta z lodówki, wstawiam piekarnik do rozgrzania 180-190 stopni.
Ciasto jest plastyczne więc mogę je w dłoniach dowolnie formować, a następnie przełożyć do foremek.
 
Jabłka odcedzam dokładnie od soku który z nich wypłynął-ten sok polecam pić, najlepiej bez cukru
 
Tu są dwie opcje pieczenia:

• Do ciasta w foremce od razu nakładam starte jabłuszko lub piekę babeczkę i wkladam wtedy jabłko-smakuje bardzo fajnie.
• Krucha babeczkę upiec bez dodatków, a następnie  dowolnym kremem nadziewam może być to np.budyń konopny jeżeli chce się mieć mocna hemp fazkę, świeże owoce, owoce z galaretką.

• Babeczki piekę 10-15 minut (w zależności od piekarnika, z termoobiegiem zacznie szybciej się rumienią) 

Aby uniknąć babeczkowego zakalca należy spód ciastek zrobić o grubości ok 5 mm i nakłuwam przed położeniem jabłek.
 
Do jabłek czasem dodaje cynamon-smakuje jak mini szarlotka, fajnie też obruszyć je cukrem  pudrem.

 

 
Ciasto mogę również użyć do kruchych ciasteczek-mi zostało go trochę będą kolejne ciastka.
 
Działanie ciastka na mnie było mocne(musicie zwrócić uwagę na to że kobiety mają niższy próg tolerancji, i jedno ciastko wystarczy).
Czas oczekiwanie na początek ok 50-1 godzina.
Pełna fazka zaczyna się dopiero po 2 h.
Działanie ok 4-5h
 
Gdy chce  uzyskać mocniejszy efekt zamiast masła prawdziwego dodaje 100 g masła konopnego i 100 g naturalnego, lub 200 g konopnego-co uważam za bardzo mocne ciastka, i nie polecam spożywać osobą które nie przyjmowały wcześniej THC drogą pokarmową-zwyczajnie będą się źle czuć przy tak dużej ilości.
 

 
 

 Smacznego 

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich artykułów, zdjęć oraz grafik!
Kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części artykułu oraz grafik w nich umieszczonych oznacza naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawa o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz. 170 oraz Ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji Dz.U. nr 47 poz. 211

Witam Wszystkich serdecznie

 

Temat Tworze dla Wszystkich chcących pokazać swoje autorskie zdjęcia nie tylko związane z tematem konopi .

 

Konopie otwierają umysł i poszerzają wyobraźnię.

 

Dzięki nim również Zwiększa się również wrażliwość na otaczający nas świat.

 

Otaczajmy się pięknymi obrazami.

 

Do zdjęć dodanych miło by było poczytać krotka historię lub opis inspiracji.

 

 

 

Dodaje moje

 

Uwielbiam zwierzęta i wodę-to widać więc od nich zacznę.

 

Rafa koralowa i żyjątka 

 

 

Wachlarz 

Wygląda jak obraz 3D

 

 

 

Nemo i rafa

 

 

Rekin

 

Na żywo robi wrażenie

 

 

Przyłapane żółwie

 

Oczywiście przez Vito ja oglądałam rybki

 

 

Przepiękny gad

 

 

 

 

Dzikie koty

 

Natura ich to jak widać na zdjęciu Polowanie

 

Skradający się Tygrys

 

 

Oko w oko z lwicą

 

 

I z profilu

 

 

Puma

 

Patrząca się na ludzi jak na obiad

 

Bardzo duży respekt i piękno do tego zwierzęcia czuje 

 

 

Dinozaury żyją i mają się dobrze

 

Dzien dobry

a kuku

 

 

 

 

 

 

 

Przodek człowieka

 

 

Pająk

 

oj mało nie zemdlałabym w tej chwili w której robiłam zdjęcie paraliżujący strach 

 

 

Wąż

Skradający sie

 

 

Bezwstydne lamy przyłapane

 

 

Roślinność tropikalna

 

 

 

Wiosna

 

 

Szafirek

 

 

 

 

 

Zapraszam do dzielenia się swoją twórczością

 

Pozdrawiam

Speed Queen

 

 

 

 

 

Witam.

 

Smoke report

 

Zacznę troszkę inaczej niż powinien być wstęp do raportu z samego palenia.

 

Postanowiłam podnieść próg i opisać Wam raport przeprowadzony z kilku metod konsumpcji Konopi.

Muszę podkreślić że cały żywot rośliny jest przepiękny- i to że jest to nie legalne łamie prawa nie tylko ludzi ale natury do bycia piękna.

 

 

Hash

 

 

 

• smaczny cytrusowy smak
• dym nie gryzący, absolutnie nie obciążający płuc i oskrzeli nie czuć go w trakcie inhalacji.

Mogę porównać go w ten sposób gdybym miała wybrać dwie metody palenia to wybrałabym vaporizer i hashysz, jest to najsmaczniejszy Hash jaki konsumowałam.

