Mialem podobna sytuacje z kolesiami. Idz z prokuratorem pogadac zeby umozyl postepowanie. Mi sie udało
Miałem farta bo sprawe prowadzila mloda du*a i jak sie okazalo pozniej calkiem spoko babka
Na bank nie zaszkodzi jak pojdziesz pogadac, a jak nic nie zrobisz to Ci dopierdola z marszu zawiasy :confused: