Skocz do zawartości
thc-thc

centrummarihuany

Lateralus99

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Lateralus99

  1. Lateralus99

    Jak lubicie palić ;)?

    Czy jak ktoś pali cały czas skręty np. od roku w miarę często to jest się w stanie 2-3 lufkami czy to już konkretnie za mało?
  2. Lateralus99

    Dreszcze?

    Palę już od rozpoczęcia tego tematu i mogę powiedzieć że to co miałem/mam teraz działa na mnie bez pobudzenia a wręcz przeciwinie, czuję się ospały, mam ciężkie powieki czyli niby jest to działanie "indicowe". Po drugie jak mówi się że 'spaliłem lufkę' to jakiej wielkości jest ta lufka (proszę o foto) i ile to może ważyć. Poza tym jak wygląda sprawa z powiększaniem się źrenic, czy dzieje się to zawsze? dopiero od pewnej ilości spalonego zioła? Zastanawia mnie też czy faza po MJ się rozkręca..czy od razu jest czuć działanie czy np. po 20 min jest większe; jak wygląda sprawa że spalę coś raz, jest kiepsko więc palę drugi itp. czy jest sens? czy to się kumuluje czy już nie będzie tego 'uderzenia'? Tak wiem powinienem sam testować i sprawdzać, ale jestem ciekawy jak to jest u Was. Pozdrawiam
  3. Lateralus99

    Dreszcze?

    Właściwie to już mnie chwyta,dreszczy nie mam, odlocik paru-sek raz na jakiś długi czas xD nie wiem jednak czy czuję to co trzeba bo jakieś mega przyjemne to to nie jest, żadnej euforii ani też innego nietypowego stanu nie mam, może jeszcze parę razy zapalę i zakumam, pzdr ;D
  4. Lateralus99

    Dreszcze?

    Witam! Coś mnie zastanawia, wczoraj pierwszy raz zapaliłem MJ, spaliłem przed spaniem niecałą lufkę bo na pierwszy raz nie chciałem przesadzać a ponoć zioło jest/było mocne. od dobrego znajomego dostałem równy 1g, super wysuszony, jednak nabiłem lufkę samym wysuszonym "pyłkiem". nastawienie i wszystko inne miałem w porządku, muza taka jak trzeba. położyłem się i nie czując jakiś większych (bądź też mniejszych) emocji wynikających z mojego stanu po jakiś 15min dostałem pewnego rodzaju "dreszczy", nogi trzęsły mi się jak cholera, zrobiło mi się zimno. Co jakiś czas póki jeszcze nie zasnąłem, co chwilę przez moje ciało przechodziła jakby gorąca fala, której towarzyszył chwilowy odlot taki jakbym na sekundę bądź dwie zemdlał. Postanowiłem że spróbuję zasnąć. Teraz zastanawiam się czy wszystko jest ze mną ok. Kiedyś kolega zaproponował mi trochę DXM jednak było to samo, zero przyjemności, tylko dreszcze i gorące fale przez ciało. Czy może być coś takiego, że źle działają na mnie substancje psychoaktywne? Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+