• Po kilkunastu sekundach bardzo miłe odczucie. Delikatne wejście, nie obciążające ogranizmu. 
• Stymulujący i relaksujący, przypływ energii, łatwość dokonywania wyborów i koncentracja.
• Podrywa z fotela i nie pozwala usiąść dopiero po ok godzince delikatnie obciąża ciało, zmęczenie oczu w szczególności.
• Ogólnie oceniam na bardzo dobrze, podobał mi sie bardzo.

 

 

Hemp Gotowanie

 

Ciastka

 

 

Kuchnia konopna pokazuje całkiem inne oblicze tej rośliny.

Jest to całkiem inny dział o konopiach.

Konsumpcja Konopi jest nie tylko całkiem inna podróżą dla naszego umysłu ale również ciała.

Aby w pełni czerpać z niej korzyści należy znać umiar.

Źle przygotowana lub w za dużej ilości może spowodować nie przyjemne uczucia które mogą czasem całkowicie skreślić hemp kuchnie z listy konsumpcji konopi.

Dlatego pamiętajmy w odpowiedniej ilości zagwarantuje nam to niezapomniane przeżycia i całkiem inne spojrzenie na tą roślinę.

 

1 Ciastko.

• Przy zjedzeniu jednego ciastka po ok 40-50 minutach pojawia się high.Jest to zupełnie inny high niż przy paleniu, oraz inhalacji vapo.
• Masło z Speed Queen jest mocne w smaku i działaniu. Jest to stan typowo kanapowy. Nic się po niej nie chce. Po ok 2 godzinach następuje mocne tąpniecie i mocniejsza faza upalenia, tu polecam bodźce takie jak film lub muzyka.
• Masło ma dosyć mocny smak, więc jest wyczuwalny w ciastku.
• Po ok 3 godzinach duże zmęczenie oczu,opadanie z sił, chęć snu.
• Pojawiały się zawieszki co jest juz dosyć meczące.Trudności z koncentracją, uczucie zmęczenia.
• Ciastko z masła z SQ jest dobre na sen.

 

 

 

 

Reasumując Speed Queen jest  bardzo ciekawa odmiana nie tylko wyglądem ale również smakiem.

Przy każdej metodzie konsumpcji można dostrzec inna moc- co uważam za ciekawy eksperyment dający dużo pozytywnych doznań.

 

Raz usypiająca raz dająca dużego powera

 

Pozdrawiam 

Wszystkich Serdecznie 

 

Ambasadorka

 

Mydełko nie pachnie pięknie, po prostu jak szare z masłem konopi, charakterystyczny zapach.

 

Jeżeli chcesz mieć zapachowe ładne, to już nie długo zrobię takie

Czasem wystarczy dodać kilka kropelek olejku eterycznego i zapach szarego mydła nie rzuca sie tak w nos

 

Na pewno będzie miało dobry wpływ na skórę, po umyciu dłonie sa delikatne i miękkie, nie są tłuste. Mydełko nadaje się do codziennej pielęgnacji, a zmęczone suche dłonie zregeneruje i natłuści. 

 

Z mydłami jak mówiłam będę kombinować często robię sobie sama kosmetyki co jest prostą zabawą a w efektach daje nam zdrowie.

 

Konopie mają mnóstwo zastosowań i trzeba to pokazywać.

 

 

 

Proste Szybkie Mydełko

 

naturalne z dodatkiem konopi

 

 

Wpadłam na prosty pomysł mydełka z dodatkiem masełka konopnego. 

Coraz mniej korzystam z chemii kupowanej w drogeriach.

W dzisiejszych czasach ilości konserwantów oraz samo pochodzenie przyprawia  czasem o dreszcze.

 

Dlatego warto czasem zrobić coś własnego.

 

Co prawda mydło od podstaw zrobię już nie długo, dziś szybka i łatwa wersja.

 

Składniki których użyłam

 

• pół kostki mydła naturalnego (bez konserwantów, barwników itp)
• 6 kropel gliceryny
• 1 łyżkę masła z konopi 
• opcjonalnie-miód (użyłam czubek łyżki)
• olejki zapachowe
• barwniki w postaci krzemionki, przypraw (kurkuma żółte, papryka czerwieńsze)

 

 

Mydło należy zetrzeć na jak najmniejszych oczkach tarki.

Przygotować kąpiel wodną.

Do garnka wlać szklankę gorącej wody, na garnek metalowa lub żaroodporna miskę(tak by miska nie wpadła do środka).

 

Najpierw wlewamy kilka kropel gliceryny(podgrzewamy delikatnie), a następnie stopniowo wrzucamy płatki mydła. 

Do mydła dodajemy masełko.

przez ok 10 minut cały czas mieszając rozdrabniamy wiórki, trzeba je jak najbardziej roztopić.

 

 

 

 

 

Przekładamy/przelewamy mydło do foremki i odstawiamy do ostygnięcia.

 

 

W zależności od mydła oraz starcia zależy jak wyjdzie efekt końcowy.

Do swojego mydła można dodawać rożne olejki zapachowe.

