Skocz do zawartości
thc-thc

centrummarihuany

Fragg

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Fragg

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Proste. Więc tak. Przypominam sobie, że będąc małym (serio nie pamiętam, może jakoś w wieku 6-8 lat) narzekałem mamie, że nie czuję się sobą. Teraz, aktualnie, czuję tak jakby to samo, tylko 100 razy mocniej. Jestem przekonany w sobie, że mam tą chorobę zwaną depersonalizacją czy derealizacją. :/ Ciężko jest jednak, ciężko. Serio nie wiem czy to od mj, skoro przypomniałem sobie o dzieciństwie, że już miałem coś w tym stylu, w pomniejszonym stopniu. Żyjemy dalej, starajmy się cieszyć życiem póki możemy. Bless!
  2. Dzięki po raz któryś tam, wyciągnę jak najlepsze wnioski z waszych postów. Więc tak. Do sportu - nie mam najmniejszych problemów, fizycznie jestem jak najbardziej sprawny, wyniki w sporcie pozytywne oczywiście. Kiedyś regularnie uprawiałem freerunning, daleko zaszedłem, jednak z powodu kontuzji (kręgosłupa, nadgarstków) pożegnałem się z tym. Na chwilę aktualną - deskorolka. Nie jest to sport, to styl życia. Deskorolka w moim życiu jest na pierwszym miejscu, póki co mamy zimę - więc zwałuję lekko, w wiosnę, lato będzie co innego. Przejdźmy do derealizacji. Obawiam się, że to to, co właśnie mam. Jestem pozytywnej myśli, że wszystko minie, więc nie jest mi tak źle w tej chwili. Dłuższą przerwę od mj oczywiście sobie zrobię (3 dzień detoxu, całkiem pozytywnie). Rozumiem cię, tylko teraz jedno. Co do rozkminiania - o co tutaj dokładnie wam/tobie chodzi? Chodzi o to, że za dużo rozkminiam np. w tej chwili, co ze mną będzie czy coś w tym stylu? Czy o rozkminki będąc na haju? Yo.
  3. Przeczytałem wasze wypowiedzi kilka razy. Od razu lepiej się czuję, jak widzę osoby co chcą mi wyjaśnić ocb, w czym rzecz. Dzięki, jednak nie do końca możecie mnie rozumieć. Rozkminiałem już oderwanie się od natury, jednak to nie jest to. Popatrzcie. Siedzę przed kompem teraz, pisząc ten post. Patrzę za siebie, wszystko wydaje mi się płaskie, a nie 3d tak jak kiedyś. Moimi słowami to świadomość inaczej działa, wszystko na co patrzę jest z tak jakby z plastiku, ale nie do końca, bo wcale nie jest tak źle. "Czuję coś dziwnego w bani po prostu, coś ciężkiego siedzącego w głowie." Jak mówicie - detoks. Drugi dzień mija, nie czuję się jakoś specjalnie źle. Wierzę w to, że mi to przejdzie. Daje mi to jakiś pozytywny efekt myślenia, że to kiedyś minie. /edit: zdanie, które może wam również rozjaśnić to, co mi jest. Mam uczucie, że moja psychika, umysł, świadomość, mózg jest tak jakby odłączona od fizycznego ciała, oczywiście to tylko moje uczucie. Nie zacząłem raczej dostrzegać absurdu zachowań ludzkich, po prostu dostrzegłem że moja psychika czy świadomość inaczej pracuje, niż kiedyś. Tak jak pisałem, rozglądając się z okół siebie dla mnie wszystko jest płaskie, często zastanawiam się nawet, czy jestem sobą dalej, bo przecież wszystko w okół mnie jest z plastiku. Staram się przyzwyczaić. Okej. Jasne. Póki co detoks, a później to nie wiem co dokładnie jeszcze, na pewno nie będę palił tak często jak do teraz. Dzięki dzięki wszystkim, bless!
