Mechu
Użytkownik-
Postów
34 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Informacje o profilu
-
Płeć
Mężczyzna
-
Zainteresowania
Jaranie z wodnej fajki przysmaków z Jamajki :P
Ostatnie wizyty
2 431 wyświetleń profilu
Osiągnięcia Mechu
Newbie (1/14)
0
Reputacja
-
Nie chcę nikogo obrażać, ale obrażę. Religia wynika z wiary, nie tradycji bądź kultury.
-
Szukałem ostatnio torrenta i zobaczcie jaką perełkę znalazłem: /admin - link wygasł/ Film dokumentalny o marihuanie w stanach zjednoczonych - zobaczcie jak kiedyś propagowano "szkodliwość" marihuany Polecam scenkę gdzieś w połowie filmu jak testują na ziomku skutku marihuany a ten się brechta i mówi, żeby dzwonili kiedy chcą bo chętnie jeszcze raz wziąłby udział w badaniach PS. jakby ktoś chciał obejrzeć a nie ma konta an torrenty.org to piszcie, wrzucę torrenta na jakiś serwerek.
-
Tak sobie czytam wasze wypowiedzi i zastanawiam się jak to jest być osobą wierzącą. Osobiście nigdy nie odczuwałem w sobie potrzeby oddawania czci czemuś wyższemu (bogu, świętym itp.). Chociaż czasem zastanawiam się czy ktoś tam na górze jest, to są to raczej refleksje wynikające z czystej ciekawości tudzież rozkminy na fazie. Zawsze dochodzę do wniosku, że może bóg istnieje, może nie - tak naprawdę to nie robi mi to większej różnicy. Nie potrzeba mi żadnych ksiąg z wytycznymi jak należy żyć, kieruję się rozsądkiem i to on mówi mi co jest dobre a co złe. Czasem też sobie mówię, że nie warto marnować życia na religię, bo opiera się ona na wierze a nie na faktach i nigdy nie możesz mieć stu procentowej pewności, że akurat twoja religia jest właściwa, a nie chciałbym spieprzyć życia dążąc do czegoś, co na końcu okaże się fikcją. Nie czuję wewnętrznej pustki, nie zadaję sobie pytań "jaki jest cel mojego życia?", po prostu z niego korzystam.
-
Skręć windmill'a to kolesi zatka ;D Learn How to Roll A Joint! A full joint rolling guide for beginners. /admin- link wygasł/
-
Mint'up Cool, najlepsze mentole
-
Rammstein - Tier Ostatnio ten kawałek strasznie wpadł mi w ucho
- 598 odpowiedzi
-
- muzyka
- muzyka na faze
- (i 8 więcej)
-
Przeczytajcie sobie. Ma być legalizacja a jest coraz gorzej! Nie dość, że nie można sobie w spokoju zapalić, to może się okazać, że niebawem będziemy traktowani jako margines społeczny. Wszędzie badania. Paliłeś? To nara. Społeczeństwo nie akceptuje palaczy, jeśli to się nie zmieni to będzie ciężko. Może i trochę przesadzam, ale szlag mnie trafia jak widzę takie "super" inwestycje. Jeśli chodzi o nikomu do szczęścia nie potrzebne urządzenia to zawsze mamy je jako 'pierwsi na świecie', a to co naprawdę by się przydało to już nie ważne
-
Chciałbym mieszkać w drewnianym domku nad morzem poza granicami jakiegokolwiek kraju. Obok chatki byłoby niewielkie pole, gdzie rosłoby zielsko i inne pierdoły którymi bym się żywił. Gdzieś dalej stałaby stodoła w której hodowałbym prosiaki, krowy i kury. Lato trwałoby cały rok. Część z plonów sprzedawałbym, dzięki czemu stać by mnie było na podciągnięcie prądu i internet, co by zaraz nie być pustelnikiem. Takie jest mniej więcej moje marzenie Edit: akurat ten post jest moim setnym, kto wie może to jakiś znak...
-
Zobaczcie jakie jest poruszenie z tymi Czechami. Ciągle się o tym mówi, coraz więcej artykułów się pojawia. Wyobrażacie sobie co by się stało gdyby to samo zdarzenie miało miejsce w Polsce? Była by afera i flamewar jakiego Polska chyba jeszcze nie widziała. A tego rząd unika jak ognia...
-
Jakby nie patrzeć to nie tak dawno zielsko zdelegalizowano. Niektórzy moi kolesie, co po 30 lat mają, wspominają jeszcze czasy kiedy bez przypału palili lufy na plaży w ogólniaku.
-
Uwielbiam ten ironiczny i kpiący humor nonsensopedii. ^^
-
Hehe tak myślałem, że od kumpla się zacznie. No nic, moja ciekawość została zaspokojona.
-
Jest tyle różnych sposobów na zarobienie kasy, czemu więc miałby brać się za sadzenie, zwłaszcza zielska, które jest tak rygorystycznie karane w naszy kraju? No chyba, że uprawiał na jakąś masową skalę, ale wątpie że chwaliłby się wtedy na forum No ale co by nie offtopować to pierwszy raz paliłem na imprezie, koleś mnie poczęstował. Poczółem za pierwszym razem - mocna śmiechawa i chillout
-
Zacząłeś sadzić zielsko zanim je paliłeś? To mnie zaintrygowałeś Co cię w takim razie skłoniło do uprawy?
-
RAINBOW BUNCHIE, finałowy boss internetu! Aby pokonać bossa i szczycić się przejściem całego internetu należy ustawić głośniki na maksymalną głośność i obejrzeć filmik od początku do końca trzymając się poniższych zasad: - patrzymy się cały czas na oczy bunchie - nie mrugamy przez całą długość filmiku - nie uśmiechamy się, śmiejemy ani nawet wyginamy ust w radosnym grymasie - nie poruszamy i nie wiercimy się, należy cały filmik oglądać w bezruchu Każdy uczestnik ma nieograniczoną ilość podejść do bunchie, mimo tego i tak jest to najtrudniejszy boss internetu. Zapraszam do walki, proszę nie oszukiwać!