 

 

U mnie wyszło one jak kula do kąpieli z tym ze nie musująca

Jeżeli pojawią się jakieś  efekty to  poinformuje w temacie.

 

Zapewne będę robiła dużo eksperymentów z mydłem

 

 

 

 

 

 

Pozdrawiam 

 

 

 

 Dziś w gotuj z Ambasadorką 

 

Dzień galaretki

 

czyli

 

ciastka z biszkoptem

 

plastrem galaretki oblane czekolada z masłem konopnym.

 

 

• Biszkopciki kupne lub domowej roboty (ja kupiłam dla dzieci bez konserwantów)
• galaretka wiśniowa 38 g
• 125 ml wody
• czekolada gorzka/mleczna 6 kawałków
• masełko z hashberry 1 łyżka

 
Robie galaretkę, galaretkę studzę na talerzu z folia spożywcza, odstawiam na godzinę.Warstwa galaretki musi być gruba (niżej opisałam dlaczego) gdy w planach jest więcej ciastek niż 6-8 użyć podwojonej wagi.
Po upływie godziny wyciągam, ściągam z talerza i za pomocą kieliszka wycinam kołka na ciastka.
Na każdym ciastku kładę żelkę.
Wstawiamy na 30-40 minut do lodówki. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej z dodatkiem masła konopnego, dokładnie rozpuszczam(początkowo myślałam że 4 kawałki plus łyżeczka starczy-niestety trzeba było dodać jeszcze dwie).
 
 
Tu chyba najtrudniejszy etap, zanurzanie ciastek w czekoladzie, galaretka pod wpływem ciepła topi się więc warstwa galaretki musi być grubsza, za pomocą szpikulca lub wykałaczki przebić ciastko i galaretkę a następnie zanurzyć w płynnej czekoladzie (można się nieźle pobrudzić) odstawić na kratkę  do odcieknięcia a następnie do lodówki.
 

 

 

Delikatne i rozpływają się w ustach.

 

 

 

 

 

 

 

 Smacznego

 

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich artykułów, zdjęć oraz grafik!
Kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części artykułu oraz grafik w nich umieszczonych oznacza naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawa o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz. 170 oraz Ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji Dz.U. nr 47 poz. 211

Witam.

 

Jak większość z Nas również jestem stałym palaczem trawki, trawkę palę od 12 lat.

 

O uzależnieniu, po przeczytaniu Twojego posta da bardziej się odczuć uzależnienie umysłowe. Jest to normalne przy dłuższym paleniu, a im dłuższy okres palenia to tym większy próg odporności na moc co wiąże z częstszym podpalaniem. 

 

Aby wyjść z takiego stanu należy przez jakiś okres czasu oczyścić się, odstawić ziółko do czasu gdy zatęsknisz za przyjemną fazą palenia.

Dzięki detoksowi, nie tylko dajesz odpocząć zmęczonym płucom oraz umysłowi, ale całemu ciału. 

Wymaga to większej uwagi na samym sobie, czyli małe zmiany by żyć lepiej.

 

Nie polecam palenia papierosów jako substytutu trawki.

 

 

To normalne że tydzień pierwszy jest okropny, bóle głowy, rożne odczucie obcości niechęci do świata widzianego i inne.

Ale gdy wytrzymasz tydzień to już duży sukces-potem idzie już znacznie lepiej. 

 

Gdy nie masz silnej woli i jednak podpalasz dalej, daj sobie wzywanie od małych kroczków czyli

1 dzień przerwy -dzień palenia-2 dni przerwy choć to chyba bardziej tortury.

 

Po miesiącu jest już fajne uczucie zapalić w piątek lub sobotę i na prawdę się już zrelaksować.

 

 

Pamiętaj wypełniaj sobie czas w którym normalnie już palisz innym obowiązkiem lub przyjemnością. Można również spróbować zmiany bucha na łyka, czyli chce Ci się zapalić napij się wody lub herbaty, pomęczysz się ale zadziała. 

 

Może napisz jeszcze coś więcej, zawsze znajdzie się sposób by znowu znaleźć sens palenia .

 

Masz bardzo fajną nie spotykaną opcję

Nie ma co się tu wiele zastanawiać tylko się cieszyć

 

Po paleniu moje oczy wymagają kropelek

Pamiętajcie że Amba pisze zawsze po dzumieniu  

Witam Wszystkich serdecznie

 

 

Dziś kilka dziedzin życia, które mogą mieć wpływ na tzw. "bad trip"

Czyli złe samopoczucie po zapaleniu konopi.

 

Coraz częściej i więcej osób zaczyna dotykać częste złe samopoczucie po zapaleniu trawki.

Na cała tę sytuację zbiera się mnóstwo powodów, ciężko by było je wszystkie wypisać, ale możemy wymienić kilka dziedzin życia, które dotykają nas najczęściej.

Postarać się wytłumaczyć jak pomóc wyjść z danej sytuacji i pozbyć się bad tripów.

