witam, po dlugiej odbytej banicji, konkurs rozwinal sie na dobre, rowniez brakuje mi pana moon'a, ale to juz historia, teraz zajmijmy sie rzeczywistoscia, przeglaajac doglebnie wszystkie fotorelacje, widac ze uczestnicy ladnie pokolorowali swoje ogrody, rowniez widac ogrom pracy wlozony przez kocura, rondela i frethera, ale moj glos leci do kocura ktory, podeslal mi probke tych magicznych nasionek, pozdrawiam