  4. Mam 15 lat. Postaram się wszystko wyrównać, by wróciło do normy. Fajki zamierzam przestać palić w najbliższym czasie, z mj detoks - tak jak radzicie. Zobaczymy co będzie. W rodzinie nie miałem żadnych historii by ktoś chorował, tylko po prostu po takiej zmianie 'mnie' przewiduję, że może to być również przyczyna choroby, w co chociaż wątpię. Dzięki za dobre rady. Pozdrawiam.
  5. Witajcie. Jestem nowy na forum. Zacznę od tego, że piszę temat na szybko. Zacznę ogółem. Mam 15 lat. Przygodę z mj zacząłem od połowy ostatnich wakacji, coraz częściej, częściej. Od kilku miesięcy palę praktycznie codziennie, często bywało, że i nie jeden raz w ciągu dnia. Od kilku miechów wiele przyjaciół/przyjaciółek mówi mi, że zmieniłem się, że chodzę zamulony, jestem zawieszony. Ja się tym jakoś nie przejąłem, bo nie widziałem żadnych większych zmian w sobie. Od jakiegoś czasu jednak, 'przejrzałem' siebie. Kumple faktycznie dobrze mówili mi, że inaczej się zachowuję. Teraz chodzę tak jakby ciągle zmęczony, często boli mnie głowa, w bani mi tak dziwnie, w szkole kłopoty z koncentracją (uczę się w normie [oceny: 3,4]). Widzę w sobie zmiany, czasami zastanawiam się czy ja dalej jestem sobą? Wiem, dziwnie to brzmi. Mam dziwne odczucia. Kiedy się zaczynało coś ze mną dziać, występowały dość poważne shizy, co ze mną jest. Teraz to mnie to już dużo mniej obchodzi, cały świat mnie mniej obchodzi. Potrafię wiele rzeczy zlać, których normalnie bym nie zlał. Chciałbym po prostu być taki jak kiedyś. Mnie zaś się wydaje, że jestem ciągle zmęczony. Dobra, więc działam. Wchodzę na google.pl, wpisuję odpowiednie hasło. Okej, wiele przyczyn do występowania zmęczenia (cukrzyca, niewydolność tarczyc i wiele innych), więc się zastanawiam, że to może nie od palenia mj? Może po prostu jestem chory na coś? Planuję zrobić jakieś badania, badania krwi czy nic mi nie jest. Czuję się po prostu całkiem inaczej w świadomości (psychice), niż kiedyś, jak nie paliłem, słabiej mi, inaczej, zapominam o sobie. Aktualnie mam pierwszy dzień detoksu (poniedziałek) od długotrwałego palenia. Postaram się, by ten detoks potrwał jeszcze dobre 2-3 tygodnie, czy to dobre rozwiązanie? Czy może dłuższa jeszcze przerwa? Od początku przygody z mj nie robiłem dużych przerw w paleniu, najdłuższe przerwy to tydzień i tak rzadko kiedy takie przerwy występowały. Dodam jeszcze, że staram odżywiać się dobrze. Mało śpię. Palę papierosy (jeśli ma coś to do rzeczy). Postanowiłem dzisiaj napisać tutaj, szukając wyjaśnienia. Wiem, że to nie żadne forum lekarskie, ale chciałbym się zwrócić do tych, co są obeznani (mj), może ktoś miał podobne sytuacje jak ja? Ujmując: chcę się dowiedzieć co mi jest, rozjaśnić sprawę. Z mj nie zamierzam kończyć, jednak planuję rzadziej palić. Myślicie, że to od mj? Mogę mieć jakieś negatywne objawy bez palenia, skoro z paleniem mi tak dziwnie? Jeżeli to od mj, to mi to przejdzie? Myślę, że znajdzie się osoba co zechce mi pomóc rozwiązując problem, odpisując w tym temacie. Treść tematu napisałem chaotycznie, za co przepraszam. Chciałbym czuć się normalnie, tak jak kiedyś... Trzymajcie się!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+