 

Nie zdajemy sobie czasem sprawy jak bardzo ważne elementy życia codziennego wpływają na reakcje naszego organizmu i umysłu po zapaleniu. To jak żyjemy wpływa na stany gdy jesteśmy pod wpływem upalenia.

Jak istotną wagę ma dieta i ruch.

Bardzo ważną kwestią jest również susz, który palimy, w zależności od mocy danej odmiany.

Oraz sprzęt, który używamy jest bardzo ważnym elementem składającym się w pewno całość procesu palenia.

Rozwinę więcej.

 

Tryb życia a palenie

Aktywność fizyczna i zdrowa dieta. W zdrowym ciele zdrowy duch, również ten upalony. Ciesząc się dobrą kondycja zdrowia cieszymy się bardziej życiem. Nie tylko poziom atrakcyjności wzrasta, ale co najważniejsze samoocena. Jak myślicie, czy dobra samoocena i pozytywne patrzenie na swoją osobę jest czymś, co mogłoby spowodować złe samopoczucia po zapaleniu?

 

No chyba, że się zapali coś obrzydliwego...tu nie ma zmiłuj.

Ale chyba każdy stąd obecnych nie chce obczyzny, tylko coś na własnych oczach stworzonego.

 

Alkohol, papierosy i inne używki.

 

Alkohol w zdrowych proporcjach nie będzie miał większego wpływu, ale czy w ilościach, jakie piją Polacy...Ma. Alkohol mieszany z paleniem suszu daje często objawy strucia, torsje, bóle brzucha, zawroty głowy.

Piwo, chmiel pochodzi z rodziny konopnych, być może dlatego on tak dobrze smakuje przy lolku, ale ponownie w ilościach, które pija polacy... tak jak wyżej.

Papieros po joincie, nie tylko obniża ciśnienie, ale powoduje zmiany rytmu serca, co w połączeniu joint-papieros powoduje największe bad tripy.

Nie mówiąc już o cięższych narkotykach mieszanych z paleniem.

Możliwe odczucie dyskomfortu fizycznego, zaburzenia widzenia, koncentracji, ruchu, zimne kończyny, bezdech, torsje.

Z tym problemem się zmagałam do czasu kiedy rzuciłam ten paskudny nałóg. Przez papierosy uczucie po paleniu było czymś paskudnym, te zmiany rytmu serca, zimne kończyny, drętwiejące ...brak pełnego oddechu.

Jeżeli łapią Cię bad tripy a palisz papierosy-szczerze rzuć je, wyjdzie Ci na zdrowie i w kieszeń dużo pieniędzy... Jeżeli nie możesz z różnych powodów nie pal papierosów po lolku.

 

Dieta

Dieta zawsze każdemu podkreślam jesteśmy tym, co jemy.

Je się świnię to się czuje człowiek gruby i wygląda grubo jak świnia...

Musiałam to napisać, bo mało sprawy sobie zdajemy jak wieprzowina jest szkodliwa dla zdrowia człowieka nie mówiąc już o chorobach, które mogą przejść ze świni na człowieka...gdzie 70% genów jest takich samych.

Dieta ma wpływ na wszystko w naszym organizmie, na każdą pracę każdego narządu i ich stan. Zły stan powoduje masę szkodliwych drobnych chorób.

Dieta to nie tylko jedzenie warzyw i owoców to sposób na znalezienie lepszego samopoczucia przez żołądek. Nie wyklucza ona z życia przyjemności, szczęścia katowaniem się nie osiągnie, dlatego kawałek czekolady, piwo lub pizza raz na jakiś czas nie zaszkodzą.

Dawanie sobie małych celów daje wielkie rezultaty.

 

Aktywność fizyczna w zdrowym ciele zdrowy duch

Aktywność fizyczna to nie tylko jak pojawiający się w umyśle obraz biegnącego człowieka..choć to wspaniała metoda na zdrowie.

Aktywności to ruch, najprostszy to spacer...30 minut dziennie wystarczy, by zobaczyć pozytywne zmiany. Basen dla spragnionych relaksu, zawsze każdemu, kto ma problem z bad tri'pami polecam basen nawet po lolku nawet na bad trip-mi pomógł bardzo.

 

Życie rodzinne i seksualne

 

Nasze pożycie z innymi członkami rodziny i partnerem może mieć również bardzo duży wpływ na samopoczucie po większym upaleniu.

Niezadowolenie z któreś z tych relacji międzyludzkich powoduje częste złe samopoczucie i obniżenie poczucia wartości, co może mieć wpływ na częste złe odczucia. (tutaj dużą ilość stanowi młodzież w okresie dojrzewania)

Zaspokajanie swoich potrzeb fizycznych i umysłowych jest jedna z głównych dróg do szczęścia. Więc jedną myśl mi się nasuwa "kochajcie się ludzie-między ludzko, rodzinnie, fizycznie" Miłość jest dobrym składnikiem do udanych tlących sie lolków ... Tu już dwie potrzeby są zaspokajane.

Ma to bardzo duży wpływ na nas przy większym upaleniu, nawet czasem nie zdajemy sobie sprawy jak bardzo ważna.

 

Wpływ nie odpowiedniego towarzystwa

 

Paląc w towarzystwie nie za mile widzianym mogą pojawić się bad tripy.

Otaczajmy się znajomymi, z którymi chcemy być w danej chwili i palić, czasem można potraktować to, jak rytuał, do którego zaprasza się gości mile widzianych.

Gdy nie chcemy z kimś palić albo otwarcie mówimy dziękuje nie, albo zmieniamy towarzystwo.

Tu chodzi o komfort psychiczny bardzo cenny zasób do szczęścia.

 

Praca, ciężka praca fizyczna i umysłowa

 

Wykańcza, czekając na upragniony weekend w piątek sięgając już po lolka..

Zmęczenie organizmu pracą ma wpływ na to, jak będziemy się czuli po upaleniu zaraz po pracy...

Dobrym celem jest sobota, planowanie sobie dnia i na sam koniec kulminacyjny BLANT- plus to życie erotyczne i rodzinne.

Nawet nie wiecie jak ja bardzo lubię soboty.

Gdy masz męcząca prace i łapią Cię częste bad tripy, potrzeba Ci relaksu, nie musi być to spa ani inne luksusy, wystarczy odrobina egoizmu i wanna. Czyli zajęcie i skupienie się tylko i wyłącznie na sobie. Gorąca kąpiel, muzyka, dobry nastrój... po takim wstępie można zacząć odpalić lolka.

Zrelaksowani jesteśmy mniej podatni na bad tripy.

 

Otoczenie wpływające na nas

 

Otoczenie w którym palimy ma bardzo duże znaczenie, a gdy ma się problemy z bad tripami jest jeszcze bardziej.

Paląc w miejscach, gdzie przewaga ciemnych kolorów jest większa niż jasnych- to u mnie sprawdzone i doświadczone wielokrotnie zwiększa możliwość złapania zlej fazy.

W miejscach, w których przewaga odcienia jasnego jest większa niż ciemny nie miałam bad tripów.Jasne wnętrza w połączeniu z naturalnym odcieniem zieleni roślin.

Czy ma to wpływ to iż w miejscach dla osób chorych psychicznie są białe pokoje?

Otaczając się naturą tj. rośliny, ryby (akwaria) zwierzęta, duże ogrody, łączymy się z natura, z naszym pierwotnym zen... Paląc loka w ogrodzie pełnym roślinności i zwierząt nie ma mowy na bad tripa.

U mnie pomogło zoo.

Oraz bardzo ważna kwestia słuchałam mnóstwo muzyki z odgłosami ptaków, lasu, morza... i wtedy paliłam, bad tripy nie pojawiają się przy tej muzyce.

A paląc w miejscach takich jak piwnice, garaże, nie tylko mamy przewagę ciemniejszego, mniejsza ilość powietrza, mniej światła naturalnego, co połączywszy z rzeczywistością posiadania trawki składnia naszą samoocenę o samo-kryminalizacji i może mieć to duży wpływ na bad tripa.

Palenie w takich miejscach często daje poczucie dezorientacji i obcości.

Jeżeli palisz w takich miejscach i masz często bad tripy- jak wyżej napisałam, zacznij otaczać się przyjemnym wnętrzem.

 

Mocna odmiana lub złej jakości susz.

 

Susz jak palimy. Moc trawki, która jest coraz większa.

Paląc mocne odmiany, które dają mocniejsze upalenie fizyczne niż psychiczne prowadzą właśnie do złych samopoczuć, pobudzona świadomość a ciało unieruchomione, w takich sytuacjach pojawia się często odczucie mocniejszego bicia serca, cięższy oddech, zachwiania równowagi, brak koncentracji, ciemnienie pod oczami, zawroty głowy, wbicie w fotel.

Jakość-jakość suszu, jest ważną kwestią, dobrej jakości susz. Takiego suszu u dilera nie kupisz.

NIE KUPUJ U DILERA-to podstawa, nie tylko narażasz swoją wolność w PL ale również zdrowie. Stresując się transakcji na niskim poziomie.

Dobra natura odwdzięczy się dobrym plonem.

.

Jeżeli pojawiają się u Ciebie podobne objawy oznacza to z ta odmiana jest po prostu na chwilę obecną za mocna lub w za dużej ilości użyta.

Przy takich sytuacjach warto zjeść kostkę czekolady lub całą jak to w większości przypadków bywa Oraz pić dużo płynów (nie piwo i napoje gazowane) soki, woda, herbata. Nie jeść nic ciężko strawnego (pizze, chrupki,kebaby)

Kąpiel w wannie lub prysznic, nie w gorącej i cieplej, ale w letniejszej wodzie, orzeźwi ciało i pomoże pozbyć się nieprzyjemnych uczuć ciężkości (fizycznych, umysłowych).

 

Upalenie poprzez układ pokarmowy

 

Jedzenie hemp produktów to w pewien sposób całkiem inny rozdział o konopiach oraz fazach po nich.

Poprzez układ pokarmowy do organizmu dostaje się 100% THC gdzie poprzez spalenie 20-30%.

Faza z hemp produktów jest mocniejsza, bardziej narkotykowa, może wprowadzić w uczucie dezorientacji i złe samopoczucie.

Uczucie upalenia jest bardzo duże, i w przeciwieństwie do palenia, nie schodzi tak szybko, i łatwo.

Gdy złapie nas zła fazka po gastronomicznych produktach tj.makumba, budyń,ciastko itp. itd. NIE pobudzaj żołądka ciepłymi daniami oraz herbatą, w momencie pobudzenia żołądka jest nagłe "bum" i faza potęguje się, ponieważ kolejna dawka thc zostaje uwolniona przez prace żołądkowe.

Jest to nie przyjemne uczucie, a gdy zjecie coś ciężko strawnego (tłuste, słone) to organizm za wszelką cenę będzie starał się tego pozbyć( w obie strony ).

Także bhang dla osoby, która nie jadła Hemp produktów jest zbyt mocny.

Tu pomaga, kąpiel w letniej wodzie, woda, i sen. Odpoczynek, po ok 4-6h (niektórych po makumbie trzyma high narkotyczny nawet dobę). Nie dawajcie swoim kobietą jeść mocnej makumby-mamy mniejszy próg i upalenie jest bardziej intensywne.

 

Przy hemp gotowaniu nie sugeruj się wagą ilości produktów z THC ale swoim indywidualnym zapotrzebowaniem. Zawsze lepiej zjeść więcej niż za dużo(czyli lepiej zjeść jedno, a potem drugie niz tak jak ja trzy na raz ) . W ten sposób kontrolujemy nasze samopoczucie, co zmniejszy ilość złych odczuć.

Jedzenie produktów konopnych jest bardzo przyjemne w umiarze.

 

Przedmioty, z których palimy.

 

Gdy dość długo palimy, z przedmiotów tj.bonga, faje lufki, fifki...wiadra.. Mogą pojawić się nie tylko oznaki przebarwień od palenia na zębach, skórze twarzy, ale problemy z drogami oddechowymi i problemami z oddechem. Gdy pojawiają się problemy typu kaszel, gryzienie w gardle, flegma (ciemna), osad na języku, częste duszności- prowadzą do niedotlenienia mózgu i wielu organów , co może powodować mnóstwo bad tripów.

Również moc upalenia poprzez wyżej wymienione przedmioty wzrasta.

Co zrobić?

Najlepszym wyjściem jest zrobić sobie lekki detoks z kuracja oczyszczającą (dieta, ruch,relaks). Dla innych mogę polecić-inhalacje, czyli vaporyzowanie się.

Inhalacja-vaporizacja

Nie miałam ani razu bad tripa paląc z vaporizer'a. Nie tylko wpływa pozytywnie na organizm, ale również na jasność umysłu, jedna z metod leczenia. Dzięki spokoju ciała a koncentracji umysłu możemy cieszyć się inhalacja oraz regulować stopień w indywidualnym zakresie i odpowiedniej potrzeby.

Gdy jednak fazka z vapo nie podoba się, również wystarczy zjeść kosteczkę czekolady albo dwie tabliczki, bo po vapku jest większy apetyt oraz pic duże ilości płynów.

Pamiętajmy, cieszmy się chwilą i to powinno Nas prowadzić nawet przy złych samopoczuciach.

 

Każdy z Nas jest indywidualni i oryginalny, każdy reaguje inaczej i inne powody powodują czasem złe fazy, każdy z Nas ma jakiś sposób, by przekazać wskazówki jak nie dać się zdołować, nawet gdy świat wydaje się szary.

Jeżeli udało Ci się zwalczyć bad tripa podziel się z innymi swoim sposobem, możesz pomóc innym.

Za mało otwarcie mówimy o złych fazkach, za mało opowiadamy o tych gorszych czasami stronach.

Więc serdecznie zapraszam do wypowiadania się.

 

 

Dziękuje tym, co dotrwali doczytać do końca.

Pozdrawiam.

Ambasadorka

 

Witam Wszystkich Serdecznie

 Dziś w gotuj z Ambasadorką 

 

 

Kruche ciastka konopne

 

 

 

Składniki

• 60 gram masła konopnego * I Gatunku jakości 
• 250 gr masła 82-83%
• 300 gr mąki 
• 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia 
• 90 gram cukru pudru
• jajko
• żółtko 
• optymalnie wiórki kokosowe/migdały/orzeszki/pistacje

 
 

Czynności

• Mąkę, proszek oraz cukier puder przesiewam do miski. Dokładnie łączę ze sobą.

• Następnie dodaje pokrojone w kostkę masła, jajko oraz żółtko.

 

• Ciasto wyrabiam ok 10 minut na gładka masę.

• Wyrobione Ciasto zawijam w folie spożywcza i wkładam do lodówki na 1 godzinę.

Moja opcja to podzielenie ciasta na pół do drugiej polowy dodałam 50 gram wiórek kokosowych (namoczonych w ciepłym mleku), dokładnie wymieszałam i również odstawiłam na 1 godzinę do odpoczęcia.Uformowane ciastka posmarowałam masłem konopnym i obtoczyłam w wiórkach kokosowych suchych.
Piekłam 15 minut 
 
Ale bazowe ciastka powinny bez wiórek.

• Po upływie czasu, wyjmuje ciasto, i lepie ciastka.

• Piekarnik nagrzewam do temperatury 180 stopni (u mnie termoobieg).

Moje ciastka dodatkowo wzmocniłam smarując  roztopionym masełkiem z konopi każde ciacho.

• Pieczemy przez 10-14 minut na złotawy kolor.
• Wyjmuje i studzę na kratce.

Drugą sprawdzoną wersją są te ciasteczka błyskawiczne

 

Cannabis Cookie - ekspresowe ciastka z marihuaną

Przepis po kliknięciu w link lub ciastka

 

 

 

 

 

 

 smacznego 

 

Jedno wystarczy na fajna zabawę  

 
 
* jakość masła z dojrzałej rośliny z topków i listków przy topowych.
Moc masła duża
w przypadku słabszego masła proporcje masła naturalnego i konopnego zrobić większe


Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich artykułów, zdjęć oraz grafik !
Kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części artykułu oraz grafik w nich umieszczonych oznacza naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawa o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz. 170 oraz Ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji Dz.U. nr 47 poz. 211

W sosie czuć smak ziółka bo go specjalnie dałam więcej.

 

Ale na pieczeni nie czuć w ogolę smaku masła.

 

Własnie mi zeszła faza od 18'nastej.

 

Masło nie odbija się, wszystko ok, brak gastro.

Jako że jest to pierś i białko jest się najedzonym.

 

Każda moc przez zjedzenie jest rożna, na mnie zadziałało pozytywnie taki większy lekki high.

 

Zjadając produkty konopne upalenie jest mocniejsze.

 

Nie należy nadużywać ilości takiego masła może ono spowodować czasem złe samopoczucie.

 

 

 

 

 Dziś w gotuj z Ambasadorką 

 

Pieczeń konopna z piersi indyka w marynacie, faszerowanego suszona śliwka i daktylami.

 

Jest to wspaniała i wykwintna forma kolacji.

 

Lekka i zdrowa potrawa.

 

 

 

 

Przepis

 

 

Składniki:

 

• pierś z indyka 400 g (2 osoby)
• 1 ząbek czosnku
• 8-10 g masła konopnego
• zioła takie jak jałowiec, ziele angielskie,kolendra,papryka ostra,pieprz,sol(u mnie 1 łyżeczce)
• suszone daktyle
• suszone śliwki
• łyżka skrobi

 

Czynności 

 

Śliwki i daktyle moczę kilka minut w gorącej wodzie, a następnie kroję.

Wszystkie zioła rozdrobniłam w moździerzu dodaje masełko konopne dobrze mieszam.

 

 

• Pierś  myję, oczyszczam.Za pomocą noża nakłuwam mięso na wylot tak by zrobić  kieszeń na farsz.

Pieczeń faszeruje śliwkami i daktylami dość mocno upychając.

• Następnie marynatą konopna smaruje indyka i zawijam w folie odstawiam na minimum 10 h (najlepiej na cala noc)
• Przed pieczeniem zdejmuję folie i przekladam pierś do rękawa do pieczenia lub brytfanki.
• Piekarnik nagrzewam do 180 stopni.
• Pierś piekę przez 30 minut(w zależności od grubości grube 40 minut)

 
 
Wyjmuję z woreczka, pozostały płyn z pieczenia przelewam do rondelka-robię sos.
 
 
Do sosu dodałam kolejna łyżkę masełka konopnego, podgotowałam zagęściłam skrobia kukurydziana.
 

 

Pieczeń kroję na plastry a następnie smaruję sosem.

 

 

 

 

 

PO 40 minutach trzeba odpocząć po tak pysznej kolacji.

 

 Smacznego 

 

Bardzo ładnie super foty to mi się podoba  

Niesamowicie mocny wstęp

Bardzo milo się czyta, i czytać by mogło się więcej.

 

Witamy ponownie.

 

Jeżeli chcesz możemy wysłać Ci pestki w zamian za fotorelacje na forum.

 

W razie czego PW

 

zdravim

Harvest Hashberry

 

 

 

 

 

 

 

Smacznego

 Dziś w gotuj z Ambasadorką 

 

Budyń z konopi

 

Robiąc masełko mimo maksymalnie wyciśniętych roślin i tak pozostało jeszcze w nich dużo tłuszczyku.

Również cały garnek był oblepiony masłem więc postanowiłam nie marnować tego i zrobić z tego budyń.

 

 

 

 

Do garnka nalałam 3 szklanki zimnego tłustego mleka.

 

• Od zagotowania mleka gotowałam jeszcze 20 minut.
• Następnie odcedziłam przez sito niepotrzebną zieleninę

 

 

 

 

 

• Następnie dodałam brązowy cukier cukier waniliowy (niestety nie miałam laski wanilii)
• Zagęściłam jak zwykły budyń ja akurat dałam łyżkę czubata mąki ziemniaczanej i łyżeczkę skrobi kukurydzianej.

 

Przelałam w zwilżone salaterki.

 

i konsumpcja.

 

 

Której nie zapomnę już nigdy po 30 minutach nie odczuwałam jeszcze nic.

Ale po 40 stu...

a po dwóch godzinach nie pamiętam co się działo, bardzo mocne.

 

Trzymało mnie do samego rana.

 

 

 

A tak wyglądało

 

Dodałam prażonych migdałów

 

 

 

 

 Smacznego 

 

 

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich artykułów, zdjęć oraz grafik!
Kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części artykułu oraz grafik w nich umieszczonych oznacza naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawa o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz. 170 oraz Ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji Dz.U. nr 47 poz. 211

 

Witam Wszystkich Serdecznie.

 

 Dziś w Gotuj z Ambasadorką

 

 

Klasyczne Masełko konopne

 

Masło może posłużyć jako baza do wszelakich wypieków i potraw.

Magiczną mocą masła można cieszyć się bardzo długo.

Jedzenie konopi tylko w formie spożywanej przynosi najszybsze rezultaty medyczne.

Jedzenie konopi jest metodą medyczną- jedną z kilku czołowych w leczeniu się ta rośliną.

 

 

 

 

Do mojego masła użyłam następujących składników:

 

-masło ekstra o zawartości tłuszczu 82% 275 g

-152 gramy przy topowych listków oraz mini bobków z rośliny Speed Queen 

-woda czysta filtrowana

 

 

Akcesoria

 

-duży garnek

-miarka

-drewniana łyżka

-słój

-pojemnik

-gaza

-pończocha do wyciśnięcia masła z zieleniny

-metalowa miska

-mniejszy garnek

 

Listki  spłukuje wodą, oczyszczam z zanieczyszczeń(outdoor).

 

 

 

 

 

Czynności

 

Wypłukiwanie

 

Płukanie numer 1

• Do dużego garnka wlałam 3 litry przefiltrowanej wody a następnie dodałam listki i bobki.Trzy litry wody gotuje się ok 15 minut.

 

 

Płukanie numer 2

• Po 15'nastu minutach gotowania wodę wylewam przez sitko, odcedzam susz. Ponownie wrzucam do garnka i zalałam 3 litrami wody.Gotuje kolejne 15 minut.

 

 

Płukanie numer 3

• Po 15'nastu minutach gotowania wodę wylewam przez sitko, odcedzam susz.​Tym razem już objętość liści zmniejszyła się więc do garnka wlałam 2 litry zimnej wody.

 

 

Płukanie numer 4 

 

• Po 15'nastu minutach gotowania wodę wylewam przez sitko, odcedzam susz mj.​

 

Rozpuszczanie masła

 

​Masło rozpuszczam w kąpieli wodnej. 

Za pomocą  garnka i metalowej miski.

Do garnka wlewam szklankę-dwie wody, kładę na to miskę metalową.

Do miski wkładam masło.

 

 

Gotowanie masła

 

• Do zieleniny dodajem roztopione masło, zalałam  1,5 litra ciepłej wody i gotujemy przez u mnie 120 minut.

Na zmniejszonym gazie, woda lekko bulgotała, od czasu do czasu przemieszałam łyżka.

 

• Po upływie czasu na wierzchu powinien pojawić się tłuszcz, a woda lekko zmienić kolor.

 

 

Przelewanie do słoika/pojemnika i studzenie

 

• Przewalam przez sitko lub gazę płyny do słoja lub pojemnika.Powinno być widać na wierzchu pływający tłuszcz ale masło jest jeszcze w roślinie.
• Następnie za pomocą pończochy, wrzucam do niej wszystką zieleninę i mocno przecedzam teraz wyciskam nasze masełko- bardzo ważny element wyrobu masła.

Schładzanie i leżakowanie

 

• Masło odstawiam do ostygnięcia w słoju/pojemniku z pokrywką, a następnie wkładam do lodówki.
• Gdy masło stężało odcedzam od płynu.
• masło przekładam do innego pojemnika

 

U mnie stało cała noc,nazajutrz masło odcedziłam od wody.

Masło przełożyłam do mniejszego pojemnika.

Pojemnik ten włożyłam do lodówki, masło wtedy stwardniało.

 

Do masła można dodać naturalnego konserwantu czyli szczyptę soli jeżeli masło ma postać dłużej.

Masło przechowywać będę w zamrażarce, dzięki temu zachowa swoje pełne właściwości i nie zepsuje się.

 

 

Masła wyszło mi równo 200 gram

 

 

 

Masełko wykorzystam do innych przepisów którymi się podzielę z Wami już  wkrótce.

 

 Pozdrawiam

 

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich artykułów ani zdjęć !

Kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części artykułu oraz grafik w nich umieszczonych oznacza naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawa o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz. 170 oraz Ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji Dz.U. nr 47 poz. 211